moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Siła przysłowia

Nie od dzisiaj wiadomo, że przysłowia ludowe i sentencje są mądrością narodu. Sprawdzają się one także, gdy chodzi o wojskową społeczność. Jeśli się postarać, można nimi opowiedzieć o tym, czym żyją Wojska Lądowe.

 

Najczęściej powtarzanym w wojsku powiedzeniem jest „Im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi na polu walki”. W mijającym roku żołnierze Wojsk Lądowych bardzo mocno wzięli sobie do serca tę maksymę. W ciągu dwunastu miesięcy kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy ze wszystkich jednostek największego rodzaju sił zbrojnych uczestniczyło w ćwiczeniach, treningach sztabowych, grach decyzyjnych. Najbardziej spektakularnym, angażującym ponad 7000 naszych żołnierzy, było ćwiczenie „Anakonda-12”. Równie duży rozmach miało ćwiczenie „Borsuk-12”, gdzie sprawdzeniu gotowości bojowej podlegali żołnierze czarnej dywizji oraz „Tumak-12”, w którym ćwiczyli żołnierze 16 Dywizji Zmechanizowanej. Do tego doszły także ćwiczenia taktyczne i treningi sztabowe prowadzone na różnych szczeblach dowodzenia we wszystkich jednostkach Wojsk Lądowych. Rok 2012 był czasem jakości szkolenia.

Inne znane powiedzenie brzmi „Primus inter pares”, czyli „Pierwszy pośród równych”. Takimi w strukturze Sił Zbrojnych są niewątpliwie Wojska Lądowe, zwłaszcza, gdy przyjrzymy się rezultatom konsekwentnie prowadzonych działań kadrowych. – Wojska Lądowe jako jedyne osiągnęły poziom stanów ewidencyjnych, założonych przez ministra obrony narodowej – podkreślił w czasie rocznej odprawy w Wojskach Lądowych generał brygady Krzysztof Domżalski ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Liczby są jednoznaczne. W 2008 roku stan etatowy Wojsk Lądowych wynosił 72 tysiące. Obecnie wynosi 60 tysięcy etatów. Jednocześnie pięć lat temu Wojska Lądowe liczyły ponad 32 tysiące żołnierzy zawodowych, a dziś wyraża się to liczbą ponad 48 tysięcy. Dynamika zmian etatowo-ewidencyjnych wskazuje, że największy rodzaj Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej z powodzeniem ukompletował struktury zawodowego wojska.

Tworzenie nowej formuły organizacyjnej i kadrowej było złożonym procesem. W latach 2008 -2012 zrealizowano aż 547 przedsięwzięć, polegających na rozformowaniu 98 i przeformowaniu 359 jednostek organizacyjnych. Nastąpiły również procesy sformowania (33), zmiany podporządkowania w ramach Wojsk Lądowych (4), przekazania poza Wojska Lądowe (13) i przyjęcia do struktur (60) jednostek wojskowych. Tylko w 2012 roku zmiany organizacyjne dotyczyły realizacji 94 tego typu przedsięwzięć.

Radykalnie zmieniły się również struktury korpusów osobowych. Warto nadmienić, że w 2008 roku Wojska Lądowe tworzyło 24 procent oficerów, 56 procent podoficerów oraz 20 procent szeregowych. Rok 2012 zamyka się w następujących proporcjach: oficerowie – 12 procent, podoficerowie – 32 procent, natomiast szeregowi stanowią 56 procent żołnierzy Wojsk Lądowych. Przyjęty w Sojuszu Północnoatlantyckim model wyraża się w proporcjach: oficerowie – 15 procent, podoficerowie – 30 procent, a szeregowi – 55 procent. Liczby wskazują, że współczesne, polskie Wojska Lądowe tworzą pod tym względem strukturę modelową.

Znane od starożytności przysłowie mówi, że „Jeśli chcesz pokoju, szykuj się do wojny”. I właśnie w trosce o pokój żołnierze Wojsk Lądowych biorą aktywny udział w misjach poza granicami kraju. W mijającym roku główny komponent operował w Afganistanie. W XI zmianie tworzyli go żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej, a obecnie są to żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej. Ale równie ważne zadania wykonują żołnierze w polskich kontyngentach w Bośni i Hercegowinie oraz Kosowie. Warto pamiętać, że to żołnierze Wojsk Lądowych stanowią trzon wszystkich kontyngentów, wspomagani przez logistyków, żandarmów, lotników, marynarzy i żołnierzy wojsk specjalnych.

Swoje maksymy mają wszystkie rodzaje wojsk. Wojska inżynieryjne działają w myśl zasady: „Czasem niszczyć, często budować, zawsze służyć”. Swoją codzienną działalność saperzy traktują właśnie jak służbę. Świadczą o tym setki tysięcy przejechanych kilometrów, dziesiątki tysięcy podjętych i zlikwidowanych niewypałów i niewybuchów, tysiące podjętych zgłoszeń oraz interwencji, odbudowane czy wyremontowane mosty i kładki. To właśnie żołnierze wojsk inżynieryjnych w tym roku wielokrotnie podejmowali działania, które likwidując realne zagrożenie życia – powodowane przez tzw. zardzewiałą śmierć – w sposób wydatny pomagali na terenie całego kraju. Pracowali przy usuwaniu skutków powodzi, wspierali ludność dotkniętą niedogodnieniami trudnych warunków spowodowanych zimą.

Jak mówi Adam Mickiewicz: „Miej serce i patrzaj w serce”. Tak właśnie w mijającym roku postępowali żołnierze Wojsk Lądowych. Nie tylko zagrali wspólnie z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy w XX Finale akcji, dokładając swoją cegiełkę do tej społecznej inicjatywy. Zaangażowali się też między innymi w akcję „Szlachetna Paczka”, wielokrotnie gościli w swoich jednostkach podopiecznych fundacji „Mam marzenie”. Ważne miejsce zajęły, prowadzone na terenie bardzo wielu jednostek wojskowych, akcje honorowego oddawania krwi. Wielokrotnie angażowali się w lokalne inicjatywy organizowane przez wolontariuszy, czy media lokalne, jak choćby niedawna zbiórka przeprowadzona przez przeciwlotników 4 Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego w ramach akcji mediów województwa lubuskiego.

„Szybciej, wyżej mocniej” – to maksyma, która przyświeca sportowcom, także tym w mundurach. Dbając o swoją kondycję, wojskowi sportowcy rozsławiają przy okazji dobre imię wojska na arenach sportowych. Wielkim sukcesem – srebrnym medalem – zakończył się start kapral Sylwii Bogackiej z Grupy Sportowej Wojsk Lądowych na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Także inni sportowcy tej Grupy przysporzyli nam wielu miłych chwil, zarówno w Londynie, jak i na wojskowych igrzyskach w Rio de Janeiro. Swój dorobek medalowy powiększali żołnierze jednostek Wojsk Lądowych, biorąc udział w rozgrywkach w różnych dyscyplinach sportowych prowadzonych w ramach sportu powszechnego. Przedstawiciele Wojsk Lądowych stawali na wszystkich stopniach podium, zarówno w rywalizacji indywidualnej jak i zespołowej.

Siła zespołu ważna jest szczególnie tam, gdzie przychodzi działać w trudnych warunkach. Dlatego w przypadku każdej misji obowiązuje zasada „One mission, one team” czyli „jeden zespół jedno zadanie”. Żołnierze Wojsk Lądowych są pełnoprawnym członkiem międzynarodowej, wojskowej rodziny od wielu lat. Potwierdzeniem tego jest choćby fakt, że to właśnie nasza jednostka – 17 Brygada Zmechanizowana – będzie siłą wiodącą polsko-francusko-niemieckiej Grupy Bojowej Unii Europejskiej, która 1 stycznia 2013 roku rozpocznie pełnienie dyżuru bojowego. O tym, że jesteśmy do tego gotowi, zarówno w wymiarze narodowym jak i międzynarodowym, przekonały dwa poważne sprawdziany: „Wyzwanie-12” i „Commom Challenge-12”. Potwierdzenie tego hasła znajdujemy w codziennej służbie polskich żołnierzy biorących udział w misjach zagranicznych, ale także w tym, że przez rok (do kwietnia 2012) Dowódca Wojsk Lądowych generał broni Zbigniew Głowienka przewodził komitetowi dowódców wojsk lądowych krajów europejskich Finabel.

Ten krótki przegląd przysłów, maksym i sentencji pokazuje, że mają one swoje zastosowanie także w odniesieniu do największego rodzaju sił zbrojnych. Spoglądając przez ich pryzmat na Wojska Lądowe widać, że mijające miesiące były czasem wielu przedsięwzięć i wyzwań, z którymi mierzyli się nasi żołnierze. Aktywność dotyczyła nie tylko sfery czysto wojskowej, zwłaszcza szkoleniowej, ale także wsparcia dla ludzi potrzebujących i słabszych. Nie był to z pewnością rok stracony. Rok 2012 stanowił czas stabilnego rozwoju oraz budowania solidnych fundamentów Wojsk Lądowych.

ppłk Tomasz Szulejko, Jacek Matuszak

PZ

autor zdjęć: Michał Romańczuk

dodaj komentarz

komentarze


„Droga do GROM-u”
DragonFly czeka na wojsko
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Deterrence in Polish
Pasja i fart
Abolicja dla ochotników
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kircholm 1605
Brytyjczycy na wschodniej straży
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Czarnomorski szlif minerów
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Polski „Wiking” dla Danii
Orientuj się bez GPS-u
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Jelcz się wzmacnia
Kawaleria w szkole
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Dywersanci atakują
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Kopuła nad bewupem
Priorytetowe zaangażowanie
Młodzi i bezzałogowce
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Maratońskie święto w Warszawie
Polskie Bayraktary nad Turcją
Medicine for Hard Times
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
W poszukiwaniu majora Serafina
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Kosmiczny Perun
„Road Runner” w Libanie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Zawiszacy na Litwie
Wojny na rzut kostką
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Człowiek jest najważniejszy
W wojsku orientują się najlepiej
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Speczespół wybierze „Orkę”
Mity i manipulacje
Terytorialsi w akcji
Koniec dzieciństwa
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Pływali jak morscy komandosi
Koniec pewnej epoki
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Medycy na start

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO