moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwszy AW101 dla marynarki

Do Polski dotarł pierwszy z czterech zamówionych w kwietniu 2019 roku śmigłowców AW101 w wersji ZOP/SAR, czyli zwalczania okrętów podwodnych i ratownictwa morskiego. Maszyna po wymaganych przez polskie wojsko badaniach i testach wejdzie do służby w gdyńskiej Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej.

O tym, że rozpoczęły się dostawy śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych AW101 dla polskiej marynarki, napisał w mediach społecznościowych minister obrony Mariusz Błaszczak. Szef MON-u poinformował, że pierwsza z czterech maszyn zamówionych w kwietniu 2019 roku jest już w drodze do Polski. Kilka godzin później Agencja Uzbrojenia podała, że maszyna bezpiecznie dotarła: „Orzeł wylądował! – pierwszy AW101 już w Polsce”.

 

REKLAMA

Zmiana pokoleniowa

To oznacza, że za kilka tygodni – po wymaganych przez polską armię testach i badaniach – maszyny tego typu rozpoczną służbę w Siłach Zbrojnych RP. Zarówno przedstawiciele wojska, jak i branżowi eksperci zgodnie podkreślają, że jest to bardzo wyczekiwany moment. Dlaczego? Ponieważ obecnie Marynarka Wojenna RP, choć dysponuje dwoma typami wiropłatów mogących zwalczać wrogie okręty podwodne, to trudno o nich mówić, że są nowoczesne. Chodzi o stacjonujące na lądzie śmigłowce Mi-14PŁ oraz operujące z okrętów klasy OHP maszyny Kaman SH-2G Super Seasprite.

Mi-14PŁ to konstrukcja, która weszła do służby w latach sześćdziesiątych, a Kamany na początku lat dziewięćdziesiątych. Jednak ważniejsze od daty ich produkcji jest to, że nie były one w ostatnich latach modernizowane i unowocześniane, tak aby mogły spełniać wymogi współczesnego pola walki.

AW101

Tymczasem maszyny AW101 są doskonałym przykładem na to, jak kluczową rolę w przypadku śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych odgrywają zainstalowane na nich specjalistyczne wyposażenie oraz uzbrojenie. Wprawdzie AW101 to konstrukcja wywodząca się z końca lat dziewięćdziesiątych, ale jego producent – firma AgustaWestland, która dzisiaj stanowi część koncernu Leonardo – systematycznie ulepsza systemy elektroniczne maszyny. Dzięki temu obecna wersja AW101 jest uznawana za jeden z najlepszych na świecie ciężkich śmigłowców morskich. Korzysta z niego m.in. brytyjska marynarka wojenna.

Poza elektroniką (radarami i sonarami) AW101 szczególnie wyróżnia się na tle konkurencji w dwóch aspektach: napędu oraz ładowności kabiny. Jeśli chodzi o napęd, to AW101 dysponuje imponującym zasięgiem – 1400 - 1500 kilometrów i może spędzić w powietrzu prawie 7 godzin. Jego silniki (ma ich aż trzy) mogą przez ponad półgodziny pracować bez oleju, np. w wyniku przestrzelenia. Jeśli chodzi o kabinę to na pokładzie AW101 zmieści się około 40 pasażerów.

Polskie AW101

Kupione przez Polskę cztery AW101 w wersji ZOP/SAR, czyli nie tylko zwalczania okrętów podwodnych, lecz także i ratownictwa morskiego, wejdą do służby w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej i będą stacjonowały w 44 Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Agencja Uzbrojenia

dodaj komentarz

komentarze


Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
 
Szkolenie na miarę czasów
Za zdrowie utracone na służbie
Spędź wakacje z wojskiem!
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Szkolenie do walk w mieście
Śmierć przyszła po wojnie
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Jak usprawnić działania służb na granicy
Wsparcie MON-u dla studentów
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Serwis bliżej domu
Spadochroniarze na warcie w UE
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
RBN przed szczytem NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Lato pod wodą
Strzelnice dla specjalsów
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Pancerny sznyt
Mark Rutte pokieruje NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czujemy się tu jak w rodzinie
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Prezydent Zełenski w Warszawie
Pancerniacy trenują cywilów
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Olimp gotowy na igrzyska!
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Oczy na Kijów
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Szpital u „Troski”
Roczny dyżur spadochroniarzy
Polsko-litewskie konsultacje
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Ostatnia niedziela…
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Walka – tak, ale tylko polityczna
Biało-czerwona nad Wilnem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO