moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pływali jak morscy komandosi

Ponad 9 km mieli do przepłynięcia w Bałtyku uczestnicy memoriału zorganizowanego z okazji 50-lecia Jednostki Wojskowej Formoza. W wyzwaniu wzięli udział przedstawiciele służb mundurowych i cywile. - Uczestnicy nie walczyli między sobą, ale z samymi sobą i z zimnymi falami Bałtyku – mówi kmdr Jan Kwiatkowski, dowódca JW Formoza.

Śmiałkowie pragnących świętować 50-lecie Jednostki Wojskowej Formoza w ramach rocznicowego memoriału „50 kabli na 50 lat Formozy” stawili się w bazie jednostki morskich komandosów na wyspie Formoza, na terenie poniemieckiej torpedowni w Gdyni-Oksywiu w sobotni poranek 4 października.

Zjawiło się ponad 50 osób, wśród nich przedstawiciele służb mundurowych i cywile wybrani po wstępnej selekcji. Warunkiem dopuszczenia do memoriału były nie tyle osiągnięcia w pływaniu na otwartych wodach czy w zimnych warunkach, co właściwe uzasadnienie swojej motywacji do startu. – Nie zależało nam na organizacji wydarzenia sportowego, jakich jest wiele. Chcieliśmy, żeby ludzie, którzy wejdą na wyspę, pragnęli świętować z nami 50 lat Formozy i symbolicznie upamiętnić tę historię – mówi instruktor JW Formoza.

REKLAMA

Uczestnicy mieli przepłynąć 50 kabli, czyli inaczej 5 Mm (9260 m) na otwartych wodach Bałtyku - od Formozy do starej torpedowni na Babich Dołach i z powrotem, w piance neoprenowej, płetwach, z maską i rurką. Część zawodników zdecydowała się na drugi wariant wyzwania czyli 2,5 Mm wpław i powrót po plaży w pełnym umundurowaniu i z plecakiem. - Uczestnicy nie walczyli między sobą, ale z samymi sobą i z zimnymi falami Bałtyku – podkreśla kmdr Jan Kwiatkowski, dowódca JW Formoza. Jak dodaje, podczas wyzwania ważna była nie tylko siła fizyczna, ale przede wszystkim liczyła się determinacja, siła woli i wytrwałość.

Wspólny start poprzedził skok do wody z wieży, tej samej, z której skaczą wszyscy kandydaci na operatorów w ramach wstępnej selekcji do JW Formoza. Woda w Zatoce Gdańskiej miała tego dnia temperaturę około 14°C, a zawody były zabezpieczane przez liczne łodzie i ratowników na skuterach wodnych.

W stronę Babich Dołów płynęło się „z falą” mimo to nie wszystkim uczestnikom udało się dopłynąć do celu. Później silny wiatr i wysokie fale na morzu uniemożliwiały powrót wpław, dlatego organizatorzy podjęli decyzję o wcześniejszym zakończeniu wyzwania i bezpiecznym przetransportowaniu uczestników na ląd.

Przed południem Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała zgłoszenie o zaginięciu jednego z pływaków. Służby rozpoczęły poszukiwania m.in. z użyciem śmigłowca i statku ratowniczego. Okazało się, że mężczyzna o własnych siłach dopłynął do brzegu i około godziny 15.00 znaleziono go bezpiecznego na plaży.

Na koniec memoriału wszyscy, niezależnie od pokonanego dystansu, spotkali się przy wspólnym ognisku. Dobre humory dopisywały i w rozmowach słychać było satysfakcję z uczestnictwa w wyjątkowym wydarzeniu. – Celem memoriału jest również integracja środowiska cywilnego ze środowiskiem wojskowym, a w szczególności z jego specyficzną grupą, jaką są wojska specjalne – zaznaczył kmdr Kwiatkowski, który gratulował i dziękował wszystkim uczestnikom za chęć wspólnego świętowania 50-lecia Formozy.

Morscy komandosi z Formozy funkcjonują jako samodzielna jednostka wojskowa od 2007 roku, ale ich korzenie sięgają dużo dalej. Wszystko zaczęło się w listopadzie 1975 roku od powstania Wydziału Działań Specjalnych 3 Flotylli Okrętów. W latach 1990–2007 pododdział znajdował się w strukturze Grupy Okrętów Hydrograficznych, a następnie Grupy Okrętów Rozpoznawczych 3FO. Nazwa Jednostka Wojskowa Formoza obowiązuje oficjalnie od 2011 roku. Od 2023 roku jeden z zespołów bojowych Formozy stacjonuje w Dziwnowie (woj. zachodniopomorskie).

Jakub Zagalski

autor zdjęć: Jakub Zagalski

dodaj komentarz

komentarze


Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Marynarze podjęli wyzwanie
„Road Runner” w Libanie
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Wellington „Zosia” znad Bremy
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kaman – domknięcie historii
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pięściarska uczta w Suwałkach
Marynarze mają nowe motorówki
Męska sprawa: profilaktyka
Abolicja dla ochotników
Mundurowi z benefitami
Koniec dzieciństwa
Arteterapia dla weteranów
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Sportowcy na poligonie
Zasiać strach w szeregach wroga
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Nowe zasady dla kobiet w armii
Szansa na nowe życie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Standardy NATO w Siedlcach
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Niespokojny poranek pilotów
Sukces Polaka w biegu z marines
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Rusza program „wGotowości”
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Kolejny kontrakt Dezametu
Inwestycja w bezpieczeństwo
Polski „Wiking” dla Danii
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Odznaczenia za wzorową służbę
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Starcie pancerniaków
Mity i manipulacje
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Kircholm 1605
Nie daj się zhakować
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Pomnik nieznanych bohaterów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO