Szeregowy Marcin Lewandowski zajął trzecie miejsce w mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie. Bieg na 800 m wygrał jego kolega z reprezentacji Adam Kszczot, drugi był reprezentant Dżibuti Ayanleh Souleiman. Lewandowski, stając na podium, zdobył swój pierwszy punkt w diamentowej klasyfikacji.
Szeregowy Marcin Lewandowski w stolicy Szwecji wywalczył swój pierwszy punkt w tegorocznej Diamentowej Lidze.
Zawodnik bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego i Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza uzyskał na mecie czas 1 min 45,76 s. Adam Kszczot, mistrz Europy z Zurychu, wyprzedził go o 0,51 s. Natomiast Ayanleh Souleiman, tegoroczny halowy mistrz świata w biegu na 1500 m, był szybszy od Lewandowskiego o 0,27 s. Czwarte miejsce zajął Francuz Pierre-Ambroise Bosse (z czasem 1.45,95), piąte Nijel Amos z Bostwany (1.46,04), szóste Duńczyk Andreas Bube (1.46,59).
W mityngu DN Galan w Sztokholmie startował jeszcze jeden z lekkoatletów bydgoskiego WZS i CWZS Zawisza – st. szer. Paweł Wojciechowski. Srebrny medalista mistrzostw Europy w Zurychu zajął w Szwecji piąte miejsce, nie zdobywając żadnego punktu (w mityngach Diamentowej Ligi punktuje tylko trzech pierwszych zawodników). W pierwszej próbie polski tyczkarz pokonał 5,30 m, a potem trzykrotnie strącił poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,45 m.
Wicemistrz Europy pokonał jednak mistrza Starego Kontynentu Renauda Lavillenie. Francuz rozpoczął rywalizację od wysokości 5,60 m. Trzy pierwsze skoki w konkursie miał jednak nieudane. 5,60 m pokonali natomiast w pierwszych próbach Grek Konstantinos Filippidis i drugi z Polaków Piotr Lisek, a za drugim podejściem Chińczyk Changrui Xue. Wyżej nie udało się już skoczyć żadnemu zawodnikowi. Cztery oczka za zwycięstwo zdobył więc Grek (wygrał z Liskiem dzięki temu, że w pierwszej próbie pokonał 5,30 m), dwa punkty dostał za drugie miejsce Polak, a jeden za trzecią lokatę Chińczyk.
W rankingu Diamentowej Ligi po siedmiu rozegranych biegach na 800 m prowadzi z ośmioma punktami Kenijczyk David Rudisha. Drugie miejsce zajmuje Nijel Amos z Bostwany (z sześcioma oczkami), a trzecie Kenijczycy Robert Biwott i Asbel Kiprop oraz Adam Kszczot (po cztery punkty). Szeregowy Marcin Lewandowski z jednym oczkiem zajmuje 11. lokatę. Natomiast w rywalizacji tyczkarzy nic już nie odbierze zwycięstwa w całym cyklu Francuzowi Lavillenie, który zdobył 20 punktów. Drugie miejsce – z siedmioma punktami – zajmuje Grek Filippidis, trzecie Brazylijczyk Augusto Dutra (zgromadził trzy oczka). Piotr Lisek z dwoma punktami zdobytymi w Sztokholmie jest piąty w rankingu.
W niedzielę kolejny mityng Diamentowej Ligi w Birmingham, w którym walczyć będzie prowadzący w klasyfikacji dyskoboli st. kpr. Piotr Małachowski. W Wielkiej Brytanii odbędzie się przedostatni konkurs rzutu dyskiem w cyklu tej Ligi. „Machałkowi” główną nagrodę – czterokaratowe diamenty wartości 80 tys. dolarów oraz czek na 40 tys. dolarów – może odebrać tylko sierżant z Bundeswehry Robert Harting. Dyskobole i tyczkarze rywalizację w Diamentowej Lidze zakończą 5 września w Brukseli, a ośmiusetmetrowcy – 28 sierpnia w Zurychu.
autor zdjęć: Archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze