moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowe mapy polskich poligonów

Wkrótce powstaną nowe mapy najważniejszych polskich poligonów. Pracują nad nimi specjaliści z geografii wojskowej. To element przygotowań do czerwcowych ćwiczeń „Anakonda-16”, ostatnich z cyklu szkoleń, które poprzedzą szczyt NATO w Warszawie. Odświeżone mapy posłużą zarówno żołnierzom z Polski, jak i z państw sojuszniczych.


Leszno, koszary 19 Samodzielnego Oddziału Geograficznego. W przestronnej sali połyskują rzędy komputerowych monitorów – przy każdym ze stanowisk trzy. Nad nimi pochyleni żołnierze Grupy Opracowań Geograficznych, zwykle chorążowie z dwudziestokilkuletnim stażem. – Tutaj właśnie powstają mapy w wersji cyfrowej – tłumaczy mjr Maciej Ludwicki, pełniący obowiązki dowódcy GOG. I dodaje: – Obecnie pracujemy nad nowymi mapami polskich poligonów.

Ciężar ich tworzenia spoczywa przede wszystkim na leszczyńskiej jednostce, ale wspomagają ją również samodzielny Oddział Geograficzny z Torunia i 22 Wojskowy Ośrodek Kartograficzny z Komorowa. Całość koordynuje mieszczące się w Warszawie Szefostwo Geografii Wojskowej. Po co żołnierzom nowe mapy poligonów? – Infrastruktura przechodzi tam ciągłą modernizację. Powstają nowe transzeje, okopy, strzelnice. Do tego dochodzą korekty poligonowych granic i kwestie związane z ochroną środowiska. Niektóre obszary są czasowo wyłączane z użytkowania, inne przywracane. Wszystko to trzeba uwzględnić na mapach – wylicza ppłk Krzysztof Ślusarz, główny inżynier leszczyńskiej jednostki.


Film: Combat Camera DORSZ

Nowe mapy w skali 1:25 000 przygotowywane są z myślą o ćwiczeniach „Anakonda-16”. Najważniejsze tegoroczne manewry w Polsce rozpoczną się w czerwcu. Wezmą w nich udział żołnierze z państw sojuszniczych. – Dlatego właśnie wszystkie mapy, które tworzymy od lat 90. począwszy, odpowiadają standardom NATO – podkreśla płk Zbigniew Nowak, dowódca 19 Samodzielnego Oddziału Geograficznego. Innymi słowy, mapy mają identyczną legendę i kolorystykę, jak w pozostałych krajach Sojuszu, a także opis po polsku i angielsku (na terenach przygranicznych dochodzi jeszcze trzeci język). – Chodzi o to, by nasze mapy bez trudu czytali żołnierze z Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych – zaznacza płk Nowak.

Wróćmy jednak do sali opracowań i jednego ze stanowisk. Na pierwszym monitorze połyskuje szarozielone zdjęcie lotnicze. To akurat fragment poligonu w Biedrusku. – Zdjęcia lotnicze czy satelitarne zawsze stanowią jeden z filarów nowego wydania mapy, punkt wyjścia do dalszej pracy. Pobieramy je z serwera informacji i usług geograficznych, czyli tak zwanego geoserwera – informuje mjr Ludwicki. Gromadzone są w nim nie tylko zdjęcia, lecz także wiele, ciągle uzupełnianych, informacji na temat terenu. Teraz wyświetlają się w kolumnach na środkowym monitorze. Z danych można wyczytać, na przykład, jaka jest szerokość drogi, czy biegnie ona po nasypie, czy w obniżeniu terenu, z jakiego materiału została zbudowana. Łącznie kilkanaście parametrów, dzięki którym dowódcy poszczególnych wojsk dowiedzą się, czy tamtędy będą mogli wysłać choćby kolumnę czołgów czy transporterów opancerzonych. Na trzecim monitorze informacje z bazy danych są przekształcane w ikonki i nanoszone na fotografię lotniczą. Zielonoszara powierzchnia pokrywa się różnokolorowymi nitkami dróg, plamami lasów i bagien.


Próbne egzemplarze map mogą zostać wydrukowane na miejscu. Ostateczny druk, po niezbędnej korekcie, odbywa się jednak w Komorowie. Tam mieści się nowoczesna drukarnia należąca do 22 Wojskowego Ośrodka Kartograficznego. – Gotowe mapy za pośrednictwem wojskowych oddziałów gospodarczych trafiają do poszczególnych oddziałów i dalej, do żołnierzy – tłumaczy płk Nowak.

Tegoroczne manewry „Anakonda” będą największymi w historii. Weźmie w nich udział około 26 tys. żołnierzy z 23 państw. Połowę z nich będą stanowili Polacy. Najliczniejszy kontyngent z krajów sojuszniczych wystawią Amerykanie. Powinien on liczyć 10 tys. żołnierzy. Ćwiczący sprawdzą swoje umiejętności na poligonach lądowych, morskich i w przestrzeni powietrznej. Manewry poprzedzą szczyt NATO, który na początku lipca odbędzie się w Warszawie. „Anakonda” jest organizowana co dwa lata, począwszy od 2006 roku.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Łukasz Zalesiński

dodaj komentarz

komentarze


Nowe zasady dla kobiet w armii
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Mundurowi z benefitami
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Polski „Wiking” dla Danii
Arteterapia dla weteranów
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Kolejny kontrakt Dezametu
Sukces Polaka w biegu z marines
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Starcie pancerniaków
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Sportowcy na poligonie
OPW budują świadomość obronną
Dzień wart stu lat
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Pięściarska uczta w Suwałkach
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kraków – centrum wojskowej medycyny
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Marynarze podjęli wyzwanie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Ku wiecznej pamięci
Kaman – domknięcie historii
„Road Runner” w Libanie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Zasiać strach w szeregach wroga
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Gdy ucichnie artyleria
Jesteśmy dziećmi wolności
Inwestycja w bezpieczeństwo
Rusza program „wGotowości”
Odznaczenia za wzorową służbę
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Abolicja dla ochotników
Wellington „Zosia” znad Bremy
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Im ciemniej, tym lepiej
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Mity i manipulacje
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Standardy NATO w Siedlcach
Grecka walka z sabotażem
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Czy to już wojna?
Awanse w dniu narodowego święta

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO