Drugi etap „Zimnara” w Sulechowie wygrał ppor. Jarosław Kurek z Lubuskiego Pułku Artylerii. Wśród pań triumfowała Agnieszka Loranc ze Zbrojowni Sulechów. Zawodnicy po raz pierwszy biegli w zimowej scenerii. Podobnie było w Przasnyszu, tu na czwartym etapie zwyciężył Daniel Mocek z MKS Durasan Płońsk, a w rywalizacji pań – Róża Chmielewska z Makowa.
Zawodnicy Zimowego Maratonu na Raty po raz drugi w tym roku biegali na trasie wytyczonej na terenie 5 Lubuskiego Pułku Artylerii w Sulechowie. – Tym razem, jak przystało na zimowy bieg, rywalizowali w prawdziwie zimowej scenerii – mówi mł. chor. Krzysztof Mol, organizator trzeciej edycji „Zimnara” w Sulechowie. Niestety, nie wszyscy dobiegli do mety. – Zwycięzca pierwszego etapu Zbigniew Graczyk przerwał bieg już na pierwszym okrążeniu. Musiał zejść z trasy, ponieważ odnowiła mu się kontuzja – dodaje mł. chor. Mol.
23 zawodników w Sulechowie
Po wycofaniu Zbigniewa Graczyka, trzykrotnego mistrza Polski w biegu na 1500 m, o zwycięstwo rywalizowali ppor. Jarosław Kurek i szer. Kamil Przyworski. Na trasie o długości 7 km lepiej rozłożył siły podporucznik. Na mecie uzyskał czas 25 min 35 s. Dwadzieścia sześć sekund po nim na finiszu był szeregowy Przyworski, triumfator „Zimnara” z 2014 roku. Trzecie miejsce zajął ppor. Rafał Goławski, który pokonał trasę w 27 min 32 s. Wszyscy zwycięzcy to żołnierze 5 Lubuskiego Pułku Artylerii.
W rywalizacji pań po raz drugi z rzędu triumfowała Agnieszka Loranc, reprezentantka Zbrojowni Sulechów. Zwyciężczyni pokonała trasę w 31 min 48 s. Druga – ze stratą 2 min 56 s – była Bożena Borkowska (zawodniczka Raisio Sulma Sulechów), a trzecia Katarzyna Tomczak z Brzezia. O drugą lokatę panie stoczyły zaciętą walkę na finiszu. O sekundę lepsza była Borkowska, która zrewanżowała się rywalce za przegraną z pierwszego etapu.
Drugi etap „Zimnara” w Sulechowie ukończyło 23 zawodników.
24 minuty w Przasnyszu
Więcej biegaczy wystartowało w maratonie w Przasnyszu. – Czwarty etap ukończyło 38 zawodników. Uczestnicy zawodów bardzo się ucieszyli z możliwości startu na lekko zmrożonej trasie, którą pokrywała cienka warstwa białego puchu – mówi kpt. Wojciech Winnicki, pomysłodawca „Zimnara” w Przasnyszu.
Trasę o długości 6 km najszybciej pokonał Daniel Mocek z MKS Durasan Płońsk. Na finiszu był po 24 min 25 s biegu. Drugi dobiegł Piotr Goś z miejscowości Przejmy (uzyskał czas 25 min 39 s), trzeci Rafał Smoliński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu (25,39). W rywalizacji pań najlepsza była Róża Chmielewska z Makowa (29,56).
autor zdjęć: Archiwum mł. chor. Krzysztofa Mola
komentarze