19 specjalsów z GROM-u oraz Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca odebrało w Pałacu Prezydenckim Ordery Krzyża Wojskowego. To najwyższe odznaczenie wojskowe przyznawane m.in. za ofiarną walkę z terroryzmem. Krzyże w imieniu zwierzchnika sił zbrojnych wręczył żołnierzom zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Zbigniew Włosowicz.
– Doceniono wyjątkową ofiarność i odwagę żołnierzy podczas działań bojowych przeciw terrorystom – mówi mjr Krzysztof Plażuk z Dowództwa Wojsk Specjalnych. Podkreśla, że order, który dostali specjalsi to najwyższe odznaczenie wojskowe nadawane w Polsce za czyny bojowe w czasie pokoju. Prezydent Bronisław Komorowski przyznał komandosom Krzyże Komandorskie oraz Krzyże Kawalerskie. To II i III klasa Orderu Krzyża Wojskowego.
Odznaczenie jest nadawane od 2006 roku. Przyznaje je kapituła, w której zasiadają gen. bryg. Andrzej Marek Reudowicz – kanclerz Orderu, sierż. szt. Zbigniew Siekierski – zastępca kanclerza Orderu, ppłk Adam Wiak – sekretarz Kapituły Orderu oraz dwaj żołnierze jednostek specjalnych.
Szczegóły dotyczące operacji, za które zostali uhonorowani żołnierze, są niejawne.
Dwaj spośród wyróżnionych dziś żołnierzy zostali wcześniej odznaczeni prestiżowym amerykańskim Meritorious Service Medal (Medalem za Chwalebną Służbę). Nadaje go prezydent Stanów Zjednoczonych za wybitne osiągnięcia w służbie podczas misji wojskowych.
W uroczystości udział wziął szef Sztabu Generalnego WP gen. broni Mieczysław Gocuł, który gratulował odznaczonym w imieniu ministra obrony narodowej, dowódca Wojsk Specjalnych gen. bryg. Piotr Patalong, dowódca jednostki wojskowej GROM płk Piotr Gąstał i dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów płk Wiesław Kukuła.
Polscy komandosi służący w Afganistanie przeprowadzili w ostatnim czasie wiele operacji. Wspólnie z afgańskimi siłami bezpieczeństwa schwytali m.in. Mullę Saeeda Rahmana i Samiullahhaq’a Maulawiego Sahiba, którzy byli na liście najbardziej poszukiwanych afgańskich terrorystów – JPEL (ang. Joint Prioritized Effects List). Wyeliminowano też Lal Mohammada – zastępcę lokalnego komendanta rebeliantów w prowincji Ghazni. Był on odpowiedzialny za organizowanie ataków i zasadzek zarówno na ludność cywilną, jak i żołnierzy koalicji.
W Afganistanie polscy żołnierze Wojsk Specjalnych szkolą miejscowe siły bezpieczeństwa oraz wspierają działania antyterrorystyczne. Działania polskich komandosów wysoko ocenił admirał Wiliam H. McRaven, dowódca operacji specjalnych Stanów Zjednoczonych, który w ubiegłym roku był w Polsce.
W skład Zgrupowania Wojsk Specjalnych, poza żołnierzami GROM i JWK, wchodzą także komandosi z Jednostki Wojskowej Nil i oficerowie z Dowództwa Wojsk Specjalnych. W Afganistanie służą również żołnierze z Jednostki Wojskowej FORMOZA.
Polscy komandosi wchodzą w skład wszystkich struktur dowodzenia Sił Specjalnych misji ISAF. Obowiązki szefa sztabu w Dowództwie Komponentu Operacji Specjalnych w Afganistanie od stycznia 2013 roku pełni kmdr Dariusz Wichniarek.
autor zdjęć: BBN
komentarze