Wizyta w Forcie Stewart ma niezwykły wymiar dla modernizacji polskiej armii. 96 zamówionych w USA śmigłowców Apache zastąpi postsowieckie maszyny, które do tej pory służyły w naszej armii, a które to Polska przekazała Ukrainie – powiedział prezydent Andrzej Duda. Zwierzchnik sił zbrojnych w czasie wizyty w USA spotkał się z dowództwem i żołnierzami 3 Dywizji Piechoty Armii Stanów Zjednoczonych.
W środę w nocy zakończyła się robocza wizyta prezydent Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Zwierzchnik sił zbrojnych gościł na Kapitolu, gdzie rozmawiał z amerykańskimi kongresmenami, a potem wspólnie z premierem Donaldem Tuskiem spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Joe Bidenem. Wizyta dwóch najważniejszych polskich polityków w Stanach Zjednoczonych związana była z 25. rocznicą wstąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale tematem przewodnim wizyty była kwestia bezpieczeństwa i wsparcie Ukrainy. Prezydent Duda i premier Tusk przekonywali do odblokowania pakietu pomocy wojskowej dla Kijowa.
Drugi dzień pobytu w USA polska delegacja spędziła w stanie Georgia, gdzie prezydent Duda wizytował Fort Stewart. Spotkał się tam z dowództwem i żołnierzami 3 Dywizji Piechoty Armii Stanów Zjednoczonych, by – jak mówił szef BBN minister Jacek Siewiera – „dokonać przeglądu sprzętu oferowanego Polsce”. Prezydent obejrzał tam dynamiczny pokaz, w którym wzięły udział m.in. czołgi Abrams i śmigłowce Apache. Przypomnijmy, że we wtorek Departament Stanu USA zaproponował Polsce pożyczkę w wysokości 2 mld dolarów na zakup amerykańskiego uzbrojenia i sprzedaż 96 śmigłowców uderzeniowych Apache. Polski rząd już w ubiegłym roku ubiegał się o kupno tych maszyn i podpisał pierwsze umowy w tej sprawie. W sierpniu 2023 roku Departament Stanu USA wyraził zgodę na transakcję.
– 3 Dywizja Piechoty to sól ziemi amerykańskiej. To twarda jednostka, która wykonuje najtrudniejsze i najbardziej skomplikowane zadania – powiedział Andrzej Duda podczas konferencji prasowej w Forcie Stewart. Podkreślił, że wizyta w Georgii, w siedzibie 3 Dywizji Piechoty, ma wymiar symboliczny dla przyszłości Wojska Polskiego, jego modernizacji i wyposażenia. – Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy zobaczyć pokaz siły armii amerykańskiej, włącznie z pokazem strzelania, zarówno z wozów bojowych Bradley, jak i czołgów Abrams w najnowszej wersji M1A2, która jest zakontraktowana dla polskiej armii. Te czołgi będą niedługo do nas przychodziły i wzmocnią nasz potencjał militarny. Dla mnie najbardziej symboliczny jest pokaz śmigłowców Apache w najnowszej wersji, które zamówiliśmy w USA. 96 śmigłowców zastąpi wysłużone postsowieckie śmigłowce, które do tej pory służyły w naszej armii, a których większość nasi żołnierze przekazali obrońcom Ukrainy – wyjaśnił zwierzchnik polskich sił zbrojnych.
Andrzej Duda podkreślił, że w Forcie Stewart spotkał się z żołnierzami także po to, by im podziękować za służbę w Europie. – To spotkanie z żołnierzami, których znamy. Dziękuję za waszą obecność w Polsce, za to, że wspólnie z polskimi żołnierzami sprawujecie straż nad naszym bezpieczeństwem – dodał. Przypomniał, że żołnierzy 3 Dywizji Piechoty można spotkać m.in. w Powidzu, Żaganiu, Bolesławcu czy na poligonie w Drawsku. – Obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce jest symbolem wolności i bezpieczeństwa w ramach wspólnoty euroatlantyckiej – przyznał prezydent Duda.
Zgoda na zakup śmigłowców Apache to niejedyne dobre wieści płynące w ostatnim czasie zza oceanu. W środę amerykański Departament Stanu zaakceptował wniosek o sprzedaż Polsce niemal 1800 pocisków rakietowych: 821 rakiet AGM-158B JASSM, 745 pocisków powietrze–powietrze AIM-120C-8 oraz 232 pocisków taktycznych krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder Block II. Do lotniczych środków bojowych dołączone mają być również pakiet logistyczny, oprogramowanie i dokumentacja techniczna.
W środę prezydent odwiedził także elektrownię atomową im. Alvina W. Vogtle’a w stanie Georgia. Technologia, jaka została tam zastosowana, ma być wykorzystana także w Polsce. – Odwiedzamy najnowocześniejszą elektrownię w technologii Westinghouse. Cieszę się, że będziemy budować taką w Polsce, by spełnić nasze zobowiązania klimatyczne – mówił prezydent Duda. Zgodnie z planem ta pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa, posiadająca trzy reaktory AP1000 Westinghouse, ma powstać na terenie gminy Choczewo na Pomorzu w 2033 roku. Prezydent Duda zapewnił, że będzie pilnował, aby budowa elektrowni nuklearnej była realizowana jak najszybciej. Nie wykluczył też zwołania kolejnych posiedzeń Rady Gabinetowej w tej sprawie.
Wizyta w Forcie Stewart była ostatnim punktem w programie podróży prezydenta do Stanów Zjednoczonych. W czwartek po południu Andrzej Duda spotka się w Brukseli z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym NATO.
autor zdjęć: Jakub Szymczuk/ KPRP
komentarze