moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

W obronie resztek normalnego świata

W ciągu kilku godzin walk udało się opanować budynek, wziąć jeńców, zdobyć broń, a co najważniejsze ocalić maszyny od zniszczenia. Odbicie elektrowni na Powiślu to jeden z największych sukcesów pierwszego dnia Powstania Warszawskiego. Kluczem był dobrze przygotowany plan i doskonała znajomość terenu, bo oddział walczący o zakład składał się z pracowników elektrowni.

Zadanie opanowania elektrowni przypadło oddziałowi kpt. Stanisława Skibniewskiego, ps. „Cubryna”. Ten wieloletni pracownik zakładu, a od 1942 roku jego dyrektor, w czasie okupacji współpracował z Armią Krajową. Na terenie zakładu organizował grupę Wojskowej Służby Ochrony Powstania, struktury mającej pełnić zadania wartownicze i garnizonowe.

W dniu wybuchu powstania załodze elektrowni udało się zaskoczyć Niemców pilnujących zakład. Sygnałem do rozpoczęcia ataku był wybuch miny, podłożonej pod budynkiem mieszczącym kwatery strażników. W chaosie, jaki zapanował po detonacji, przydała się znajomość terenu. Powstańcy szybko przejęli inicjatywę. Wielu strażników zostało zabitych w walkach wewnątrz budynków, część ocalałych ukryła się w piwnicach. Do kapitulacji zmusza ich dopiero groźba zalania podziemi wodą.

Radość zwycięstwa szybko mija. Okazuje się bowiem, że sukces w elektrowni to raczej wyjątek na mapie powstania. W najbliższej okolicy w niemieckich rękach pozostają silnie umocniony dom Schichta na Nowym Zjeździe, teren Uniwersytetu, Wybrzeże Kościuszkowskie oraz oba pobliskie mosty Kierbedzia i Średnicowy.
Elektrownia atakowana jest przez cały miesiąc. Załoga „Cubryny” walczy na dwóch frontach. Musi zbrojnie odpierać coraz silniejsze szturmy nieprzyjaciela i czynić wszystko, by podtrzymać produkcję energii dla miasta. Pożary, bombardowanie z powietrza, postępujące zniszczenie zakładowych instalacji, kłopoty z opałem, brak rąk do pracy to codzienność powiślańskiej elektrowni. Prasa powstańcza wielokrotnie drukuje apele do mężczyzn, którzy nie walczą z bronią w ręku, by dołączali do jej zespołu.

Dostawy prądu dla walczącego miasta mają kolosalne znaczenie psychologiczne. Resztki normalności – działające telefony, woda w kranach i światło – pozwalają ludności cywilnej lepiej znosić trudy życia w powstańczej stolicy. Wraz z odcinaniem poszczególnych mediów morale warszawiaków spada. Równie ważne jest zasilanie w prąd szpitali, radiostacji, zakładów produkujących broń czy drukarni.

Heroiczna postawa załogi elektrowni sprawia, że mimo ciężkiego ostrzału Warszawa ma prąd aż do 4 września. Wtedy Powiśle jest już głównym celem ataku nieprzyjaciela, który chce odciąć powstańcze pozycje w Śródmieściu od Wisły. Dwa dni później, gdy z braku amunicji obrońcy nie mogą już prowadzić walki, powstańcy wycofują się z ruin zakładu.

 

 

Z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przygotowaliśmy specjalne wydanie „Polski Zbrojnej”. Będzie można je otrzymać podczas rocznicowych obchodów.

 

Mecenasami jednodniówki są: Polska Fundacja Narodowa i Polska Spółka Gazownictwa.

 

Nasze wydawnictwo jest też dostępne w angielskiej wersji językowej.

 

Zapraszamy do lektury!

 

 

 

 

PZ

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
„Droga do GROM-u”
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Szli po odznakę norweskiej armii
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Maratońskie święto w Warszawie
Medicine for Hard Times
Człowiek jest najważniejszy
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Mity i manipulacje
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Abolicja dla ochotników
Deterrence in Polish
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Dywersanci atakują
Kircholm 1605
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Polskie Bayraktary nad Turcją
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Priorytetowe zaangażowanie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Wojny na rzut kostką
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Transbałtycka współpraca
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
DragonFly czeka na wojsko
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
„Road Runner” w Libanie
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Terytorialsi w akcji
Orientuj się bez GPS-u
Jelcz się wzmacnia
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Koniec pewnej epoki
W wojsku orientują się najlepiej
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Medycy na start
Koniec dzieciństwa
Standardy NATO w Siedlcach
Kolejne „Husarze” w powietrzu
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
W poszukiwaniu majora Serafina
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Kosmiczny Perun
Młodzi i bezzałogowce
Niezłomni w obronie
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Zawiszacy na Litwie
WOT na Szlaku Ratunkowym
Speczespół wybierze „Orkę”
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Polski „Wiking” dla Danii
Kawaleria w szkole

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO