Wodowanie czwartego z serii sześciu holowników zamówionych dla marynarki wojennej odbyło się dziś w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding. „Semko” wejdzie w skład 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Będzie wspomagał duże okręty podczas manewrowania, wspierał akcje ratownicze, posłuży też do transportu ludzi i towarów.
Holowniki typu B 860 to jednostki o znacznie większych możliwościach niż te, które służą obecnie w marynarce wojennej. Różnią się między innymi napędem. Dzięki dwóm pędnikom azymutalnym będą w stanie wykonać zwrot niemal w miejscu, a także zachowają określoną pozycję bez rzucania kotwicy. Ma to ogromne znaczenie podczas manewrowania w portach. A przecież właśnie tam holowniki będą realizować sporą część swoich zadań. Jedno z nich wiąże się z ubezpieczaniem dużych okrętów podczas dobijania i odbijania od nabrzeża oraz przechodzenia przez portowe baseny. Konstrukcja B 860 umożliwi im pracę nawet w ciężkich, zimowych warunkach, kiedy na powierzchni morza unosi się kra. Będą wówczas wykonywać zadania w asyście lodołamaczy. Na tym jednak nie koniec. – Specjalistyczne wyposażenie pozwoli holownikom na gaszenie pożarów, a także likwidowanie unoszących się na morzu plan ropy i oleju – informuje kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
Jednostki będą wspomagały okręty bojowe podczas ćwiczeń. Posłużą do podejmowania z wody torped, holowania tarcz strzelniczych, transportu ludzi i towarów. Pokład każdej z nich pomieści towary o łącznej masie czterech ton, z kolei ich uciąg został obliczony na 35 ton. Autonomiczność holowników wynosi pięć dni. Oznacza to, że dzięki zapasom paliwa, wody i żywności przez taki właśnie czas będą w stanie operować na morzu bez konieczności zawijania do portu. W skład załogi każdej z jednostek wejdzie dziesięć osób: podoficerów i marynarzy. Załoga zostanie zakwaterowana w siedmiu kabinach.
Zwodowany dziś holownik nosi numer taktyczny H-12. Otrzymał nazwę „Semko”. To czwarta z serii sześciu jednostek typu B 860 zamówionych przez marynarkę wojenną. Trafi do 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu, gdzie dołączy do 12. Dywizjonu Trałowców. Najprawdopodobniej nastąpi to wiosną 2020. Ale na wejście do służby pierwszej z jednostek tej klasy flotylla nie będzie musiała czekać aż tak długo. – Pierwszy z budowanych holowników, czyli H-11 „Bolko” zakończył już wszystkie próby zdawczo-odbiorcze. Wypadły pomyślnie. Jednostka spełnia wymagania zapisane w umowie – mówi Grzegorz Landowski z holdingu Remontowa S.A. W najbliższych tygodniach jednostka zostanie przekazana marynarce wojennej.
Uroczystość pierwszego podniesienia bandery została zaplanowana na początek grudnia. H-11, podobnie jak zwodowany dziś „Semko”, będzie służył w Świnoujściu.
Tymczasem gdańska stocznia buduje już cztery kolejne holowniki. – H-1 noszący nazwę „Gniewko”, którego zwodowaliśmy 6 marca jest na końcowym etapie prób na uwięzi, tzw. HAT. Stocznia planuje przekazać go marynarce jeszcze w tym roku – zapowiada Landowski. Ta z kolei jednostka trafi do 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. Próby na uwięzi rozpoczął też holownik H-2 „Mieszko”. Biało-czerwono-niebieska bandera pomocniczych jednostek pływających powinna załopotać nad jego pokładem w początkach przyszłego roku.
W 2020 roku do służby trafić mają także holowniki H-3, który będzie nosił imię „Leszko” oraz H-13 – przyszły „Przemko”. W przypadku pierwszego stocznia prowadzi właśnie montaż elementów kadłuba. Z kolei w ubiegły piątek położona została stępka pod ostatnią z jednostek.
Realizująca inwestycję Remontowa Shipbuilding wybudowała niemal 400 różnego typu statków i okrętów. Kiedy przedsiębiorstwo funkcjonowało jeszcze pod nazwą Stocznia Północna w jego halach, dokach i basenach powstały między innymi okręty transportowo-minowe typu Lublin, korweta ORP „Kaszub”, czy okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”. Wcześniej stocznia budowała też jednostki dla odbiorców zagranicznych, choćby okręty desantowe typu Ropucha dla ZSRR, czy okręty hydrograficzne dla Bułgarii, Jugosławii i NRD. W ostatnich latach w Remontowej powstał nowoczesny niszczyciel min ORP „Kormoran”, który służy w 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Obecnie stocznia buduje też kolejne dwa okręty tego typu.
autor zdjęć: 8 Flotylla Obrony Wybrzeża
komentarze