Co roku organizatorzy kieleckich targów obronnych zapraszają jedno z państw do zorganizowania narodowej wystawy. W tym roku swój dorobek prezentują firmy zbrojeniowe z Italii.
W marcu tego roku Tomasz Siemoniak oraz Giampaolo di Paola, polski oraz włoski minister obrony narodowej, podpisali memorandum o współpracy obronnej. Oba państwa zobowiązały się do wspólnych inicjatyw z zakresu edukacji i szkolenia, ratownictwa medycznego oraz do wymiany doświadczeń z transformacji rodzimych sił zbrojnych. Dzięki memorandum łatwiej będzie również współdziałać polskiej i włoskiej wojskowej policji, służbie zdrowia oraz instytutom badawczo-rozwojowym.
Pierwsze efekty współpracy pomiędzy Polską i Włochami w dziedzinie obronności można zobaczyć podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Włosi zdecydowali się zaprezentować potencjał swojego przemysłu zbrojeniowego w ramach wystawy narodowej. Na 1500 metrach kwadratowych znajduje się najnowsze uzbrojenie i sprzęt wojskowy produkowany we Włoszech.
Prym wiedzie tamtejszy odpowiednik Grupy Bumar – firma Finmeccanica. Obok państwowego kolosa prezentują się w Kielcach koncerny wywodzące się z Italii takie, jak: Oto Melara, która dostarcza wieże do Rosomaków; Selex Sistemi, z którymi PZL-Świdnik buduje bezzałogowy śmigłowiec SW-4, oraz Alenia Aermachi, która oferuje Polsce swój samolot szkoleniowy M-346. Na MSPO po raz pierwszy pojawił się ze swoim stoiskiem międzynarodowy koncern Beretta Defense Technologies (BDT). Fińskie karabiny Sako, produkowane przez BDT, są już od kilku lat w polskiej armii.
Częścią włoskiej wystawy narodowej jest także stoisko włosko-brytyjskiego koncernu AgustaWestland. Można na nim zobaczyć nie tylko prototypowy śmigłowiec bezzałogowy SW-4, który powstaje w polskim Świdniku, ale także transportowy AW-149.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze