moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Na kongresie o klasach wojskowych

Szkoły mundurowe pełnią fundamentalną rolę nie tylko w wojskowym systemie wychowawczym, ale i w całym systemie wychowawczym w Polsce – mówił Antoni Macierewicz. Minister obrony narodowej spotkał się w piątek z dyrektorami i nauczycielami szkół biorących udział w resortowym programie dla klas mundurowych.

– Wy pierwsi wyciągnęliście ręce do młodzieży poszukującej patriotyzmu i możliwości służenia ojczyźnie. Dziękuję za podjęcie wysiłku i odwagę, jakiej wymaga zaangażowanie się w program dla klas mundurowych – zwrócił się do dyrektorów szkół oraz nauczycieli prowadzących klasy mundurowe minister Antoni Macierewicz. – Współtworzycie Wojsko Polskie, bo to wy kształtujecie młodych patriotów i przyszłych żołnierzy – podkreślił szef MON-u na spotkaniu podsumowującym pierwszy okres funkcjonowania pilotażowego programu wspierania szkół ponadgimnazjalnych prowadzących piony certyfikowanych wojskowych klas mundurowych.

Minister przypomniał, że jeszcze nie tak dawno wychowanie obronne, nazywane także przysposobieniem obronnym, było obowiązkowym elementem programu nauczania. – Zapewne prędzej czy później do takiego modelu dojdziemy – mówił Macierewicz. – Mam nadzieję, że pilotażowy program przyniesie dobre konsekwencje, a od strony wychowawczej będzie obejmował nie tylko klasyczne szkolenie wojskowe, ale wniesie również duży wkład, jeśli chodzi o historię wojskowości, a także kształtowanie postaw patriotycznych i umacnianie wartości, które wojsko zawsze niosło – podkreślał szef resortu obrony narodowej.

Film: MON

Obecnie na terenie całego kraju funkcjonuje już 57 certyfikowanych przez MON klas mundurowych. Zostały one wybrane spośród pięciuset, które wyraziły chęć udziału w programie. Jednak, jak zapewniał wiceminister obrony Michał Dworczyk, ten stan niebawem ulegnie zmianie. – Program, o którym mówimy, nie tylko daje placówkom możliwość zorganizowania dodatkowego szkolenia czy pozyskania na nie środków – mówił wiceminister. – On ma doprowadzić do tego, że w każdym powiecie będzie funkcjonowała szkoła średnia prowadząca certyfikowane wojskowe klasy mundurowe – dodał. Zgodnie z zapowiedzią sekretarza stanu, miałoby to nastąpić już we wrześniu 2019 roku.

Granatowe berety

Podczas dzisiejszej konferencji zaprezentowano jej uczestnikom także projekt Regulaminu Mundurowego Kadetów Klas Wojskowych. – Tworząc ten dokument, chcieliśmy dać państwu narzędzie, które pomoże nie tylko w wychowaniu wojskowym czy szkolnym, lecz także w normalizowaniu i ujednoliceniu umundurowania kadetów – mówił ppłk Mariusz Mioduszewski z Biura do Spraw Proobronnych MON. – Naszą intencją było zadbanie o wizerunek uczniów, być może przyszłych żołnierzy, a także o szacunek do symboli narodowych – dodał.

Dokument określa wzory kroju, barwy umundurowania uczniów klas wojskowych, a także sposób jego noszenia. Zgodnie z jego wytycznymi, kadeci podczas szkoleń oraz zajęć i uroczystości o charakterze patriotycznym mieliby nosić mundury polowe Wojska Polskiego, wzór 2010 w kamuflażu 93 „Pantera”. Każdy z nich miałby także nosić wojskowy beret w kolorze granatowym z naszywką – widniałby na niej orzeł wojsk lądowych na tle rozety, czyli tzw. „słonecznika kadeckiego”, odnoszącego się do odznaki, którą na czapkach nosili kadeci w II Rzeczypospolitej.

Dla uczniów klas mundurowych przewidywane są także okrycia typu Goretex, które mieliby nosić podczas niesprzyjających warunków pogodowych, a także mundury w wersji letniej.

Na ramieniu każdego kadeta miałaby się także znaleźć flaga Polski oraz odznaka rozpoznawcza klasy lub szkoły. Stopień kadeta, oznaczający między innymi, w której klasie uczeń się obecnie znajduje, będzie natomiast koloru żółtego – zostanie on wydrukowany na granatowej pochewce.

Jak podkreślał ppłk Mioduszewski, regulamin ten jest dopiero propozycją, więc Biuro do Spraw Proobronnych, odpowiedzialne za jego wdrożenie, jest gotowe do wprowadzenia modyfikacji, które zgłoszą przedstawiciele grona pedagogicznego oraz uczniowie. Ponadto zapewnił, że zmiany, które regulamin narzuca, zostaną wprowadzone w życie stopniowo.

Film: MON

Dyskusja o klasach

Wnioski ze współpracy z placówkami edukacyjnymi zaprezentowali przedstawiciele wojska. Ppłk Sławomir Niemirka, zastępca komendanta Oddziału Specjalnego ŻW w Mińsku Mazowieckim przyznał, że wysiłek ponoszony na kształcenie obronne młodzieży na pewno zaprocentuje w przyszłości. – Z naszej wiedzy wynika, że ponad 80% uczniów klas mundurowych postrzeganych jest w swoim środowisku jako ci, którzy wyróżniają się podejściem do zadań, predyspozycjami organizacyjnymi i planistycznymi oraz odpowiedzialnością. To zdyscyplinowanie, ta sumienność, to zasługa edukacji wojskowej – mówił ppłk Niemirka.

Mówiąc o realizowanym projekcie pilotażowym, oficer dodał, że tematykę przygotowania do służby i zadań kryzysowych warto rozważyć podczas realizacji niektórych przedmiotów „niewojskowych”. – Na wychowaniu fizycznym większy nacisk może być kładziony na biegi, konkurencje siłowe i zwinnościowe, sporty walki czy pływanie. Na fizyce z kolei uczniowie mogliby w większym stopniu uczyć się o zasadach strzelania, broni i amunicji, na chemii o oddziaływaniu toksycznych środków oraz zasadach ochrony i obrony przed skażeniami. Tematykę tę można też włączyć do lekcji geografii czy historii – mówił zastępca komendanta OS ŻW.

Zwrócił uwagę także na to, że nauka w klasie o profilu mundurowym to kształtowanie postaw obywatelskich i patriotycznych. Uczniowie bardzo chętnie włączają się w uroczystości związane z obchodami świąt państwowych, patriotycznych, świąt jednostek. – To dla tych uczniów bardzo ważny element, dzięki któremu czują się dowartościowani. W świadomości wielu z nich być może już dziś rysuje się wizja przyszłości związanej z mundurem – mówił oficer ŻW.

W swoim wystąpieniu ppłk Niemirka zwrócił też uwagę na te elementy, które wymagają doprecyzowania. – Na pewno trzeba pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu uczniów w przypadku ich szkolenia z udziałem pojazdów czy sprzętu wojskowego. Uczniowie wykorzystują na przykład broń do nauki strzelania czy musztry. Jeśli broń popsuje żołnierz, mamy na to określone procedury postępowania. Co jednak zrobić, gdy to uczeń uszkodzi sprzęt wojskowy? To na pewno wymaga rozwiązania – podkreślał oficer ŻW. Przyznał, że odpowiednich regulacji wymaga też podpisywanie umów na korzystanie z poligonów przez uczniów klas mundurowych.

Ppłk Kazimierz Mączka, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Warszawie przedstawił funkcjonowanie Pionów Certyfikowanych Wojskowych Klas Mundurowych na przykładzie województwa mazowieckiego. Wskazał, że w pilotażowym programie MON-u bierze udział siedem szkół, łącznie to 11 klas i 268 uczniów. Poza Warszawą to także placówki w Radomiu, Otwocku i Mińsku Mazowieckim. Każda z nich ma swoją patronacką jednostkę. To między innymi 1 Warszawska Brygada Pancerna, Oddział Specjalny Żandarmerii Wojskowej, 25 Brygada Kawalerii Powietrznej i 42 Baza Lotnictwa Szkolnego. – Z naszego punktu widzenia program idzie zgodnie z planem. Już w sierpniu na szczeblu Wojskowych Komend Uzupełnień wyznaczyliśmy konsultantów do kontaktów szkół z wojskiem. Przeprowadziliśmy pierwsze zajęcia, planujemy kolejne – mówił ppłk Mączka. – Całość przedsięwzięcia realizowanego jako edukacja mundurowa wpisuje się w misję terenowych organów administracji wojskowej, którą jest uzupełnienie zasobów sił zbrojnych. Jako przedstawiciel TOAW-ów wyrażam nadzieję, że program ten będzie miał szansę stać się stałym elementem kształcenia wojskowego w polskich siłach zbrojnych – dodał.

Ppłk Zbigniew Adamczyk, Wojskowy Komendant Uzupełnień w Radomiu przedstawił wnioski ze współpracy WKU ze szkołami realizującymi pilotażowy program. Komenda współpracuje z dwiema szkołami, w których w klasach mundurowych łącznie kształci się 80 uczniów. – Zapoznaliśmy już młodzież tych klas z uwarunkowaniami prawnymi służby wojskowej. W planach mamy kolejne tematy, w tym te dotyczące kwalifikacji wojskowej, wojskowego szkolnictwa, służby przygotowawczej czy terytorialnej – mówił oficer. Dodał, że warunkiem powodzenia realizacji programu jest pełna integracja działań terenowych organów administracji, szkoły i jednostki wojskowej.

O doświadczeniach szkół z bieżących etapów wdrożenia programu mówili też pedagodzy. Mariola Jaciuk, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących z Kamiennej Góry przyznała, że przedstawiciele placówki z ogromną satysfakcją przyjęli fakt, iż MON postanowiło ujednolicić program i dofinansowywać realizację działań edukacyjnych. – Nasza obecność w tym programie jest dla nas ogromnym wyróżnieniem – mówiła Jaciuk. Podkreślała, jak wiele znaczy dla szkoły współpraca z wojskiem. – Obecne wsparcie w ramach innowacji i programu pilotażowego jest widoczne chociażby w formie specjalistycznych zajęć prowadzonych przez żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej i Wojskową Komedę Uzupełnień w Kłodzku. Wspiera nas także Akademia Wojsk Lądowych. Dzięki takiej współpracy nasi uczniowie spotykają się z żołnierzami, dowódcami, biorą udział w obozach szkoleniowych i warsztatach, a także zajęciach z wykorzystaniem sprzętu i uzbrojenia, prowadzonych przez doświadczonych praktyków – mówiła dyrektor szkoły. Przyznała, że wymierną korzyścią jest brak problemów wychowawczych młodzieży. – Uczniowie klas mundurowych doskonale wypadają na tle szkoły, jeśli chodzi o wyniki nauczania i dyscyplinę, o relacje międzyludzkie. Można rzec, że to klasy obarczone syndromem sukcesu – mówiła Mariola Jaciuk.

Szkoły w systemie

Waldemar Zubek, dyrektor Biura do Spraw Proobronnych, podkreślał, że trwająca edycja to pilotaż. – Chcemy przetestować pewne rozwiązania, zobaczyć, jak może wyglądać współpraca szkół z resortem obrony narodowej, czy zaproponowane przez nas rozwiązania sprawdzają się w praktyce i czy będą adekwatne w sytuacji, gdy do programu przystąpi więcej szkół – mówił dyrektor Biura.

Zbigniew Ciosek, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON przedstawił zebranym plan pracy nad rozwiązaniami systemowymi dotyczącymi funkcjonowania klas mundurowych w systemie przygotowań obronnych państwa. Przypomniał, że klasy te powstawały już od 2000 roku, a dziś w około 500 szkołach jest ich ponad dwa tysiące. Uczy się w nich ok. 57 tysięcy uczniów.

Zgodnie z planem MON-u już we wrześniu 2018 roku ma się rozpocząć druga edycja programu. Resort zaprosi do niej około 100 szkół. Potem przyjdzie czas na wnioski z pilotażu i rozpoczęcie prac legislacyjnych. – W 2019 roku chcielibyśmy uruchomi rozwiązania systemowe. Jak będą wyglądały, tego jeszcze dziś do końca nie wiemy. Na pewno oparte będą na sieci certyfikowanych szkół prowadzących edukację wojskową. Zakładamy też jedną klasę w każdym powiecie, współpracującą z kompanią WOT-u – mówił zastępca dyrektora Departamentu.

Paulina Glińska , Magdalena Miernicka

autor zdjęć: st. szer. Wojciech Król/ CO MON

dodaj komentarz

komentarze


Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
 
Święto stołecznego garnizonu
Wytropić zagrożenie
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
25 lat w NATO – serwis specjalny
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gunner, nie runner
Wojna w świętym mieście, część druga
Rekordziści z WAT
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
W Italii, za wolność waszą i naszą
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
NATO na północnym szlaku
Wojna w świętym mieście, epilog
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Ramię w ramię z aliantami
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Szpej na miarę potrzeb
Front przy biurku
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Szybki marsz, trudny odwrót
Sprawa katyńska à la española
Wojna na detale
Zmiany w dodatkach stażowych
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pod skrzydłami Kormoranów
Charge of Dragon
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
SOR w Legionowie
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
NATO on Northern Track
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Kadisz za bohaterów
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Na straży wschodniej flanki NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Zachować właściwą kolejność działań
Kolejne FlyEye dla wojska
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Sandhurst: końcowe odliczanie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO