St. szer. Ewa Trzebińska, st. szer. Magdalena Piekarska, Renata Knapik-Miazga i Aleksandra Zamachowska wygrały drużynowe zawody szpadzistek o Puchar Świata. W turnieju, który odbył się w Barcelonie, Polki pokonały w finale 45:40 reprezentantki Rosji. Trzecie miejsce zajęły Chinki. W rywalizacji indywidualnej brązowy medal wywalczyła Aleksandra Zamachowska.
Z prawej: st. szer. Ewa Trzebińska
– Dziewczyny ciężko pracowały na ten sukces. Mam nadzieję, że to zwycięstwo, jak i drugi z rzędu występ w finale zawodów o Puchar Świata, pozwoli im uwierzyć w siebie. Są mocne i już awansowały na czwartą lokatę w światowym rankingu – mówi mjr Sławomir Kotas, oficer z Oddziału Wychowania Fizycznego i Sportu Inspektoratu Szkolenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Szczególne słowa uznania należą się Magdzie Piekarskiej, która powróciła do wielkiego sportu po pokonaniu ciężkiej choroby. A przypomnę, że przełomowym dla niej startem po powrocie na światowe areny był udany występ w wojskowym czempionacie, który w grudniu odbył się w Nancy – dodaje major.
W meczu o złoty medal w Barcelonie Polki po trzech pierwszych pojedynkach prowadziły 15:7. Rywalizację w finale rozpoczęły Renata Knapik-Miazga i Wioletta Kołobowa, mistrzyni Europy z 2015 i 2017 roku. Pierwsze starcie zakończyło się remisem 5:5. W drugim st. szer. Ewa Trzebińska pokonała 5:1 Darię Martyniuk, drużynową wicemistrzynię Europy z 2017 r., a w trzecim st. szer. Magdalena Piekarska wygrała 5:1 z Ljubow Szutową, mistrzynią świata z 2009 r.
Po trzech kolejnych walkach nasze szpadzistki nadal prowadziły różnicą ośmiu trafień. W czwartym starciu Knapik-Miazga wygrała 3:2 z Martyniuk, potem Piekarska uległa 5:10 Kołobowej, a następnie Trzebińska pokonała 5:1 Szutową. W siódmym starciu Piekarska przegrała 4:5 z Wiolettą Chrapiną, która zastąpiła Martyniuk. Następnie na planszę wyszły Knapik-Miazga i Szutowa. Starcie wygrała 6:5 Polka i nasze reprezentantki prowadziły w meczu 38:30. O końcowym wyniku zadecydowała potyczka pomiędzy Trzebińską i Kołobową. Rosjanka wygrała 10:7, ale to biało-czerwone cieszyły się z końcowego zwycięstwa.
Z lewej: st. szer. Magdalena Piekarska
W drodze do finału w pierwszym meczu Polki pokonały 45:34 reprezentantki Finlandii. Jednak turniej nie rozpoczął się zbyt pomyślnie dla biało-czerwonych. Polki objęły bowiem prowadzenie dopiero po szóstej walce, w której Aleksandra Zamachowska pokonała 9:5 Annę Vuorinen. Trzy ostatnie starcia z Finkami Polki wygrały 3:1, 10:6 i 5:3. W drugim pojedynku nasze szpadzistki zdobyły o 11 punktów więcej od Ukrainek. Po pierwszym starciu był remis 3:3, a w kolejnych Polki systematycznie powiększały przewagę nad sąsiadkami zza wschodniej granicy. W ćwierćfinale Polki zmierzyły się z liderkami światowego rankingu i aktualnymi mistrzyniami świata – Amerykankami. Nasze reprezentantki prowadziły od początku i pokonały rywalki 45:37.
Natomiast w półfinale Polki walczyły z Francuzkami. Mecz o awans do finału rozpoczął się od zwycięstwa 3:1 Knapik-Miazgi nad Laurence Epee. Następnie Trzebińska zremisowała 2:2 z Melissą Goram, a Piekarska uległa 1:3 Josephine Jacques Andre Coquin. Po trzech starciach był więc remis 6:6. W czwartym Knapik wygrała 5:2 z Goram, w piątym Piekarska zremisowała 4:4 z Epee, a w szóstym Trzebińska zremisowała 2:2 z Coquin. W siódmym pojedynku na planszę wyszły rezerwowe w tym meczu zawodniczki: Aleksandra Zamachowska i Coraline Vitalis. Francuzka wygrała 5:2 i po raz drugi na tablicy wyświetlił się remisowy wynik spotkania. Ósme starcie zakończyło się zwycięstwem 4:3 Knapik-Miazgi nad Coquin. Natomiast w ostatnim pojedynku Trzebińska rozgromiła 13:7 Epee i mecz zakończył się zwycięstwem Polek 36:29.
W meczu o trzecie miejsce szpadzistki z Chin pokonały Francuzki 45:38. Piąte miejsce zajęły Węgierki, szóste – Amerykanki, siódme – Rumunki i ósme – Włoszki. Poza czołową ósemką uplasowały się natomiast triumfatorki poprzednich zawodów o Puchar Świata – Estonki. To właśnie z reprezentantkami Estonii Polki spotkały się niespełna miesiąc temu w finale turnieju w Hawanie i minimalnie przegrały z nimi 33:34.
W Barcelonie o medale walczyło 29 drużyn. Polki po raz ostatni triumfowały w zawodach o Puchar Świata w listopadzie 2017 roku w chińskim Suzhou. Dzięki sukcesowi w Barcelonie nasze reprezentantki awansowały na czwartą pozycję w światowym rankingu.
W rywalizacji indywidualnej znakomity występ zanotowała Aleksandra Zamachowska, która wywalczyła brązowy medal. To największy sukces w karierze tej 23-letniej szpadzistki. W dwóch pierwszych walkach pokonała Chinki: Sihan Yu i Mingye Zhu. W starciu o awans do ćwierćfinału Polka wygrała 15:9 z Francuzką Josephine Jacques Andre Coquin. W półfinale nasza reprezentantka uległa 7:15 Koreance Hyein Lee. Natomiast w walce o złoty medal Vivian Kong Man Wai z Hongkongu wygrała z Katariną Kuusk z Estonii.
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
komentarze