W gablotach leżą fotografie, listy żołnierzy, mapy, ryngrafy, proporce, misyjne odznaczenia. Ustawione pod ścianami manekiny prezentują mundury polskich żołnierzy na misjach. – Tylko niektóre mundury są rekonstruowane, większość jest autentyczna, najstarszy pochodzi z lat 50. ubiegłego wieku – zapewnia założyciel muzeum i jego dyrektor, Jacek Roszkowski.
Aby trafić do Muzeum Misji Zagranicznych Wojska Polskiego, trzeba jechać drogą wojewódzką z Zaborowa do Święcic. W Feliksowie (gmina Leszno) należy skręcić w boczną drogę przy tabliczce wskazującej drogę do tej placówki. Nie sposób jej nie zauważyć, bo już z daleka widać naklejoną na ogrodzeniu wielką mapę świata z zaznaczonymi krajami, w których na misjach służyli polscy żołnierze.
Muzeum założył Jacek Roszkowski, z wykształcenia mechanik lotniczy, z pasji miłośnik historii Wojska Polskiego. Jest honorowym członkiem Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej oraz żołnierzem 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Należy także do Zrzeszenia Weteranów Działań poza Granicami Państwa. Od ponad 20 lat zbiera pamiątki związane z misjami, w których uczestniczyli polscy żołnierze. –Zaczęło się od naszywki z polskim godłem z misji UNEF II w Egipcie – wspomina. Kolejne eksponaty kupował na aukcjach, giełdach staroci i militariów, niektóre przekazywali mu żołnierze.
Zanim pod koniec 2018 roku Muzeum Misji Zagranicznych WP w Feliksowie zostało uroczyście otwarte, Jacek Roszkowski prezentował swoje zbiory na pokazach plenerowych czy festynach organizowanych na terenie całej Polski. Budowę pawilonu wystawowego, w którym prezentuje zgromadzone zbiory, rozpoczął kilka lat temu. Jego muzeum zostało wpisane do placówek muzealnych Ministerstwa Kultury, Sztuki i Dziedzictwa Narodowego.
Prezentowane eksponaty opowiadają historię zagranicznych operacji wojskowych od 1953 roku, gdy polscy żołnierze pojechali do Korei, po czasy współczesne. Przez lata zmieniały się naszywki, medale i odznaczenia, a także mundury – dawniej szyte z tkanin moro, dziś z goreteksów i lekkich tkanin, sprawdzających się w tropikach. Na ekspozycji wystawionych jest ponad 30 mundurów z różnych misji.
Placówka nadal pozyskuje pamiątki związane z misjami. – Mamy większość odznaczeń, które żołnierze otrzymują po zakończeniu misji. Poszukujemy Gwiazdy Czadu i Gwiazdy Morza Śródziemnego. Może ktoś chciałby przekazać nam te odznaczenia. Mogę zapewnić, że będą one z szacunkiem eksponowane, towarzyszyć im będzie historia żołnierza, który je otrzymał – mówi Jacek Roszkowski.
Mimo że jest to placówka prywatna, podobnie jak w państwowych muzeach poświęconych wojskowości, jej misją jest popularyzowanie wiedzy na temat Wojska Polskiego, a szczególnie udziału naszych żołnierzy w misjach zagranicznych – od lat 50. do czasów współczesnych. – Zapraszamy młodzież szkolną oraz wszystkich zainteresowanych tematyką Wojska Polskiego i jego historią – deklaruje Jacek Roszkowski.
– Cieszy nas ta inicjatywa, gdyż dotychczas jedynie Centrum Weterana i stowarzyszenia weteranów prowadziły misję edukacyjną, opowiadały o wojskowych misjach zagranicznych. Teraz do tego grona dołączyło Muzeum Misji Zagranicznych Wojska Polskiego w Feliksowie – mówi Mariusz Sybilski z Centrum Weterana w Warszawie.
Jacek Roszkowski nazywa swoją placówkę „małym centrum weterana”, bo z okazji różnych uroczystości spotykają się w niej misjonarze. Każde takie spotkanie rozpoczyna się przy pamiątkowym kamieniu, który poświęcony jest poległym. – Minutą ciszy czcimy pamięć 120 żołnierzy, którzy zginęli na misjach zagranicznych – opowiada dyrektor.
Dziś muzeum mieści się w jednym pawilonie, ale Jacek Roszkowski planuje budowę kolejnych. – O ile uda mi się znaleźć sponsorów, którzy pomogą w rozbudowie – dodaje. Dotychczas nie korzystał z dotacji ani finansowego wsparcia samorządu czy ministerstwa. Jak podkreśla, zgromadzone pamiątki chce pokazywać w odpowiednich warunkach, bo to przecież fragment naszych dziejów – historia Wojska Polskiego ostatnich dziesięcioleci.
„Z podziękowaniami za upamiętnienie etosu działań żołnierzy WP poza granicami państwa” – napisał w pamiątkowej księdze jeden z gości. Inny dodał: „Cała naprzód i tak trzymać”.
Muzeum w Feliksowie można zwiedzać po wcześniejszym umówieniu: tel. 791 031 091, e-mail: mmzwp@poczta.skynet.net.pl
Zwiedzanie ekspozycji jest bezpłatne.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze