Sytuacja na Krymie jest niepokojąca, ale nie przewiduję konfliktu zbrojnego. Rosja prowadzi grę nerwów i testuje społeczność międzynarodową powiązaną z nią gospodarczo – mówi gen. Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, były podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
Rosyjscy żołnierze będą w najbliższych dniach przejmować ukraińskie magazyny, zdobywać ukraińską broń. Ale nie dojdzie do konfliktu zbrojnego. Przypuszczam, że Władimir Putin wycofa w końcu wojska rosyjskie z terenów graniczących z Ukrainą i obwieści, że zostają jedynie na Krymie. Teraz robi małe kroki, aby testować społeczność międzynarodową. Chodzi o kraje powiązane gospodarczo z Rosją. Co zrobią, jak zareagują? Zobaczymy. Ale ich decyzje będą znakiem dla Rosji. Ta sytuacja to też jego sposób na pokazanie, że Rosja jest potęga, z którą świat musi się liczyć.
komentarze