Śmigłowiec W-3 Sokół trafił do Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. – Przyszły personel służby inżynieryjno-lotniczej potrzebuje doświadczenia i obycia zarówno z klasycznym sprzętem, jak i nowoczesnym – zaznaczył rektor-komendant WAT gen. bryg. prof. dr hab. inż. Przemysław Wachulak. Maszyna będzie stanowić wsparcie dydaktyczne dla studentów lotnictwa i kosmonautyki.
Przekazany przez spółkę PZL-Świdnik śmigłowiec W-3 Sokół znajduje się w hangarze lotniczym Wydziału Mechatroniki, Uzbrojenia i Lotnictwa Wojskowej Akademii Technicznej. Sprzęt wzbogaci zaplecze dydaktyczne uczelni, na które składa się wiele maszyn wojskowych i pasażerskich, m.in. Su-22, Orlik, Iskra czy prototypy jednosilnikowego samolotu odrzutowego Flaris lub maszyny obserwacyjnej Osa.
– Śmigłowiec będzie wykorzystywany w kształceniu studentów cywilnych i wojskowych na kierunku lotnictwo i kosmonautyka. Posłuży do nauki zasad i procedur obsługi śmigłowców w ramach przedmiotu zintegrowane laboratorium statków powietrznych – powiedział podczas uroczystości przekazania maszyny rektor-komendant WAT-u gen. bryg. prof. dr hab. inż. Przemysław Wachulak i dodał, że dziś uczelnia otrzymuje od PZL-Świdnik śmigłowiec uzupełniający kształcenie, a już wkrótce spółka będzie mogła pozyskać do pracy dobrze przygotowanych absolwentów WAT-u, szczególnie kierunku lotnictwo i kosmonautyka.
W uroczystości wziął udział także prezes zarządu PZL-Świdnik Jacek Libucha, który podkreślił, że współpraca z uczelniami to jeden z najważniejszych kierunków rozwoju firmy, jeżeli chodzi o kadrę. Dodał, że dotyczy ona wsparcia dydaktycznego, w zakresie szkolenia, ale to także współpraca naukowo-wdrożeniowa. Prezes Libucha wyjaśnił, że przekazany właśnie Sokół to pierwszy śmigłowiec, który w całości powstał w Polsce, bo wcześniejsze konstrukcje budowano na zasadzie licencji lub współpracy międzynarodowej. – Mam nadzieję, że będzie dobrze służył jako pomoc dydaktyczna i do badań – wskazał. Zdradził, że śmigłowiec pełnił dotąd funkcję sprzętu ratowniczego i gaśniczego w hiszpańskiej Galicji.
PZL-Świdnik od 2010 roku jest częścią koncernu Leonardo Helicopters. Spółka wyprodukowała i sprzedała przeszło 7400 śmigłowców klientom w ponad 40 krajach świata. Dostarcza również sprzęt dla resortu obrony narodowej – 80% śmigłowców przekazanych MON-owi to maszyny produkcji PZL-Świdnik.
autor zdjęć: Mariusz Maciejewski/ WAT

komentarze