Saperzy z Nowego Dworu Mazowieckiego przewożą na poligon w Toruniu 200-kilogramową bombę, którą wydobyli dzisiaj po południu z tunelu nowobudowanej linii metra w centrum Warszawy.
Niewybuch znaleźli robotnicy pracujący przy przebudowie wodociągów w związku z budową II linii metra, przy skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej. O znalezisku poinformowali policję, która wezwała saperski patrol. – To bomba lotnicza z czasów II wojny światowej – mówi plutonowy Marcin Drozd, zastępca dowódcy patrolu rozminowania z Nowego Dworu. – Waży około 200 kilogramów. Zostanie zdetonowana na poligonie w Toruniu.
Przez kilka godzin miejsce znaleziska było zamknięte dla pieszych. Z pobliskiego budynku ewakuowano 140 osób. Kiedy saperzy zakończyli pracę na miejscu, mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.
Procedura w przypadku znalezienia jakiegokolwiek niewybuchu czy niewypału jest taka sama: należy zadzwonić pod numer alarmowy policji. Funkcjonariusze poinformują o znalezisku patrol saperski, zabezpieczą teren i ewakuują ludzi, tak żeby żołnierze mogli spokojnie i w skupieniu pracować.
Saperzy codziennie mają dużo pracy, są wzywani 3-4 razy dziennie. Nie odpoczywają nawet w święta, dzisiejszą akcję przeprowadzili dzień przed Świętem Wojska Polskiego, kilka miesięcy temu w Gdyni wydobywali bombę w Dniu Sapera.
autor zdjęć: Komenda Stołeczna Policji
komentarze