Czteroosobowy zespół żołnierzy z Wielkopolskiej Brygady zajął czwarte miejsce w elitarnych zawodach ratowników taktycznych „Paramedyk 2013”.
W zawodach wzięły udział mundurowe zespoły ratowników taktycznych. Celem było propagowanie i rozpowszechnianie procedur i standardów ratownictwa taktycznego w służbach mundurowych. Podczas zawodów uczestnicy musieli zachować zimną krew, wykazać się wytrzymałością, a także odpornością na stres.
Organizatorzy zawodów tak zaplanowali incydenty, aby były jak najbardziej prawdopodobne i realne. Były krew, krzyk, połamane kończyny, zamieszanie, niezadowoleni kibice oraz potrąceni przechodnie. W czasie zasadzki zawodnicy musieli ewakuować rannego i poradzić sobie z ostrzałem przeciwnika. Wszystko odbywało się pod dużą presją czasu. Sędziowie oceniali każdy wykonywany element z największą drobiazgowością.
Na zawodników czekały zadania dzienne i nocne. Te ostatnie ze względu na zmęczenie i ograniczoną widoczność sprawiały zawodnikom nieco więcej trudności. – Najtrudniejsza była konkurencja, w której musieliśmy odebrać poród. Wszystko wyglądało bardzo realistycznie. Fanotm był tak skonstruowany, że zgromadzona widownia myślała, że odbierany jest prawdziwy poród. Na szczęście udało się – sprowadziliśmy na świat bliźniaczki: Jasia i Małgosię – opowiadał z uśmiechem starszy kapral Jarosław Kolasa z 7 Batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich.
W zawodach wzięły udział 23 zespoły z całej Polski. Żołnierze 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, po zaciętej walce, uplasowali się na czwartym miejscu, tuż za podium. Wielkopolską brygadę reprezentowali: sierżant Tomasz Bruzda, starszy kapral Jarosław Kolasa, starszy kapral Kamil Kołodziej oraz starszy szeregowy Tomasz Geldner.
Źródło: por. Martyna Fedro-Samojedny
autor zdjęć: www.paramedyk.org
komentarze