Dyskobol Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław przerwał serię zwycięstw Niemca Roberta Hartinga. Polak pokonał go w holenderskim Hengelo. Kpr. Piotr Małachowski poprawił tam rekord Polski w rzucie dyskiem. Trzecie miejsce zajął Polak Robert Urbanek.
Rekordowy rzut Małachowski oddał w piątej serii. Konkurs rozpoczął wynikiem 63,53 m. Drugą i trzecią próbę miał nieudaną, a w czwartej posłał dysk na odległość 67,73 m. Rezultat z piątej serii – 71,84 m – jest siódmym w historii światowej lekkiej atletyki. Dalej od niego rzucało jedynie czterech dyskoboli. Harting w Hengelo uzyskał wynik 69,91 m, a Urbanek 64,89 m.
Niemiec po 35 zwycięstwach z rzędu znów został pokonany przez Małachowskiego. Dyskobol Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław wygrał z nim 1 sierpnia 2010 roku na mistrzostwach Europy w Barcelonie. Trzy tygodnie wcześniej w angielskim Gateshead Polak pobił krajowy rekord. Czy historia się powtórzy i w kilka tygodni po rekordowym rzucie Małachowski znów pokona Hartinga na mistrzowskiej imprezie? Przed trzema laty Polak został mistrzem Europy – w sierpniu walczyć będzie w Moskwie o medal mistrzostw świata.
Kapral Piotr Małachowski rekordem w Hengelo sprawił też sobie miły prezent urodzinowy – dzień wcześniej skończył bowiem 30 lat. W tym sezonie Polak wygrał pierwsze zawody dyskoboli w ramach Diamentowej Ligi, które odbyły się w Szanghaju i XIV Memoriał Ludvíka Daňka w czeskim Turnovie (Harting w tych imprezach nie startował). Był również drugi w zawodach Diamentowej Ligi w amerykańskim mieście Eugene – Polak przegrał tam właśnie z Hartingiem. Warto podkreślić, że po dwóch konkursach zaliczanych do klasyfikacji Diamentowej Ligi Małachowski prowadzi z sześcioma punktami, a drugi z czterema oczkami jest mistrz olimpijski z Londynu (2012), Niemiec Robert Harting.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze