Z tego założenia wyszli żołnierze służby przygotowawczej, którzy już od tygodnia szkolą się w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej (10 BKPanc).
Szeregi świętoszowskiej brygady zasiliło niespełna 130 elewów, których wstępne szkolenie potrwa 4 miesiące. Zostali przydzieleni do kompanii czołgów 1 Batalionu Czołgów.
Przed przejściem do zajęć na strzelnicach i placach ćwiczeń taktycznych elewi muszą przyswoić teorię z zakresu między innymi: bezpieczeństwa i higieny pracy, profilaktyki i dyscypliny wojskowej, profilaktyki przeciwpożarowej, zagadnień prawnych, ochrony informacji niejawnych, szkolenie medyczne. Za nimi już pierwsze treningi musztry i wychowania fizycznego, uczą się zasad żołnierskiego zachowania się.
W poniedziałek, 9 maja, podczas porannego apelu odbyło się uroczyste wręczenie broni żołnierzom służby przygotowawczej. Wyróżnieni możliwością odebrania broni z rąk dowódcy brygady generała brygady Macieja Jabłońskiego zostali szeregowi elewi: Marcin Ćwiertniewicz, Wojciech Merunowicz, Adam Zasadziński i Paweł Domański.
W piątek elewów czekają zajęcia na strzelnicy, gdzie wprawdzie nie oddadzą jeszcze pierwszego strzału, ale zdobywać będą wiedzę na temat budowy, przeznaczenia i właściwości bojowych broni strzeleckiej, aby już wkrótce móc bez przeszkód odbywać strzelania.
Motywacje ochotników, które kierowały ich decyzjami dotyczącymi włożenia munduru, były różne. – Kierowały mną: pobudki patriotyczne, stabilna praca, możliwość rozwoju – powiedział szeregowy elew Rafał Józefowski. Z kolei szeregowy elew Piotr Wilczyński powiedział: – Jestem jednym z pierwszych roczników, które nie były objęte zasadniczą służbą wojskową, uważam jednak, że każdy mężczyzna powinien pójść do wojska. Dotychczas realizowałem moje zainteresowania tematyką militarną poprzez aktywność w różnego rodzaju stowarzyszeniach proobronnych, byłem komendantem krakowskiej Legii Akademickiej, szkoliłem kolegów, dlatego chciałem być bardziej wiarygodny i poznać wojskowe życie na własnej skórze. Jestem również wykładowcą na uniwersytecie, gdzie uczę przedmiotów związanych z bezpieczeństwem narodowym i chcę być bardziej profesjonalny w tym, co robię. Niektórzy decyzję podjęli szybko, inni, jak szeregowy elew Damian Sobala, od kilku lat planowali wybór wojskowej ścieżki: – Ćwiczę i trenuję już od dwóch lat po to, żeby zostać żołnierzem.
Podczas środowych zajęć elewów odwiedził dowódca 10 BKPanc generał brygady Maciej Jabłoński, który powitał ich w pancerniackiej rodzinie, podsumował pierwszy tydzień szkolenia oraz motywował młodych żołnierzy do rzetelnej służby i zaangażowania w codzienne przedsięwzięcia.
Tekst: kpt. Adriana Wołyńska
autor zdjęć: kpt. Adriana Wołyńska
komentarze