W najbliższych latach będziemy kupować nie tylko produkty i technologie, ale również firmy zarówno z Polski, jak i z zagranicy – zapowiedział Arkadiusz Siwko, prezes PGZ. Swoją ofensywę inwestycyjną Polska Grupa Zbrojeniowa ogłosiła podczas debaty „Strategia bezpieczeństwa państwa a przemysł obronny”. W spotkaniu wziął udział wiceminister obrony Bartosz Kownacki.
Podczas spotkania prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej zdementował informacje, jakoby holding zamierzał sprzedać którąś z 70 tworzących ją spółek. Jeszcze niedawno PGZ rozważała takie plany. – Teraz będziemy poszukiwać w kraju i poza jego granicami zakładów, myśli technologicznej i wszelkiego rodzaju produktów, które pomogą przyczynić się do wzrostu kompetencji polskiego przemysłu obronnego – zapowiedział Arkadiusz Siwko podczas debaty pt. „Strategia bezpieczeństwa państwa a przemysł obronny”.
Prezes PGZ jako przykład takich działań wskazał zakup firmy Autosan – sanockiego producenta autokarów. Porozumienie zostało zawarte kilka tygodni temu. Grupa zapowiada dalsze inwestycje na rynku cywilnym. Mają one dotyczyć m.in. branży lotniczej. Tu główną rolę mają odegrać bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2. – Bydgoszcz będzie liderem zaplecza lotniczego Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Podczas majowych targów AIR FAIR poinformujemy o podpisaniu kilku strategicznych porozumień i umów z partnerami zagranicznymi i krajowymi – zapowiadał prezes Siwko, nie ujawniając szczegółów.
O tym, że polski przemysł zbrojeniowy powinien poszerzyć działalność o rynek cywilny, przekonany jest wiceminister obrony Bartosz Kownacki. – Inaczej w perspektywie pięciu, dziesięciu lat, gdy tylko spadnie liczba zamówień z armii, przemysł zbrojeniowy znowu będzie musiał ograniczać swoją działalność, a to będzie także problemem społecznym – mówił Kownacki podczas spotkania, ostrzegając, że kłopoty zbrojeniówki będą się wiązać z redukcją miejsc na rynku pracy.
W dyskusji pt. „Strategia bezpieczeństwa państwa a przemysł obronny” wzięli udział m.in. gen. bryg. Dariusz Łukowski, szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, oraz Leszek Walczak, prezes Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2. Uczestnicy spotkania byli zgodni, iż strategicznym interesem państwa polskiego, jest kupowanie uzbrojenia i wyposażenia dla Sił Zbrojnych RP od firm krajowych, bez względu czy są one państwowe czy prywatne. – Bez silnej polskiej zbrojeniówki nie będzie silnej polskiej armii – podkreślał wiceminister obrony.
Współorganizatorem debaty był dziennik „Puls Biznesu”.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze