moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Następca BRDM-2 coraz bliżej

Pod koniec sierpnia na poligonie w Białej Górze koło Krosna Odrzańskiego żołnierze z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej testowali, w ramach badań kwalifikacyjnych, prototyp lekkiego opancerzonego transportera rozpoznania – LOTR. Pojazd, który na zlecenie polskiej armii opracowuje firma AMZ Kutno, docelowo może zastąpić w SZRP wozy rozpoznawcze BRDM-2.

Dla żadnego pojazdu, nawet o sporych zdolnościach amfibijnych, pokonanie rzeki takiej jak Odra, czyli relatywnie szerokiej i głębokiej, o silnym nurcie, nie jest zadaniem łatwym. Prototypowemu lekkiemu opancerzonemu transporterowi rozpoznania (LOTR) udało się to jednak bez większego problemu. Wóz nie tylko sprawnie przepłynął Odrę w poprzek, lecz także w ramach wykonywania testowych zadań rozpoznawczych pokonywał również spore odcinki wzdłuż jej brzegów, zbliżając się i oddalając od miejsc, które mogłyby się np. nadawać do zbudowania stałej przeprawy przez jednostki inżynieryjne.

Testy LOTR-a, które pod koniec sierpnia przeprowadzili na poligonie w Białej Górze koło Krosna Odrzańskiego żołnierze z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, a dokładniej z 5 Kresowego Batalionu Saperów, były częścią państwowych badań kwalifikacyjnych tego pojazdu. LOTR przechodzi je, ponieważ jest projektem realizowanym na zlecenie polskiej armii (a dokładniej Narodowego Centrum Badań i Rozwoju) i za kilka lat może zastąpić w SZRP przestarzałe wozy rozpoznawcze BRDM-2.

Długa droga

Wart 25 mln złotych kontrakt został podpisany pod koniec grudnia 2013 roku. NCBR zawarło umowę na opracowanie LOTR-a z konsorcjum, które tworzą AMZ Kutno (jest lider), Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii, Wojskowy Instytut Łączności oraz Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia.

Zgodnie z kontraktem gotowy do produkcji seryjnej wóz, czyli po wszystkich zakładowych i państwowych testach i próbach, miał zostać przekazany SZRP do 22 grudnia 2016 roku. W trakcie trwania umowy była ona jednak kilkukrotnie aneksowana i termin przekazania pojazdu polskiej armii był przesuwany.

– Konieczność aneksowania umowy wynikała z rozwoju koncepcji pojazdu, ewolucji wymagań strony wojskowej, jak również potrzeby dostosowania do dokumentów normatywnych, takich jak Decyzja 72/MON oraz Decyzja 141/MON dotycząca wprowadzania nowego sprzętu do wyposażenia SZRP – wyjaśnia Kacper Pawłowski, koordynator Biura Wdrożeń i Rozwoju AMZ Kutno.

Ostatnia prosta

Według najnowszych ustaleń LOTR ma trafić do wojska w przyszłym roku. I wszystko wskazuje na to, że program zmierza do szczęśliwego finału. Od sierpnia 2020 roku trwają państwowe badania kwalifikacyjne (nadzorowane przez MON), po których zostanie opracowana niezbędna do uruchomienia produkcji seryjnej dokumentacja techniczna wyrobu.

– Badania kwalifikacyjne prototypów pojazdów wojskowych są bardzo żmudnym procesem, który niejednokrotnie trwa wiele lat, i nie ma przy tym gwarancji i pewności, że zakończą się sukcesem. Obejmują one ponad dwieście różnorodnych badań, testów i sprawdzeń oraz zakładają wykonanie łącznie 20 tys. km przebiegu – wyjaśnia Kacper Pawłowski, dodając, że mimo pandemii Covid-19 badania LOTR-a przebiegają sprawnie i bez opóźnień.

Szybki zwiadowca

LOTR waży od 12 do 14 t (w zależności od desantu i wyposażenia), ma prawie 7 m długości, 2,5 m szerokości i 2,4 m wysokości i może zabrać na pokład – poza załogą – pięciu żołnierzy desantu (drużynę rozpoznawczą), którzy mogą wsiadać i wysiadać przez boczne drzwi.

Pojazd wyposażony jest w wysokoprężny turbodoładowany silnik o pojemności 7,2 l i mocy 326 KM, który umożliwia osiąganie maksymalnej prędkości 100 km/h (na drogach utwardzonych). Co ważne, silnik wraz ze skrzynią biegów, układem chłodzenia i osprzętem jest zintegrowany w tzw. power-pack, dzięki czemu jego wymiana jest możliwa w ciągu godziny.

– LOTR jest jedynym pojazdem rozpoznawczym, który ma właściwości amfibijne i pozwala na dużą swobodę operacyjnego wykorzystania jego szerokiego spektrum możliwości prowadzenia zwiadu. Wszystkie urządzenia, dzięki staraniom Wojskowego Instytutu Łączności, spięte są w jednolity zintegrowany system rozpoznania, pobierający w czasie rzeczywistym informacje z różnych sensorów i zapewniający załodze pełen ogląd sytuacji taktycznej – podkreśla Kacper Pawłowski z AMZ Kutno.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. szer. Patryk Szymaniec

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1630952700
Jak na rozpoznawczy to jest za wysoki, a 2 osi daje gorsze własności trakcyjne niż 3, 4 osie. Powinien być niepozorny, niewyróżniający się w tłumie.
80-AB-16-01

Pancerniacy jadą na misję
Okręt skrojony na Bałtyk
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
AW149 made in Poland
Obywatele chcą być #wGotowości
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Nowe zasady dla kobiet w armii
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Buzdygan dowódcy Żelaznej Dywizji wraca do gry
Bezzałogowy nurek
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Krajowa produkcja amunicji
AW149 – moc kawalerii powietrznej!
Początek „Ratownika”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Mundurowi z benefitami
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Pewna inwestycja w niepewnych czasach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Komplet medali wojskowych na ringu
The Darker, the Better
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Warto być wGotowości
„Horyzont” przeciw dywersji
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Polski „Wiking” dla Danii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wojskowy bus do szczęścia
Zwalczyć strach, rozwiać mity
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Militarne Schengen
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Plan na WAM
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Kapral Bartnik mistrzem świata
Wojsko na Horyzoncie
Cywile zaskoczyli żołnierzy
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Gdy ucichnie artyleria
Pilica w linii
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Marynarze podjęli wyzwanie
Nowe Kraby w Sulechowie
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Ogień z Leopardów na Łotwie
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Bojowe Rosomaki dla podhalańczyków
Niebo pod osłoną
Akademia Górniczo-Hutnicza w szeregach Cyber Legionu
W krainie Świętego Mikołaja
Dzień wart stu lat
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
Udany start Peruna
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Orka po szwedzku
Razem na ratunek

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO