moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Trudne wybory

Prowadzisz operację na zupełnym pustkowiu. Spodziewasz się tu spotkać jedynie wroga. Ale nawet tam znajdzie się czasami ktoś zupełnie przypadkowy. Na przykład dziecko. Musisz błyskawicznie zdecydować: darować życie, ryzykując śmiertelnym niebezpieczeństwem, czy zabić i skazać się na ciężar, który będziesz nosić do końca życia. Potrafisz wyobrazić sobie taki wybór? – pyta Naval, były operator GROM-u.

Niedługo w kinach będzie można obejrzeć film opowiadający o dramatycznych wydarzeniach żołnierzy SEAL Team 10, którzy brali udział w misji „Operation Red Wings" w górach Afganistanu w 2005 roku. Ekranizacja powstała na podstawie książki „Przetrwałem Afganistan”, autorstwa Marcusa Lutterella – żołnierza SEAL, uczestnika feralnej misji.

Misja była doskonale zaplanowana. Żołnierze byli przygotowani i czujni. Dobrze wiedzieli, co mają robić. Aż tu nagle... Przed uzbrojonymi żołnierzami nagle „wyrasta” mały chłopiec otoczony stadem kóz. Ciekawy podchodzi coraz bliżej… Operatorzy darują mu życie.

Już teraz słyszę komentarze na temat przebiegu zdarzenia: „Świetnie wyszkoleni faceci nie potrafili poradzić sobie z dzieciakiem, którego puścili wolno, a ten oczywiście ich sypnął i się zaczęło…”.

Świetnie wyszkoleni faceci? Tak. Ale do czego? Szkolenie operatorów sił specjalnych polega na przygotowywaniu ich do zmierzenia się z najbardziej zaciekłym i bezwzględnym wrogiem, walczenia z przeważającymi siłami nieprzyjaciela, atakowania i bronienia się skutecznie. Tak, by przeżyć. Do takich zadań można się przygotować. Ale czy można być przygotowanym do tego, by poderżnąć gardło przypadkowemu świadkowi? Z całym przekonaniem odpowiadam: nie! Siły specjalne nie szkolą zabójców, lecz operatorów świadomych tego, co potrafią i co wiedzą. To dojrzali faceci, którzy kiedy trzeba dołożą każdemu, kto stanie im na drodze. Ale jeśli tym kimś będzie dziecko?

Operatorzy wojsk specjalnych są normalnymi facetami, którzy mają ludzkie uczucia. Po kilkumiesięcznej misji wracają do domów, gdzie czekają rodziny i gdzie wisi lustro, w które trzeba spojrzeć. Podczas szkoleń w GROM-ie zawsze się powtarza: jesteśmy po to, by ratować życie. To jest główne przykazanie. Ale aby je komuś uratować, często kogoś trzeba tego życia pozbawić. Nie będę stawał w obronie terrorystów i bandytów, to był ich wybór – stanąć nam na drodze. Niestety, nawet na pustkowiu może się pojawić ktoś, kto znalazł się tam przypadkiem, nie wiadomo skąd. Nie jesteś pewny, kim jest. Terrorystą? Wrogiem? A jeśli niewinnym dzieciakiem? W ułamku sekundy trzeba zdecydować: darować życie, ryzykując śmiertelnym niebezpieczeństwem, czy pozbawić go i skazać się na ciężar, który będzie się nosić do końca życia. Potraficie to sobie wyobrazić?

Dla wielu żołnierzy, którzy przeżyli Afganistan, to nie będzie tylko film wojenny. To będzie hołd dla żołnierzy SEAL Team 10, którzy pokazali, że bycie elitą, to nie puste słowa i stawanie w rankingu. To też odpowiedzialność i podejmowanie decyzji, których konsekwencje są często najwyższą ofiarą.

Naval
służył w GROM-ie przez czternaście lat. Połowę tego czasu spędził na licznych misjach zagranicznych.

dodaj komentarz

komentarze

~Chochla
1379929440
> obezwładnienie,skneblowanie i wypuszczenie po wykonanym zadaniu Targajaca takiego jenca ze soba? A jesli by bylo ich dwoch lub trzech? Tak na marginesie. Zespol o ktorym mowa wypuscil gosci i rozpoczal ewakuacje a i tak wdepnali w kanal. To samo bylo z B20.
94-88-06-F5
~może
1379889900
Nie wyobrazam sobie co ja bym zrobil w takiej sytuacji, to przkeracza wyobraźnie i w ogole....Ale powiem ze swojej strony tak; jakby byla tam kobieta (red wings) to by zrobiła, co powinna zrobic. czytalem na temat akcji specjalsów gdzie najpierw ''likwiduje' sie kobiety-terrorystki bo te nie zawachaja sie zabic. dlatego zreszta sa brane do cichych akcji zabijania terrortystow ktorych trudno dorwac...
2B-21-50-7B
~ChrabąszczWacław
1379888400
Nie ma chyba dobrej odpowiedzi na taki dylemat. Z militarnego punktu widzenia - zawsze eliminuj (co za eufemizm) zagrożenie, z etycznego - nie zabijaj niewinnych. Ale... Luttrell od jednych Afgańczyków/Talibów doznał ran, a reszta jego zespołu został zabity wskutek wcześniejszego puszczenia wolno pastuchów (pewnie Pasztunów, ale dziś się tego już nie dowiemy). Z kolei inni Afgańczycy (których Luttrell nie był w stanie zastrzelić ze względu na rany i deficyt amunicji) zaoferowali mu swoją gościnę, pomoc i wręcz ochronę przed wrogami (Talibami), i to byli z pewnością Pasztuni. Taki przynajmniej jest obraz opisany w jego książce (a zaraz pewnie i w filmie The Lone Survivor).
D9-0C-8A-BE
~saracen
1379870460
słyszałem o podobnym zdarzeniu,oddział zielonych beretów w operacji desert storm miał podobny problem,tropiąc SCUDy natrafili na chłopca i go puscili,po czym nastąpił pościg i oddział sie musiał pospiesznie ewakuowac,zabic czy nie zabic?o to jest pytanie.zawsze się mozna znalezc w nieodpowiednim miejscu i czasie,dla mnie najlepszym rozwiazaniem było by obezwładnienie,skneblowanie i wypuszczenie po wykonanym zadaniu
16-35-29-BE

Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
 
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Ochrona artylerii rakietowej
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Granice są po to, by je pokonywać
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Czworonożny żandarm w Paryżu
Kluczowy partner
Polskie Pioruny bronią Estonii
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Bohaterski zryw
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Awanse dla medalistów
Wzmacnianie wschodniej granicy
Fiasko misji tajnych służb
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Miliardy na obronność w 2024 roku
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Posłowie o modernizacji armii
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
W drodze na szczyt
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wiązką w przeciwnika
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Lektury na czas świąt i nie tylko
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Olympus in Paris
Zmiany w prawie 2025
Siedząc na krawędzi
Chleb to podstawa
Atak na cyberpoligonie
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
2024! To był rok!
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Żołnierzowi grozi dożywocie
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zrobić formę przed Kanadą
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zmiana warty w PKW Liban
Śmierć szwoleżera
Rosomaki i Piranie
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO