W 2001 roku działacze Wojskowego Klubu Biegacza „Meta” Lubliniec zorganizowali Zimowy Maraton na Raty. 7 stycznia zainaugurowali dwunastą edycję imprezy, która rozrosła się do ogólnopolskiej i od lat rozgrywana jest w różnych rejonach kraju. Zawody nazywane w środowisku biegowym „ZiMnaR-em” odbywały się również w bazach wojskowych poza Polską.
Biegacze uczestniczący w Zimowym Maratonie na Raty mają do pokonania sześć etapów o długości 6 km oraz jeden na dystansie 6195 m. Na zakończenie imprezy organizowany jest jeszcze jeden dodatkowy bieg dla zawodników, którzy nie mogli wystartować we wszystkich etapach i do zaliczenia 42 km 195 m pozostał im do przebiegnięcia jeden odcinek trasy.
W 2008 roku na pokonywanie zimą maratonu na raty zdecydowali się żołnierze wypełniający obowiązki na misjach w Afganistanie, Iraku i Libanie. W 2010 roku „ZiMnaR” rozegrany został na dwóch kontynentach, w jedenastu miastach i miejscowościach (dwóch bazach w Afganistanie, Lublińcu, Warszawie, Braniewie, Bemowie Piskim, Katowicach, Dobrodzieniu, Orle, Jelczu-Laskowicach i Oławie). Zanotowano 3571 tak zwanych osobostartów. Zawodnicy przebiegli w sumie 21510 kilometrów. Najwięcej uczestników – 915 osobostartów – zgromadziła edycja „ZiMnaR-a” w Braniewie (korespondencyjnie startowali w niej również żołnierze z 9 Brygady Kawalerii Pancernej szkolący się na poligonie w Bemowie Piskim). Najlepszy czas ze wszystkich zawodników startujących na trasach Zimowego Maratonu na Raty – 2 godziny 33 minuty 8 sekund – uzyskał 49-letni Grzegorz Kiełczewski i przypadł mu tytuł zwycięzcy I „ZiMnaR-a Polska”. W 2011 roku Zimowy Maraton na Raty ukończyło 342 biegaczy: 85 w Warszawie, 65 Jelczu-Laskowicach i Oławie, 34 w Braniewie, 33 w Lublińcu, 32 w Gliwicach, 28 w Ghazni, 26 w FOB Warrior, 17 w Dobrodzieniu oraz po 12 w Elblągu i miejscowości Orło. Łącznie przynajmniej jeden etap „ZiMNaR-a” w 2011 roku zaliczyło 892 zawodników, a najlepszy wynik na dystansie maratońskim ponownie zanotował Grzegorz Kiełczewski, który biegał na trasach w Jelczu-Laskowicach i Oławie. Jego czas: 2 godziny 26 minut 33 sekundy. (JOTES)
Lubliniec 2012
Pierwszy etap przyciągnął na start 63 uczestników w tym 11 kobiet. Odwiedzili nas zawodnicy z Katowic, Zabrza, Częstochowy, Kluczborka, Woźnik, Koszęcina, Ciasnej, Tarnowskich Gór, Kośmider i Lisowic. Wiosenna aura sprzyjała próbie pobicia rekordu 6-kilometrowej trasy, który należy do Michała Bartoszaka – 18 minut 48 sekund. Rezultat olimpijczyka z Poznania próbował poprawić brązowy medalista mistrzostw Polski w maratonie Piotr Pałka, reprezentujący klub „Piętka”. Maratończyk z Katowic wygrał etap, ale uzyskał czas gorszy o 34 sekundy od rekordu Bartoszaka. Drugi, ze stratą 2 minut i 24 sekund, był Tomasz Kucharczyk z WKB „Meta”, a trzeci Karol Huć z Koszęcina z wynikiem 22:03. Wśród startujących pań pierwsze miejsce zajęła zeszłoroczna triumfatorka Zimowego Maratonu na Raty Dorota Kubisz. Zawodniczka WKB „Meta”, z czasem 28 minut i 49 sekund, wyprzedziła koleżanki klubowe: Karolinę Pilarską i Ewę Fokczyńską. Wśród młodzieży rywalizującej na dystansie 2 kilometrów zwyciężyła Dominika Drumowicz przed Michałem Kuchmistrzem i Karoliną Lancman.
Krzysztof Szwed
Przasnysz
Na starcie sześciokilometrowego odcinka stanęło 23 zawodników, z których 22 dotarło do mety. Pogoda dopisała. Temperatura oscylująca wokół zera zaakcentowała panującą porę roku, najbardziej jednak dokuczał wiatr, który na długiej prostej odkrytego terenu lotniska zamieniał się w wichurę dmuchającą prosto w twarz. Nikogo jednak takie warunki nie zniechęciły, prawdziwi twardziele mieli wręcz niedosyt „zimnych” wrażeń.
Największym hardcorem okazał się Adrian Puchała, który trasę pokonał „na boso” w imponującym czasie – 25 minut 22 sekund, co dało mu szóstą pozycję. Najszybszy zawodnik Włodzimierz Piechna z TKKF „Promyk” Ciechanów trasę pokonał zaledwie w 23 minuty i 19 sekund, zaraz za nim dotarł Henryk Kuciejczyk z „Tempa” Mława z czasem 24:05, na trzecim miejscu uplasował się Piotr Goś z wynikiem 24:30.
Zwycięska dwójka zdeklasowała swoich młodszych kolegów. Włodzimierz Piechna, który dawno już zapomniał o czterdziestych urodzinach i ponad pięćdziesięcioletni Henryk Kuciejczyk nadali tak wysokie tempo biegu, że większości zawodników zniknęli z widnokręgu. Jedyna na trasie przedstawicielka płci pięknej Katarzyna Krystorczyk, która przyjechała autostopem z Pułtuska, pokonała trasę w 30 minut i 13 sekund, co dało jej 16. miejsce.
Kilku zawodników skorzystało z możliwości startu w innym terminie i sześciokilometrową trasę przebiegli już w piątek, zgodnie z regulaminem zawodów zostali sklasyfikowaniu na końcu stawki. Lista startowa nadal pozostaje otwarta . Zakończony etap można pokonać w terminie dodatkowym w ramach ósmego etapu, lub w innym terminie – po konsultacji z organizatorem.
kapitan Wojciech Winnicki
Braniewo
Organizacji tegorocznego Zimowego Maratonu na Raty podjął się Braniewski Ludowy Uczniowski Klub Sportowy „Maratończyk” przy Zespole Szkół Zawodowych w Braniewie oraz Ochotnicza Straż Pożarna i Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w Braniewie.
Dyrektor basenu Krzysztof Kądziołka za symboliczną opłatę udostępnił pływalnię dla organizatorów, którzy mogli wprowadzić w życie pomysł zakończenia każdego etapu „ZiMnaR-a” w nietypowej scenerii – w basenie rekreacyjnym. Udało nam się w ramach opłaty startowej zapewnić zawodnikom korzystanie z pływalni po zakończeniu biegu i umożliwić jego uczestnikom sprawdzenie swoich umiejętności pływackich na dystansie 600 m po zakończeniu każdego etapu biegu (dla wtajemniczonych – Zimowy Maraton Pływacki Na Raty).
Trasa została wyznaczona na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu, przy stadionie miejskim, ogródkach działkowych i pływalni. Pogoda była paskudna. Deszcz i mżawka spowodowały, że trasa biegu była uciążliwa. Na szczęście nie było kontuzji, ale wygląd zawodników na mecie przypominał bardziej Bieg Katorżnika, aniżeli „ZiMnaR-a”. Pływacy nie pojawili się na pierwszym etapie, ale nie zabrakło sympatyków Nordic Walking, kobiet, dzieci i młodzieży. Pierwsze trójki w kategorii mężczyzn, kobiet (dodatkowo także dzieci) w biegu oraz Nordic Walking zostały wyróżnione dyplomami oraz upominkami przekazanymi dla organizatorów przez panią Annę Kroczyk z Urzędu Miasta Braniewa.
WYNIKI: 1. podporucznik Piotr Szpigiel (9 Brygada Kawalerii Pancernej) 21 minut 48 sekund; 2. młodszy chorąży Waldemar Dudek (9 Brygada Kawalerii Pancernej) 24:06; 3. Przemysław Kobyliński (9 Brygada Kawalerii Pancernej) 24:07; 4. Piotr Śliwiak (BLUKS „Maratończyk” Braniewo) 24:36; 5. Katarzyna Biryło (Braniewo) 26:11.
kapitan rezerwy Mieczysław Łyczakowski
Fot. Katarzyna Biryło
komentarze