Chcemy odciągnąć ludzi od komputerów. Pokazać, jak na żywo wyglądają maszyny, którymi podczas wojny latali polscy piloci. Opowiadamy o historii samolotów, które tak fascynują naszych graczy – mówi Bartłomiej „Bajtek" Kalemba z zespołu War Thunder, jeden z organizatorów pikniku „Skrzydła historii”. W imprezie wzięło udział kilkaset osób.
Na historyczno-lotniczy piknik „Skrzydła historii” zapraszali producent wielokrotnie nagradzanego symulatora wojennego „War Thunder” oraz Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Impreza przyciągnęła miłośników historii, lotnictwa i gier komputerowych.
– Na godzinę przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy sprzedaliśmy ponad 400 biletów. To bardzo dobry wynik – mówi Bartłomiej „Bajtek" Kalemba, główny organizator spotkania. – Moją wielką pasją jest historia lotnictwa. Od dwóch lat za pomocą War Thunder przekazuje dzieciom, młodzieży i osobom starszym wiedzę na temat polskiej awiacji. Tym razem postanowiłem połączyć zainteresowanie lotnictwem z akcją charytatywną. Dlatego w pikniku mógł uczestniczyć każdy, kto kupił bilet za 8 złotych. Dochód z imprezy zasili konto jednego z domów dziecka – mówi Kalemba. Przyznaje, że chciał także odciągnąć ludzi od komputerów. – Dzięki temu wszyscy zainteresowani, a zwłaszcza nasi gracze, mogą zobaczyć jak wyglądają prawdziwe samoloty. Dotknąć eksponatów, posłuchać o historii polskich lotników. Budujemy w ten sposób swoistą więź historyczną – dodaje Bartłomiej Kalemba.
Jakie atrakcje przygotował War Thunder? Odwiedzający Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie mogli wziąć udział w konkursach, quizach historycznych i grach. Za sprawą Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Wrzesień 39”, można było także obejrzeć wyposażenie, umundurowanie i broń, jakimi dysponowali polscy żołnierze podczas II wojny światowej. Specjalnie dla uczestników imprezy przygotowano inscenizacje historyczne. Każdy z gości pikniku miał okazję zwiedzić Muzeum Lotnictwa Polskiego pod opieką przewodników.
– Gry komputerowe to nie dla mnie, ale na piknik przyszłam, bo to dobry pomysł na niedzielne popołudnie. Cieszę się ogromnie, że mogłam zobaczyć nową ekspozycję samolotów z czasów I wojny światowej. Wystawa robi naprawdę ogromne wrażenie. Wzrok przyciągają zwłaszcza latająca łódź i brytyjski Spowith Camel – mówiła Marta, jedna z uczestniczek imprezy.
Ci, którzy przyszli na piknik spotkali się także z żołnierzami 8 Bazy Lotnictwa Transportowego. Wojskowi opowiadali o swoich zadaniach oraz o samolotach C-295M oraz M-28.
Muzeum Lotnictwa Polskiego ma w swoich zbiorach około 240 maszyn: samolotów, śmigłowców, szybowców, motoszybowców i lotni. Do najważniejszych eksponatów należy przedwojenny polski samolot PZL P.11c. W Muzeum warto także obejrzeć inne cenne maszyny: RWD-13, RWD-21 i PWS-26, samoloty z okresu pionierskiego oraz z czasów I wojny światowej, takie jak rosyjska łódź latająca Grigorowicz M-15 i Sopwith F.1 Camel. Wśród eksponatów są również maszyny z II wojny światowej. Do najnowszych zdobyczy muzeum należą: samolot transportowy Junkers-Ju52, morski myśliwiec De Havilland Sea Venom FAW 21 oraz odmalowany śmigłowiec papieski Mi-8. W Krakowie można także oglądać dużą kolekcję silników lotniczych.
autor zdjęć: mks
komentarze