moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krwiodawca w mundurze

Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić – te słowa przysięgi wojskowej zna każdy żołnierz, jednak dla sierż. Roberta Kowalewskiego z Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki z Zegrza mają one wyjątkowe znaczenie. Żołnierz od prawie 20 lat oddaje honorowo krew i do tego samego namawia innych.

Niewiele brakowało, a sierż. Robert Kowalewski wcale nie służyłby w wojsku. Swoją przyszłość wiązał z Biurem Ochrony Rządu. Przepustką do formacji, zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami, miała być jednak służba w jednostce bojowej polskiej armii. Tak trafił do 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim. – To była prawdziwa szkoła życia. Ćwiczyliśmy działania w terenie zurbanizowanym, antyterrorystyczne, uczyliśmy się taktyki i skakaliśmy ze spadochronami ze śmigłowców, zarówno w dzień, jak i w nocy. Już po pierwszym miesiącu szkolenia straciłem 17 kilogramów! – wspomina. – Nie zapomnę tego do końca życia. To wszystko pokazało mi oblicze wojska, którego wcześniej nie znałem i bardzo mi się to podobało – dodaje.

Nic więc dziwnego, że młodemu adeptowi wojska zmieniły się priorytety. Postanowił zostać w armii. Kontynuował służbę w 2 Szwadronie Szturmowym 25 Brygady, następnie trafił do Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach, by w końcu wrócić w swe rodzinne strony, czyli do Zegrza. W międzyczasie uczestniczył też w misjach zagranicznych – w Libanie, gdzie był wartownikiem w Guard Platoon, był także dowódcą obsługi MK-19 w kompanii bojowej w bazie Warrior podczas VIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.

Dziś jest zastępcą dowódcy plutonu kompanii szkolnej w Centrum Łączności i Informatyki. Zajmuje się szkoleniem kadetów Narodowych Sił Rezerwowych i Legii Akademickiej. Uczy strzelectwa, taktyki, dba także o to, aby kandydaci na żołnierzy znali regulamin i musztrę Wojska Polskiego.

Ale to nie wszystko. Żołnierz jest również krwiodawcą. – Od dziecka miałem styczność z osobami, które honorowo oddają krew. Mój tata, także żołnierz, stawiał się w centrach krwiodawstwa regularnie, prowadził również klub zrzeszający honorowych dawców – wspomina. – Jako nastolatek wspierałem jego działalność, między innymi przygotowując plakaty promujące krwiodawstwo czy pamiątkowe proporczyki. Aż w końcu skończyłem 17 lat i mogłem sam oddać krew. Od tego czasu robię to regularnie – mówi.

Za swoją działalność został nagrodzony m.in. medalem „Zasłużony dla Zdrowia Narodu”,  przyznawanym przez ministra zdrowia osobom, które oddały honorowo przynajmniej 20 l krwi. – To odznaczenie bardzo mnie zaskoczyło, w ogóle nie spodziewałem się, że je otrzymam, w końcu nie zrobiłem niczego wyjątkowego – mówi krwiodawca. – Pamiętam, że kiedy mi je wręczano, pomyślałem, że muszę jakoś udowodnić, iż jestem godzien tego, aby je nosić – podkreślał.

I jak pomyślał, tak zrobił. Przede wszystkim nadal honorowo oddaje krew – do tej pory ma za sobą kilkadziesiąt donacji, podczas których oddał potrzebującym prawie 40 l krwi. Ale postanowił też zachęcać innych, by wstąpili w szeregi krwiodawców. – Dzięki temu, że zajmuję się szkoleniem, mam styczność z wieloma młodymi ludźmi, nie tylko w wojsku – opowiada. – Byłem także instruktorem nauki jazdy, nurkowania, sztuk walki, staram się, aby wszyscy moi podopieczni zdawali sobie sprawę z tego, jak ważne jest, by dzielić się krwią z innymi – podkreśla.

Aby idea honorowego krwiodawstwa dotarła do jak najszerszego grona, założył Klub Honorowych Dawców Krwi – Legion. Jego oddziały funkcjonują na terenie całego kraju, m.in. w Warszawie, Szczecinie, Ostrołęce, Lublińcu, Giżycku, czy Legionowie. Klub wspiera nawet działalność polskich krwiodawców, którzy przebywają w Wielkiej Brytanii.

Przez cztery lata działalności Legionu w jego szeregi wstąpiło 1200 osób. Wśród nich są przede wszystkim cywile, ale także żołnierze i przedstawiciele innych służb – strażacy, policjanci, pogranicznicy czy przedstawiciele straży więziennej, a także wolontariusze, którzy nie mogą ze względu na stan zdrowia lub wiek podzielić się krwią z innymi.

Wszyscy krwiodawcy mogą też zarejestrować się na stworzonym przez klub portalu internetowym. Każdy może stworzyć na nim swój profil, a potem rejestrować swoje donacje, czy sprawdzić, kiedy po raz kolejny może zgłosić się do centrum krwiodawstwa. Na portalu funkcjonuje także system wspierający osoby potrzebujące krwi, tzw. Syrena Legionu, dzięki któremu krwiodawcy są informowani o tym, kto w jakim szpitalu i jakiej grupy krwi potrzebuje.

Klub wraz z innym, zaprzyjaźnionym klubem z Oławy k. Wrocławia zorganizował także akcję „Razem dla Dawców”. Oferuje krwiodawcom zniżki na zakupy czy usługi. Oprócz tego prowadzi kampanie informacyjne zachęcające do oddawania krwi, a także organizuje jej zbiórki. Natomiast we wrześniu ruszy kampania edukacyjna, podczas której będzie można się dowiedzieć m.in. jak należy udzielać pierwszej pomocy.

A po co to wszystko? – My żołnierze stoimy na straży bezpieczeństwa ojczyzny. I nie chodzi tylko o to, aby w czasie konfliktu egzekwować je z użyciem broni. Dbamy o społeczeństwo także w czasie pokoju – mówi. – Bo jeśli w krytycznej sytuacji nie znajdzie się chociażby jedna osoba, mogąca oddać krew dla poszkodowanego, który tego potrzebuje, nic nie uratuje jego życia. – podkreśla.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: arch. prywatne, Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Najważniejszy jest żołnierz
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zwycięska batalia o stolicę
Brytyjczycy żegnają Malbork
Program Pilica+ przyspiesza
Rozkaz: sformować brygadę
Cel – pełna suwerenność w dziedzinie zbrojeń
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
Gratulacje dla naszej katorżniczki!
„Koalicja chętnych” rozmawia w sprawie Ukrainy
Służby badają wybuch pod Łukowem
„Piorun” już nie tylko dla łącznościowców
Strzelanina w bazie US Army
Hekatomba na Woli
Terytorialsi i czarna taktyka
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Gen Z Army
Kolejne spotkanie Trump-Zełenski
Żołnierze-sportowcy o bezpieczeństwie nad wodą
Już za kilka dni komandosi opanują Dziwnów
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Sławomir Cenckiewicz szefem BBN-u
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Celne oko sportowców z „armii mistrzów”
Rosyjski atak po spotkaniu w sprawie pokoju
Rekonstrukcja bitwy pod Ossowem
Flytrap, czyli młot na drony
Świetne występy polskich żołnierzy
Wojskowe wsparcie z Holandii
Warszawo, do broni!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Road Runner” w Libanie
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Organy ścigania na tropie współpracowników rosyjskich służb
Skok na głęboką wodę, ale ze spadochronem
Eksplozja pod Łukowem – rosyjska prowokacja
Polscy piloci trenują już na symulatorach FA-50
Akcja ratunkowa amerykańskich żołnierzy
Polskie drony dla wojska
Uszyte na miarę
„Nitro-Chem” i Grupa Azoty łączą siły
Muzeum Bitwy Warszawskiej otwarte
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Beret „na rekinka” lub koguta
Cisza przed wojną
Kosmiczny prestiż
Wojskowa Bożena i jej możliwości
Rosnąca sprzedaż i inwestycje
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Donald Trump ostrzega Władimira Putina
Na rowerach szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku
W równym szyku, na centymetry
Amunicja dla FA-50 kupiona
Orlik na Alfę
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Nas nikt nie oszuka
Coraz więcej Panter w Polsce
Jak zostać kapralem rezerwy
Eksplozja na Lubelszczyźnie
Nocne ataki na Ukrainę
(Nie) wysoka cena użycia dronów-wabików

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO