moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kopuła nad bewupem

W założeniu ma to być skuteczna broń przeciwko pociskom przeciwpancernym, ale też dronom kamikadze. Podczas tegorocznej edycji targów MSPO w Kielcach firma Hanwha Systems zaprezentowała aktywny system ochrony pojazdów (APS). Koreańczycy chcą, by przyczynił się on do zwiększenia bezpieczeństwa m.in. załóg czołgów i bojowych wozów piechoty.

System APS to jedna z kilku propozycji zaprezentowanych przez koncern Hanwha Systems. – Zasady działania systemu są proste – składa się on z kamery EO/IR, a także radaru AESA, którego panele umieszczane są w różnych częściach pojazdu – mówi Kyeongwook Lim z koreańskiej firmy. Te dwa urządzenia działają jak czujniki wykrywające zagrożenia. – W pewnym sensie tworzą ponad pojazdem szczelnie domkniętą kopułę – dodaje przedstawiciel Hanwha Systems.

 

REKLAMA

Jak to działa? Sensory rejestrują zmierzające w stronę wozu pociski przeciwpancerne i w ułamku sekundy informacje o nich przekazują do centralnego komputera. Ten z kolei za pomocą algorytmu oblicza prędkość pocisków oraz ich trajektorię. – Jeśli dojdzie do wniosku, że uderzenie ominie pojazd, nie reaguje. Jeżeli jednak pocisk stanowi realne zagrożenie, komputer aktywuje jedną z dwóch ruchomych wyrzutni, które znajdują się po bokach wieży pojazdu – tłumaczy Kyeongwook Lim. W powietrze wystrzeliwane są flary-wabiki bądź pociski przechwytujące. Neutralizują one zagrożenie w odległości około 10 m od pojazdu.

System APS może być montowany na różnych typach wozów: bewupach, transporterach opancerzonych, czołgach, ale też na pojazdach wsparcia. – W tej chwili jesteśmy w trakcie badań rozwojowych systemu. Prowadzimy je z udziałem koreańskiej armii – tłumaczy przedstawiciel Hanwha Systems. Docelowo system ma chronić żołnierzy nie tylko przed klasycznymi pociskami RPG i ATGM (przeciwpancerny pocisk kierowany), ale też amunicją podkalibrową, pociskami kumulacyjnymi, bombami zrzucanymi przez bezzałogowce, wreszcie dronami kamikadze.

Podczas kieleckich targów firma Hanwha podpisała umowę dotyczącą systemu aktywnej ochrony ze spółką PCO SA, czołowym krajowym producentem urządzeń optoelektronicznych, należącą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Porozumienie dotyczy „transferu technologii i know-how, polonizacji i lokalnej produkcji”. To krok ku wykorzystaniu systemów aktywnej ochrony w pojazdach wprowadzanych do służby w polskiej armii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Hanwha Systems

dodaj komentarz

komentarze


Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Wellington „Zosia” znad Bremy
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Arteterapia dla weteranów
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Kircholm 1605
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Nie daj się zhakować
Zasiać strach w szeregach wroga
Lojalny skrzydłowy bez pilota
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Kolejny kontrakt Dezametu
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
„Road Runner” w Libanie
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Szansa na nowe życie
Sportowcy na poligonie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Niespokojny poranek pilotów
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Starcie pancerniaków
Nowe zasady dla kobiet w armii
Standardy NATO w Siedlcach
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Rusza program „wGotowości”
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Mundurowi z benefitami
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Pięściarska uczta w Suwałkach
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Inwestycja w bezpieczeństwo
Abolicja dla ochotników
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Sukces Polaka w biegu z marines
Kaman – domknięcie historii
Polski „Wiking” dla Danii
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Pomnik nieznanych bohaterów
Odznaczenia za wzorową służbę
Marynarze podjęli wyzwanie
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Koniec dzieciństwa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Marynarze mają nowe motorówki
Męska sprawa: profilaktyka
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Mity i manipulacje
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO