Budowa piątego niszczyciela min typu Kormoran II rozpoczęła się dziś w gdańskiej Stoczni Remontowa Shipbuilding. Okręt będzie nosił nazwę ORP „Rybitwa”, a marynarce wojennej zostanie przekazany w 2027 roku. Jednostka dołączy do 12 Dywizjonu Trałowców, który już od pewnego czasu przygotowuje się do jej przyjęcia.
Maszyna tnąca została uruchomiona kilka minut po 12.00. Chwilę później podzieliła na kawałki pierwszy arkusz blachy, która posłuży do budowy niszczyciela min ORP „Rybitwa”. Był to symboliczny początek prac nad piątym już okrętem typu Kormoran II (projekt 258).
Jednostka powstanie w oparciu o sprawdzony projekt. Tak jak poprzednie okręty serii, będzie miała 58,5 m długości i 10,3 m szerokości, zaś jej wyporność sięgnie 850 t. Kadłub z amagnetycznej stali i cichy napęd pozwolą chronić załogę przed minami, z kolei pędniki cykloidalne zapewnią „Rybitwie” doskonałą zwrotność. Okręt zostanie wyposażony w całą paletę bezzałogowych pojazdów podwodnych, służących do poszukiwania i niszczenia min oraz niewybuchów. Dostanie też nowoczesną 35-milimetrową armatę OSU-35K. Wszystko to zostanie wpięte w system zarządzania walką SCOT-M, który gromadzi i analizuje dane spływające z pokładowych urządzeń, a jednocześnie pomaga nimi sterować, podpowiadając rozwiązania optymalne w danej sytuacji. „Rybitwę” tradycyjnie już zbuduje konsorcjum złożone z gdyńskiej stoczni Remontowa Shipbuilding, PGZ Stoczni Wojennej i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej w Gdyni. Plan zakłada, że jednostka trafi do marynarki wojennej w 2027 roku.
– W tej chwili nasza flotylla dysponuje trzema niszczycielami min typu Kormoran II. Wszystkie wchodzą w skład 13 Dywizjonu Trałowców, który na co dzień stacjonuje w Gdyni – przypomina kpt. mar. Łukasz Koziarski z biura prasowego 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Prototypowy okręt projektu 258 – ORP „Kormoran” rozpoczął służbę w listopadzie 2017 roku. Okręty seryjne – ORP „Albatros” i ORP „Mewa” dołączyły do niego odpowiednio w 2022 i 2023 roku. Zanim to jednak nastąpiło, resort obrony zamówił trzy kolejne Kormorany. Budowa „Jaskółki” rozpoczęła się w ubiegłym roku. Okręt powinien być gotowy za dwa lata. Z kolei „Rybitwę” i „Czajkę” marynarka ma odebrać w 2027 roku. – Kormorany numer cztery, pięć i sześć będą służyć w 12 Dywizjonie Trałowców ze Świnoujścia – informuje kpt. mar. Koziarski. Jednostka rozpoczęła już przygotowania do ich przyjęcia.
Marynarze, którzy zostali wyznaczeni do załóg od ubiegłego roku, są wysyłani na praktyki do 13 dTr. – Szkolą się na Kormoranach, które zdążyły już wejść do linii i zdobywają uprawnienia do obsadzenia określonych stanowisk – wyjaśnia kmdr por. Sławomir Góra, dowódca 12 dTr. W lutym do Gdyni pojedzie kolejna grupa licząca około dziesięciu mundurowych. Na tym jednak nie koniec. – Przyszli członkowie załóg naszych Kormoranów doświadczenie zdobywali też podczas misji PKW „Czernicki” – dodaje kmdr por. Góra. Oficerowie i podoficerowie z 12 dTr pełnili służbę w międzynarodowym sztabie, który z pokładu okrętu dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”, kierował zespołem jednostek przeciwminowych SNMCMG1. Do zespołu dołączyły też dwa trałowce ze Świnoujścia – ORP „Hańcza” i ORP „Drużno”. – Jednocześnie już podczas trwania misji, kierowaliśmy do sztabu kolejnych oficerów na praktyki – zaznacza kmdr por. Góra. – Wcielenie do służby Kormoranów oznacza dla nas wielki technologicznych skok. Mówimy przecież o okrętach, które w swojej klasie zaliczane są do najnowocześniejszych w Europie. Poza tym w naszym dywizjonie nie mamy obecnie niszczycieli min. Nasze siły opierają się na trałowcach, a to przecież jednostki o zupełnie innej specyfice – wyjaśnia oficer.
Budowa Kormoranów II to jeden z elementów planu modernizacji polskiej marynarki. Obecnie w stoczni Remontowa Shipbuilding powstają również dwa nowoczesne okręty rozpoznania radioelektronicznego pod kryptonimem Delfin – ORP „Jerzy Różycki” i ORP „Henryk Zygalski”. Z kolei PGZ Stocznia Wojenna zaangażowana jest w budowę trzech fregat rakietowych Miecznik. Uroczyste cięcie blach pod pierwszą z nich odbyło się latem. Za kilkanaście dni dojdzie do położenia stępki i prace wkroczą w kolejny etap. Okręt będzie nosił nazwę ORP „Wicher”.
autor zdjęć: Marynarka Wojenna RP
komentarze