Podpisanie memorandum o współpracy Polski z Brunei w dziedzinie obronności, a także przekazanie sułtanatowi czterech zamówionych wcześniej śmigłowców S-70i Black-Hawk – to najważniejsze efekty wizyty przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej i polskiego przemysłu zbrojeniowego w Brunei.
Wiceministrowie obrony Polski i Brunei – Robert Kupiecki i Mustappa bin Haji Sirat – podpisują memorandum o współpracy obu krajów w dziedzinie obronności.
Polska delegacja wzięła udział w „Bridex 2013”, jednej z największych wystaw uzbrojenia w Azji Południowo-Wschodniej. Została ona zorganizowana po raz czwarty. Podczas tegorocznej imprezy Polska wyjątkowo mocno zaznaczyła swoją obecność. Powód? Rosnące szanse wejścia na miejscowe rynki.
W Brunei prezentowany jest transporter opancerzony Rosomak. Pojazdy tego typu produkuje fabryka w Siemianowicach Śląskich. – Wóz sprawdził się zarówno w jednostkach w kraju, jak i podczas misji w Afganistanie – podkreślał niedawno Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej. Teraz jest szansa, że zainteresują się nim siły zbrojne Brunei, które zamierzają wymienić zużyte transportery kołowe VAB na nowe.
Podczas targów sułtanat odebrał cztery śmigłowce S-70i Black-Hawk. Maszyny są produkowane w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. – W sumie dostarczymy do Brunei dwanaście śmigłowców. Podpisana przez nas umowa zakłada jednak, że ta liczba może zostać zwiększona – wyjaśnia Michał Tabisz, rzecznik mieleckich zakładów. – Brunei nie jest zbyt dużym państwem. Warto jednak zdobyć przyczółek w tamtym regionie. Azja Południowo-Wschodnia to znaczący rynek – dodaje Tabisz.
Do stolicy Brunei wyruszyli nie tylko przedstawiciele polskich firm. Podczas targów wiceszef MON Robert Kupiecki spotkał się z wiceministrem tamtejszego resortu obrony Mustappą bin Haji Siratem. Podpisali oni memorandum, które zakłada współpracę obydwu krajów w dziedzinie obronności. Resort obrony zastrzega, że do czasu powrotu do Polski oficjalnej delegacji, nie może mówić o szczegółach. – Warto jednak dodać, że przedstawiciele Brunei od trzech lat przyjeżdżają na targi zbrojeniowe w Kielcach – przypomina Jacek Sońta, rzecznik MON.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ do Brunei pojechał także wiceminister spraw zagranicznych Bogusław Winid. Przy okazji konferencji, która towarzyszyła wystawie, miał odczyt poświęcony udziałowi polskich żołnierzy w misji w Afganistanie. Targi kończą się dziś.
Brunei to niewielkie państwo, które leży na północnym wybrzeżu wyspy Borneo. Ma znaczące złoża ropy naftowej i gazu ziemnego. W 1984 roku uzyskało niepodległość. W tym roku sprawuje prezydencję w Stowarzyszeniu Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
autor zdjęć: arch. PZL Mielec, płk W. Gołaszewski
komentarze