Przyjazd Amerykanów to część planowego działania, uzgodnionego w ramach sił ISAF (International Security Assistance Force). Przywitał ich dowódca Polskich Sił Zadaniowych (PSZ) generał brygady Piotr Błazeusz. Generał powiedział, że cieszy się, że wspólnie będziemy kontynuować misję. Wręczył też amerykańskim żołnierzom plakietki X zmiany PSZ. Dowódca Zgrupowania Bojowego Creek podpułkownik Chuck Booze stwierdził, iż „dla niego i jego żołnierzy służba pod dowództwem generała Błazeusza jest zaszczytem”. Podziękował również Polakom za pomoc w dyslokacji.
Zgodnie z ustaleniami listopadowego szczytu NATO w Lizbonie udział sił koalicyjnych w operacji afgańskiej będzie się zmniejszać. Według planu od 2011 do 2014 roku odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju powoli będą przejmować Afgańczycy. Dla lepszej koordynacji stopniowego przekazywania zobowiązań afgańskiemu wojsku i policji w ramach wspólnego, koalicyjnego systemu dowodzenia i kierowania nastąpi zmiana dyslokacji wojsk sojuszu między innymi w prowincjach: Wardak, Logar, Ghazni, Zabul.
Amerykanie, którzy przybywają do prowincji Ghazni, będą podlegać dowódcy Polskich Sił Zadaniowych generałowi brygady Piotrowi Błazeuszowi. Jego zastępca do spraw koalicyjnych pułkownik Thomas Purple podkreśla, że „po raz pierwszy w Afganistanie tak wielu Amerykanów – dwa batalionowe zgrupowania bojowe – znajdzie się pod polskim dowództwem. Nie zmienią się zasady dowodzenia. Wszyscy dowódcy podlegają wspólnemu natowskiemu dowództwu operacji”.
Planowane działania wpisują się w narodową strategię zakładającą obecność polskich żołnierzy w Afganistanie i uwzględniającą stopniowe wycofywanie polskiego kontyngentu.
Fot.: Katarzyna Maćkowska
komentarze