moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Więcej na obronność, silniejsze NATO

Nie ma Sojuszu bez USA. Musimy wydawać na obronność więcej nie dlatego, żeby Amerykanów w Europie zastąpić, ale dlatego, by ich tutaj zatrzymać – podkreślił dzisiaj przed wylotem do Hagi wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem rozpoczynający się tam dziś szczyt NATO potwierdzi siłę transatlantyckich relacji.

Do tego szczytu Polska przygotowywała się przez długie miesiące. Szef MON-u nie ma wątpliwości, że będzie to jedno z najważniejszych spotkań przywódców NATO w historii. Przede wszystkim ze względu na przełomową decyzję dotyczącą wydatków, która zostanie zatwierdzona w Hadze. Jeszcze w 2014 roku państwa członkowskie zobligowały się przeznaczać na obronność minimum 2% PKB. Teraz są gotowe podnieść ten próg do 5%. 3,5% będzie przeznaczane na zakup uzbrojenia czy modernizację wojsk. Pozostała część pozwoli sfinansować projekty okołomilitarne związane z infrastrukturą i cyberbezpieczeństwem. – Co ważne, udało się nam wypracować wspólne stanowisko, jeśli chodzi o czas osiągnięcia tych zdolności. Początkowo była mowa o 2032 roku, ostatecznie jednak stanęło na 2035. My życzyliśmy sobie, by państwa członkowskie wskazały na rok 2030, ale cóż – takie są koszty negocjacji – podkreślił wicepremier Kosiniak-Kamysz. Ze wspólnego frontu wyłamała się jedynie Hiszpania, która przekonuje, że woli wydawać mniej, za to bardziej efektywnie. Tak czy inaczej, władze w Madrycie nie zablokują końcowej deklaracji. Wątpliwości mają zostać rozstrzygnięte podczas dodatkowych rozmów.

Tymczasem szef polskiego MON-u przyznaje, że jakiekolwiek odstępstwo w tej kwestii jest niedobrym sygnałem. – Niespełnienie tego zapisu w najkrótszym możliwym terminie zagraża bezpieczeństwu Sojuszu – przestrzegł podczas konferencji prasowej.

REKLAMA

Sama Polska już teraz wydaje na obronność niemal 5% swojego PKB, co czyni ją natowską rekordzistką. – 50% z tej kwoty przeznaczamy na modernizację i transformacją armii. To również najwięcej spośród wszystkich państw Sojuszu – zaznaczył wicepremier. Teraz Polacy mocno naciskają na to, by do czołówki dołączyły także inne państwa NATO. Jest to ważne z jednego zasadniczego powodu. Przyjęte przez Sojusz plany obrony nie dotyczą pojedynczych armii, lecz całego systemu. – Jak my będziemy mieli odpowiednie zdolności, ale inni będą słabi, to i NATO będzie słabe – zaznaczył szef MON-u.

Na radykalne zwiększenie budżetów obronnych przez państwa Europy od miesięcy naciska amerykańska administracja. Teraz wydaje się, że prezydent Donald Trump może odczuwać satysfakcję. W ostatnim czasie zresztą wyraźnie złagodził retorykę, po którą sięgał w odniesieniu do swoich europejskich sojuszników. Amerykańska armia mocno zaznaczyła też swoją obecność podczas organizowanych w Europie ćwiczeń. – Moim zdaniem z Hagi popłynie bardzo dobry sygnał. Wątpliwości dotyczące trwałości i zdolności operacyjnych Sojuszu, które były podnoszone po objęciu stanowisk przez nową amerykańską administrację, zostaną rozwiane. Już sama obecność prezydenta Trumpa świadczy o tym, że NATO pozostaje sojuszem transatlantyckim. I tylko taki sojusz ma sens w obliczu tego, co dzieje się na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. Współpraca USA i Europy z przewodnią rolą Polski jest absolutną koniecznością – przekonywał wicepremier.


Realizacja: Aleksander Kruk, Bernadeta Waszkielewicz, Marcin Kopeć

Wydatki na obronność będą głównym, choć rzecz jasna nie jedynym tematem szczytu. Przywódcy państw członkowskich mają też rozmawiać o mobilności wojsk, czyli regulacjach, które ułatwią im operowanie pomiędzy poszczególnymi państwami. Do tego dojdzie kwestia rurociągów do transportu surowców na wschodnią flankę, wreszcie – doposażenia takich instytucji, jak Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina. – Dla nas bardzo ważnym tematem będzie też zabezpieczenie misji pomocy Ukrainie. Zabezpieczenie logistyczne i ochrona transferu sprzętu oraz pomocy humanitarnej – wyliczał minister Kosiniak-Kamysz. – Myślę, że i tu ogłosimy dobre wiadomości – dodał.

W agendzie szczytu nie znalazły się kwestie dotyczące konfliktu na Bliskim Wschodzie. Jednak, jak zapewniają przedstawiciele polskiego MON-u, temat ten z pewnością pojawi się na marginesie kluczowych dyskusji i w kuluarach. – Dziś rano mieliśmy posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego. Analizowaliśmy sytuację polskich kontyngentów wojskowych na Bliskim Wschodzie – przyznał Kosiniak-Kamysz. Polska ma obecnie żołnierzy m.in. w Libanie, Iraku czy Jordanii. Łącznie to 450 wojskowych. – Wszyscy oni są bezpieczni – zapewnił szef MON-u. Według niego irański atak na bazę USA nie jest powodem do uruchomienia artykułu 5. Mówi on, że atak na jedno z państw NATO jest równoznaczny z uderzeniem w cały Sojusz. W tym przypadku jednak do uderzenia doszło poza traktatowym terytorium. – Rozumiemy argumenty USA, nawet jeśli Amerykanie podejmują drastyczne kroki z uwagi na bezpieczeństwo własnych obywateli, a także w imię swojej strategii bezpieczeństwa na świecie – powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz. W podobnym tonie wypowiedział się wiceszef MON-u Paweł Zalewski. – Polska opowiada się za pokojem na Bliskim Wschodzie. A tym państwem, które występowało przeciw pokojowi, był właśnie Iran – stwierdził. Bo to reżim w Teheranie, jak mówił wiceminister Zalewski, wspierał organizacje terrorystyczne – Hamas, Hezbollah, udzielał pomocy reżimowi syryjskiego dyktatora Asada, regularnie groził też Izraelowi unicestwieniem.

Szczyt NATO potrwa do środowego popołudnia. Polskę w Hadze, oprócz ministra obrony narodowej, będzie reprezentował także szef MSZ-etu Radosław Sikorski. Na czele polskiej delegacji stoi prezydent Andrzej Duda, który tuż przed wylotem do Hagi wyraził nadzieję, że ten szczyt przejdzie do historii poprzez kolektywną decyzję aliantów o podniesieniu wydatków na obronność. Zwierzchnik sił zbrojnych zwrócił się także do polskich parlamentarzystów: – Apeluję o przyjęcie mojej propozycji wprowadzenia do konstytucji progu 4% PKB jako minimalnego poziomu wydatków na obronność rocznie. Tylko wpisanie do konstytucji zagwarantuje odpowiednią większość tak, aby ten poziom wydatków nie został pochopnie obniżony na skutek jakichś perturbacji politycznych, które zawsze mogą się wydarzyć – podkreślił Duda.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: MON

dodaj komentarz

komentarze


Planowano zamach na Zełenskiego
 
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Śmierć gorsza niż wszystkie
Czarna Pantera celuje
Tłumy na zawodach w Krakowie
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pracowity pobyt w kosmosie
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Odznaczenia za misję
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Demony wojny nie patrzą na płeć
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Nowe Abramsy już w Wesołej
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Broń przeciwko wrogim satelitom
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Zatrzymania na granicach
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
BWP-1 – historia na dekady
Podejrzane manewry na Bałtyku
Ewakuacja Polaków z Izraela
Rekompensaty na ostatniej prostej
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Umacnianie ściany wschodniej
Wołyń – pamiętamy
Radar na bezpieczeństwo
Ratownik w akcji
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Kajakami po medale
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Ostatnia niedziela…
Potrzebujemy najlepszych
Święto sportów walki w Warendorfie
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Bezpieczniejsza Europa
Pierwszy polski lot Apache’a
Dzieci wojny
Czarne Pantery, ognia!
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Flyer, zdobywca przestworzy
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Wyższe stawki dla niezawodowych
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO