Pomiar prędkości początkowej pocisku – taki był temat pracy inżynierskiej bsm. pchor. Kamila Mitury. Została ona wyróżniona w konkursie organizowanym wspólnie przez Saab Kockums, szwedzką firmę specjalizującą się w budowie okrętów, oraz Akademię Marynarki Wojennej. Nagrodą była m.in. wizyta w Szwecji.
Patronem organizowanego od kilku lat konkursu jest kmdr ppor. Heliodor Laskowski, przedwojenny szef Artylerii i Uzbrojenia w Kierownictwie Marynarki Wojennej, który zasłynął stworzeniem baterii nadbrzeżnych w okolicach Helu. Dlatego właśnie konkurs jest poświęcony opracowaniom z zakresu techniki morskiej. – Zgłaszać można zarówno prace inżynierskie, jak i magisterskie. Ocenia je kapituła, którą tworzą przedstawiciele firmy Saab Kockums oraz Akademii Marynarki Wojennej – informuje dr Radosław Maślak, rzecznik gdyńskiej uczelni.
Jurorów interesują zwłaszcza kwestie uzbrojenia i nowych technologii. Podczas tegorocznej edycji pochylili się nad pięcioma pracami. Za najlepszą uznali inżynierską rozprawę autorstwa bsm. pchor. Kamila Mitury z Wydziału Mechaniczno-Elektrycznego AMW. – Została ona poświęcona pomiarowi prędkości początkowej pocisku. Na tej podstawie można na przykład określić jego donośność. Dlatego to jeden z kluczowych aspektów balistyki – tłumaczy kmdr por. dr inż. Adam Polak, jeden z jurorów. Kapituła doceniła nie tylko rzetelnie przygotowaną część teoretyczną. – Autor pracy samodzielnie wykonał też stanowisko badawcze. Zbudował służący do pomiarów chronograf – zaznacza kmdr por. Polak.
Sam podchorąży przyznaje, że temat narodził się podczas długich rozmów z promotorem. – Praca nad tym zagadnieniem była bardzo ciekawa, a efekt mnie zaskoczył. Nagroda to dla mnie zaszczyt – podkreśla bsm. pchor. Mitura. Laureat konkursu otrzymał zaproszenie do Szwecji. – Mogłem zwiedzić zakłady Saaba. Zobaczyłem, w jaki sposób budowane są okręty podwodne. Miałem spotkanie z pracownikami firmy i przedstawicielami zarządu, którym przedstawiłem prezentację na temat związany z moją pracą – opowiada podchorąży. Bsm. pchor. Mitura odwiedził też Instytut Techniczny w Blekinge oraz Muzeum Marynarki Wojennej na wyspie Stumholmen. – To był niezwykle ciekawy wyjazd – przyznaje.
Tymczasem konkurs im. Laskowskiego to zaledwie jedna z odsłon współpracy Akademii Marynarki Wojennej i Saab Kockums. Porozumienie pomiędzy nimi zostało zawarte prawie sześć lat temu. Sygnatariuszom dokumentu zależało na dzieleniu się doświadczeniami i specjalistyczną wiedzą. – Jesteśmy dumni z naszych kontaktów z polską marynarką wojenną, chcemy też rozwijać współpracę z kluczowym dla niej ośrodkiem akademickim – mówił wówczas Jyrki Kujansuu, wiceszef Saaba odpowiedzialny za współpracę z Polską i państwami bałtyckimi. Wtórował mu kmdr prof. Dariusz Bugajski, ówczesny prorektor ds. kształcenia AMW, podkreślając, że liczy na dostęp naukowców i studentów z Akademii do najnowszych technologii i praktyk w dziedzinie budowy oraz eksploatacji okrętów, a także na wspólne projekty badawcze. Efekt? W Karlskronie organizowane są praktyki dla podchorążych, a w AMW odbywają się też prelekcje, które wygłaszają specjaliści z Saaba. W 2019 roku Akademia Marynarki Wojennej po raz pierwszy była też gospodarzem Polsko-Szwedzkiego Forum Technologii Morskich, którego uczestnicy dyskutowali o kierunkach rozwoju technologii morskiej w Polsce oraz Szwecji.
Saab Kockums to jedna z najbardziej znanych na świecie firm przemysłu zbrojeniowego. Należą do niej m.in. stocznie w Malmö, Karlskronie i wyspie Muskö. Koncern specjalizuje się w budowie okrętów podwodnych i korwet.
autor zdjęć: mat. organizatora
komentarze