Dobra wiadomość dla mieszkańców Kolna. Dzięki współpracy z samorządem powstanie tu jednostka wojskowa – zapowiedział wicepremier Mariusz Błaszczak podczas wizyty na Podlasiu. Tam też podpisano porozumienie z władzami samorządowymi o przekazaniu nieruchomości dla armii. Tymczasem jak co sobota cywile, na przekór pogodzie, tłumnie stawili się w koszarach, by trenować z wojskiem.
W samo południe odbyła się dziś w Kolnie uroczystość przekazania przez władze samorządowe nieruchomości pod budowę nowej jednostki wojskowej. W spotkaniu wziął udział wicepremier Mariusz Błaszczak. – Nigdy Wojsko Polskie w Kolnie nie stacjonowało. Teraz powstanie tu jednostka wojskowa o bardzo ważnym znaczeniu dla bezpieczeństwa ojczyzny. Będzie to batalion zmechanizowanej brygady, który wejdzie w skład nowej dywizji zmechanizowanej budowanej w województwie podlaskim. Jej zadaniem będzie obrona wschodniej części kraju – zapowiedział szef MON-u. Podkreślał, że nowa jednostka to część planu wzmacniania i rozwoju Wojska Polskiego, by odstraszyć agresora.
Armia to szansa na rozwój
Mariusz Błaszczak dodał także, że obecność wojska w Kolnie, które liczy ponad 10 tys. mieszkańców, to impuls do rozwoju miasta. – Oznacza nowe inwestycje i miejsca pracy, ale przede wszystkim bezcenne bezpieczeństwo – mówił wicepremier. Przypomniał, że podczas kampanii „Nowoczesne wojsko – bezpieczne państwo”, w ramach której odbyło się dzisiejsze spotkanie, odwiedził już wiele miejsc. – Byłem w Tomaszowie Mazowieckim, tam w przyszłym roku będą nowe śmigłowce wyprodukowane w PZL Świdnik. Odwiedziłem Ciechanów, w którym reaktywowaliśmy jednostkę wojskową rozwiązaną za czasów koalicji PO–PSL, teraz będą w niej nowoczesne czołgi Abrams. Byłem też w Braniewie, do którego zostaną przekazane nowoczesne czołgi K2, w Siedlcach, gdzie trafią koreańskie armatohaubice K9, a także koreańskie Chunmoo, a więc artyleria rakietowa – wymieniał wicepremier Błaszczak.
Przy okazji zachęcał mieszkańców Kolna, by wstępowali do wojska. – Dla młodych ludzi to dobry start w dorosłe życie – przekonywał szef MON-u. Przypomniał, że uposażenie żołnierza dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej wynosi 4560 zł, poza tym wojsko oferuje mu udział w kursach, np. prawa jazdy, obsługi maszyn, zdobycia uprawnień ratownika.
Ale to nie jedyna okazja, by zgłosić się do służby. Mariusz Błaszczak zachęcał również cywilów do udziału w akcji „Trenuj z wojskiem”. – Dziś kolejna edycja naszej kampanii społecznej, której celem jest przeszkolenie jak największej liczby osób i oczywiście zachęcenie, by wstąpiły do armii – mówił Mariusz Błaszczak.
Naucz się strzelać pod okiem żołnierzy
Akcja „Trenuj z wojskiem” trwa od kilku tygodni. Dzięki niej cywile mają szansę poznać podstawy wojskowego rzemiosła. Dziś zajęcia odbywają się w Zamościu, gdzie cywilów zaprosiła 19 Brygada Zmechanizowana, poznańskim Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, 15 Brygadzie Wsparcia Dowodzenia w Sieradzu i 10 Wrocławskim Pułku Dowodzenia. Specjalną edycję z powodu dużego zainteresowania zorganizowała także Wojskowa Akademia Techniczna. Mimo deszczowej aury na treningu w Warszawie stawiło się prawie 90 osób. Przez cały dzień pod okiem wojskowych instruktorów poznawali tajniki posługiwania się bronią, zarówno krótką, jak i długą, uczyli się podstaw pierwszej pomocy, terenoznawstwa, taktyki, survivalu, sprawdzali także swoją celność i to nie tylko na strzelnicy, ale również na symulatorze „Śnieżnik”. Żołnierze podzieli się z uczestnikami zajęć także swoimi racjami żywnościowymi.
Kto zdecydował się wziąć udział w tym wydarzeniu? Jednym ze śmiałków był Jarek. Jak mówił, dowiedział się o treningu dzięki informacji mailowej, którą do wszystkich pracowników firmy, w jakiej jest zatrudniony, rozesłały osoby odpowiedzialne za BHP. – Czasy są niespokojne, więc dobrze mieć umiejętność posługiwania się bronią czy wiedzieć jak zachować się, kiedy już zostanie się postrzelonym – mówił w rozmowie z „Polską Zbrojną”. Dodał, że była to jego pierwsza styczność z wojskiem, choć już kiedyś planował zapisać się na zajęcia na strzelnicy. – Wszystko dobrze się ułożyło, te zajęcia odbywają się w weekend, można więc połączyć przyjemne z pożytecznym – zaznaczył.
Zupełnie inną motywacją kierowała się Natalia, która ma rodzinę w Ukrainie. – Dla mnie wojna to nie jest temat, od którego można uciec – powiedziała. Dodała także, że warto wiedzieć, jak się zachowywać w czasie zagrożenia, co pokazały pierwsze dni wojny w Ukrainie, gdy ludzie panikowali, bo nie mieli pojęcia co robić. – Sama z dużym respektem podchodzę do broni. Już od kilku lat trenuję na strzelnicy, a mimo to zajęcia na WAT były dla mnie bardzo ciekawe. Oczywiście wolałabym, aby to, czego się tu nauczyłam, pozostało tylko w sferze wiedzy a nie praktyki. Niestety w dzisiejszych czasach każdy z nas powinien być przygotowany na każdą okoliczność. Pomysłodawca tego projektu trafił w dziesiątkę – zaznaczyła.
Jedną z uczestniczek zajęć była także nasza redakcyjna koleżanka, Joanna Morawska, która postanowiła zmierzyć się osobiście z zadaniami postawionym przez żołnierzy. Jak sobie z nimi poradziła? O tym czytelnicy portalu polska-zbrojna.pl będą mogli przekonać się już w poniedziałek, kiedy na naszych łamach zostanie opublikowana relacja filmowa z zajęć.
Już wstępują do służby
Na brak wrażeń nie narzekali także uczestnicy szkolenia w Zamościu. Tu również był komplet trenujących. Ponad 100 osób mogło uczyć się m.in. posługiwania się bronią, nawigacji i udzielania pierwszej pomocy. – Dla niektórych to pierwsze spotkanie z wojskiem, ale są też u nas absolwenci klas mundurowych czy członkowie związków strzeleckich. Zainteresowanie zajęciami jest bardzo duże – mówił por. Szymon Głazowski, rzecznik prasowy 19 Brygady Zmechanizowanej.
Wojsko ma już wymierne korzyści z popularnej akcji. W 15 Brygadzie Wsparcia Dowodzenia w Sieradzu, gdzie dotychczas wzięło udział w treningach ponad 220 osób, kilkanaście z nich zgłosiło się do wojska.
Tymczasem wszyscy ci, którzy również chcieliby sprawdzić się pod okiem żołnierzy, będą mieli taką możliwość już wkrótce. Następne treningi – w kolejne soboty listopada. Aby wziąć w nich udział nie trzeba mieć specjalnych predyspozycji ani świetnej formy. Wystarczy polskie obywatelstwo, ukończone 18 lat, ale nie więcej niż 65 lat. Oczywiście na każde zajęcia trzeba się wcześniej zapisać. Można to zrobić osobiście, telefonicznie, e-mailowo lub za pomocą komunikatorów internetowych.
Wojsko już planuje zimową edycję treningów, ale zanim ona ruszy, podpowiadamy, kiedy i gdzie odbędą się najbliższe, jesienne zajęcia:
12 listopada
Toruń – Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia
Ustka – Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej
Morąg – 20 Brygada Zmechanizowana
Hrubieszów – 2 Pułk Rozpoznawczy
Lębork – 7 Brygada Obrony Wybrzeża
19 listopada
Szczecin – 12 Brygada Zmechanizowana
Giżycko – 15 Brygada Zmechanizowana
Dęblin – Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego
Białystok – 18 Pułk Rozpoznawczy
26 listopada
Wrocław – Akademia Wojsk Lądowych
Ustka – Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej
Tomaszów Mazowiecki – 25 Brygada Kawalerii Powietrznej
Gołdap – 15 Pułk Przeciwlotniczy
Każdy trening będzie trwał od godziny 8.00 do 16.00. Resort zapewnia w tym czasie ubezpieczenie oraz wyżywienie wszystkim uczestnikom szkolenia.
autor zdjęć: 1 WBPanc, MON, Paweł Sobkowicz, 10 pdow
komentarze