Przyjeżdżają pierwsi, wyjeżdżają ostatni. Choć ich działania nie są szczególnie efektowne, to logistycy podczas szkolenia zapewniają prawidłowy przebieg wykonywania zadań pododdziałów bojowych 5 Pułku Artylerii.
Elementy logistyczne są w zasadniczej mierze obsadzone przez żołnierzy batalionu logistycznego. Dowodzeni przez ppłk. Leszka Drzazgę żołnierze swoją ciężką, często monotonną, codzienną służbą pozwalają na realizację wszystkich zadań, które stoją przed pułkiem.
Do codziennych obowiązków logistyków, tych najbardziej widocznych, należy zabezpieczenie funkcjonowania i obsługa kuchni oraz stołówki żołnierskiej. Żywienie to bardzo ważny element dla każdego żołnierza, zwłaszcza gdy temperatura spada poniżej zera stopni Celsjusza, gorące posiłki zaspokajają podstawowe potrzeby człowieka, co pozwala zregenerować siły i przygotować zmęczony organizm do zmożonego wysiłku.
Żołnierzami kompanii zaopatrzenia dowodzi por. Rafał Goławski. – Codzienna obsługa kuchni wymaga dwuzmianowości. Żołnierze, przygotowując posiłki podczas ćwiczenia, pracują na okrągło 24 godziny na dobę. Dzienny stan żywionych to ponad 800 żołnierzy.
Logistyka to również środki MPS. Sprzęt bojowy, aby zachować zdolność bojową do wykonywania zadań, potrzebuje środków, materiałów pędnych i smarów. Tym także zajmują się żołnierze kompanii zaopatrzenia. Czas tankowania pojazdów jest ustalony w harmonogramie. W razie potrzeby paliwo doraźnie tankowane jest na stanowiskach ogniowych, wszystko po to, aby współdziałanie pododdziału bojowego z batalionem zbliżyć do tego, jak by to wyglądało w rzeczywistości bojowej.
W dywizjonie dowodzenia pułku odbiorem paliw oraz ich dystrybucją zajmuje się magazynier MPS mł. chor. Krzysztof Ostrowski, który przekazał swoje doświadczenia. – Wszystko musi być na czas. Bez paliwa sprzęt bojowy zamiera. Dlatego jesteśmy w ciągłym ruchu, docierając tam, gdzie go w tym momencie potrzeba.
Środki bojowe to kolejny element logistycznego działania. Wydawane są na podstawie zapotrzebowań i zużywane oraz rozliczane pod szczególnym nadzorem podczas ćwiczeń i strzelań. Odpowiedzialny za tę realizację zadań logistycznych jest st. kpr. Miłosz Mizak. Zajęcia i strzelania zaczynają się wczesnym rankiem. Dlatego dla st. kpr. Mizaka dzień często zaczyna się grubo przed oficjalną pobudką.
Bardzo ważnym ogniwem logistyki jest również kompania remontowa, która realizuje zabezpieczenie techniczne procesu szkolenia (naprawa sprzętu, pozyskiwanie części zamiennych). Żołnierze muszą wykazać się szczególnymi umiejętnościami. Naprawa sprzętu odbywa się pod gołym niebem i w trudnych warunkach pogodowych, co dodatkowo wymaga od remontowców wysokiego profesjonalizmu.
Żołnierze logistyki muszą umieć funkcjonować w takim środowisku pracy. W trakcie rzeczywistych działań nie byłoby lepiej, a do tego doszedłby jeszcze stres związany z potencjalnym oddziaływaniem przeciwnika. Logistycy rzadko bywają eksponowani, jednak dowódcy oraz żołnierze z pododdziałów bojowych doskonale zdają sobie sprawę, jak ważna dla skuteczności wykonania zadania bojowego jest sprawnie działająca logistyka.
Tekst: chor. Tomasz Rybarczyk
autor zdjęć: chor. Tomasz Rybarczyk
komentarze