moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Legendarny bombowiec „Łoś” został zrekonstruowany

Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu stworzyły wierną replikę przedwojennego polskiego bombowca „Łoś”. Samolot skonstruowany w latach 30. brał udział w II wojnie światowej. Do dziś ani jeden jego egzemplarz nie zachował się w dobrym stanie. Dlatego mielecki bombowiec będzie atrakcją dla pasjonatów lotnictwa.


Zrekonstruowanego „Łosia” będzie można zobaczyć już 29 września.
- W tej chwili trwają ostatnie prace. ,,Łoś" właśnie został pomalowany
- usłyszeliśmy w mieleckiej spółce. Bombowiec jest odtwarzany w skali 1:1.

W zakładach powstaje tak zwany model sylwetkowy - kształtem oraz wielkością przypomina autentyk, nie jest jednak budowany z oryginalnych części i nie będzie mógł latać. Model stanie w przyzakładowym muzeum.

W 1934 roku trójka konstruktorów - Jerzy Dąbrowski, Piotr Kubicki oraz Franciszek Misztal - złożyła w Ministerstwie Spraw Wojskowych projekt średniej wielkości bombowca. Pomysł spotkał się ze sporym zainteresowaniem. Współgrał bowiem z popularną wówczas koncepcją, w myśl której to właśnie bombowce powinny stanowić główną siłę Wojsk Lotniczych.

Bardzo szybko ruszyły prace nad prototypem. W grudniu 1936 roku doszło do oblotu pierwszego egzemplarza. Armia przekonała się do bombowca i rozszerzyła pierwotne zamówienie o kolejne maszyny. - ,,Łoś'' jak na owe czasy był samolotem nowoczesnym. Zyskał wysokie oceny nie tylko w Polsce, ale i za granicą - podkreśla prof. Bogusław Polak, historyk z Politechniki Koszalińskiej.

Bombowiec był stosunkowo lekki, a przez to szybki. Mógł osiągać prędkość nieco ponad 400 km/h. Jego maksymalny zasięg przy małym obciążeniu został wyliczony na niemal trzy tysiące kilometrów. Był zdolny do przenoszenia bomb o łącznej masie 2500 kilogramów.

Bombowiec był prezentowany podczas wystaw lotniczych w Belgradzie i Paryżu. Wzbudził zainteresowanie kontrahentów m.in. z Bułgarii, Turcji, Jugosławii i Hiszpanii. W kilku przypadkach doszło do podpisania nigdy nie zrealizowanych kontraktów na produkcję i dostawę maszyny.


,,Łosie" były produkowane w fabrykach PZL w Warszawie oraz Mielcu. Do wybuchu wojny powstało 120 bombowców. Do jednostek trafiło 70. Maszyny służyły w dwóch dywizjach i były wykorzystywane m.in. do bombardowania niemieckich kolumn pancernych.

- Nie był to najszczęśliwszy pomysł. Aby zbombardować znajdującą się w ruchu kolumnę, maszyny musiały lecieć stosunkowo nisko. Stanowiły łatwy cel – opowiada prof. Polak. Podczas Kampanii Wrześniowej wiele samolotów zostało zniszczonych. Część trafiło do Rumunii, gdzie tamtejsza armia po prostu je skonfiskowała. ,,Łosie'' zostały potem użyte m.in. do bombardowania Koszyc, które należały wówczas do Węgier.

-,,Łosi" było zbyt mało, by mogły mieć realny wpływ na losy Kampanii Wrześniowej. Zresztą w tym czasie nasza armia była w fazie przezbrajania. Zakrojony na szeroką skalę projekt miał się zakończyć w 1944 roku. Wybuch wojny położył mu kres - tłumaczy prof. Polak. Po wojnie produkcja ,,Łosi" nie została wznowiona.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze


Brytyjczycy na wschodniej straży
Sportowcy na poligonie
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Kircholm 1605
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Wellington „Zosia” znad Bremy
Męska sprawa: profilaktyka
Sukces Polaka w biegu z marines
Mity i manipulacje
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Mundurowi z benefitami
Szansa na nowe życie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Niespokojny poranek pilotów
Arteterapia dla weteranów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Marynarze podjęli wyzwanie
Standardy NATO w Siedlcach
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Inwestycja w bezpieczeństwo
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Rusza program „wGotowości”
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Nowe zasady dla kobiet w armii
Odznaczenia za wzorową służbę
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Koniec dzieciństwa
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
„Road Runner” w Libanie
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Pięściarska uczta w Suwałkach
Starcie pancerniaków
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Abolicja dla ochotników
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pomnik nieznanych bohaterów
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Kaman – domknięcie historii
Marynarze mają nowe motorówki
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
OPW budują świadomość obronną
Kolejny kontrakt Dezametu
Nie daj się zhakować
Polski „Wiking” dla Danii
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Zasiać strach w szeregach wroga
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO