Psy służące w armii będą miały stopnie wojskowe od szeregowego do sierżanta. Tak zdecydował gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP. – Pies to nie narzędzie do walki. To nasz partner, pełnoprawny członek zespołu i trzeba go docenić. To bardzo dobra decyzja, długo na nią czekaliśmy – mówią przewodnicy psów. O nadaniu psu stopnia będą decydować dowódcy jednostek, w których służą czworonogi.
Z propozycją nadania psom stopni wojskowych do generała Wiesława Kukuły, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wystąpili pod koniec listopada żołnierze, którzy są przewodnikami psów. – Szef SGWP pozytywnie odpowiedział na ten apel. Wczoraj wydał rozkaz, na podstawie którego wprowadzone zostały stopnie wojskowe dla psów służących w Siłach Zbrojnych RP – mówi płk Joanna Klejszmit, rzecznik prasowy SGWP.
Zgodnie z decyzją szefa SGWP o awans dla psów będą mogli występować ich przewodnicy lub dowódcy jednostek, w których czworonogi służą. Psy mają być awansowane do sześciu stopni: szeregowy, starszy szeregowy, kapral, starszy kapral, plutonowy i sierżant. Uprawnionym do nadania stopnia wojskowego będzie dowódca jednostki, w której pies jest na etacie.
Film: SGWP
Rozkaz szefa SGWP reguluje także zasady awansowania psów. I tak: stopień szeregowego psa nadaje się zwierzakowi, który przeszedł kurs podstawowy i zdał egzamin końcowy oraz uzyskał atest Wojskowego Ośrodka Farmacji i Techniki Medycznej w Celestynowie. Psy, które nie mają przeszkolenia podstawowego, też będą mogły zdobyć stopień szeregowego po ukończeniu szkolenia doskonalącego w Celestynowie i uzyskaniu pierwszego atestu. Stopień starszego szeregowego psa otrzyma zwierzę, które pozytywnie zaliczy pierwszą recertyfikację i dostanie ocenę bardzo dobrą po pierwszym roku służby od ukończenia szkolenia podstawowego. Kolejne stopnie wojskowe, już w korpusie podoficerskim, psy służbowe będą mogły otrzymać nie wcześniej niż po upływie 12 miesięcy od poprzedniego mianowania, przy założeniu, że z ponownej certyfikacji znów dostaną piątkę. – Nadawanie stopni psom będzie odbywać się z okazji ważnych uroczystości, np. Święta Wojska Polskiego lub święta jednostki, w której pies służy – informuje płk Klejszmit. Dodaje, że stopnie nadawane będą psom dożywotnio.
Decyzja o stopniach wojskowych dla psów służących w polskiej armii była wyczekiwana przez środowisko żołnierskie. – To świetny pomysł i mam nadzieję, że jak najszybciej wejdzie w życie – mówi st. szer. Monika Krasińska-Ligejka z 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Sama jest przewodnikiem psa poszukiwawczo-ratowniczego i współtworzyła koncepcję utworzenia grup poszukiwawczo-ratowniczych K9 w tym rodzaju sił zbrojnych. – Dla nas, przewodników, psy są naszymi partnerami w służbie, a nie narzędziem do pracy. Nadanie stopni wojskowych psom pozwoli innym zrozumieć nasze podejście do służby zwierząt – dodaje st. szer. Krasińska-Ligejka. Podkreśla, że choć same psy tej zmiany nie odczują, to w pełni na takie uhonorowanie zasługują. – Z pomysłem wprowadzenia stopni dla psów nosiliśmy się już kilka lat, gdy w WOT rozwijaliśmy projekt K9. Swoje propozycje opieraliśmy na rozwiązaniach stosowanych np. w armii amerykańskiej, gdzie psy mają stopnie wojskowe. Nasza koncepcja nie doczekała się realizacji w WOT, ale tym bardziej cieszę się, że teraz zmiany będą dotyczyć całych sił zbrojnych – podkreśla przewodniczka psa z 13 ŚBOT. Dodaje, że chciałaby, aby za przykładem wojska poszły inne polskie służby mundurowe, w których służą psy, czyli np. policja czy straż pożarna.
Z pomysłu nadania psom stopni wojskowych cieszy się także „Lopez”, emerytowany podoficer Jednostki Wojskowej Komandosów, a dziś żołnierz aktywnej rezerwy. „Lopez” z psem bojowym służył na misji w Afganistanie. Jego pies, „Faro”, podobnie jak inne czworonogi z JWK, specjalizuje się w wyszukiwaniu materiałów wybuchowych, tropieniu i walce. – Kilka dni temu, gdy generał Kukuła odwiedził Jednostkę Wojskową Komandosów, obejrzał pokaz wyszkolenia psów bojowych. Cieszymy się, że szef SGWP rozumie, że nasze psy to niejako dodatkowi żołnierze w sekcji specjalnej i należą im się stopnie wojskowe tak jak służbowe emerytury – podkreśla podoficer. Żołnierze odwołują się do doświadczeń armii Stanów Zjednoczonych, gdzie psy od dawana mają stopnie wojskowe. – Psy służbowe to coś więcej niż narzędzie do walki. To doskonale wyszkolony operator, partner. Zwierzę, które jest ufne i gotowe do poświęcenia, by ratować nasze życie lub zdrowie. Stopnie wojskowe dla psów to symboliczny gest uhonorowania poświęcenia tych zwierząt – dodaje inny ze specjalsów.
W Wojsku Polskim służy około 150 psów, m.in. w wojskach lądowych (np. jednostkach saperów), wojskach obrony terytorialnej, wojskach specjalnych oraz w Żandarmerii Wojskowej. Czworonogi przygotowane są m.in. do tropienia materiałów wybuchowych lub środków odurzających, patrolowania, stróżowania, do poszukiwania np. osób zaginionych oraz do walki. W 2021 roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która określa świadczenia emerytalne dla zwierząt służbowych – psów i koni – które służyły w siłach zbrojnych i służbach podległych MSWiA.
autor zdjęć: Daniel Dmitriew/ JWK, DWOT
komentarze