Armia chce w najbliższych latach wyremontować używane przez wojska lądowe bojowe wozy rozpoznawcze – BWR-1. W planach jest również unowocześnienie ich wyposażenia radioelektronicznego. Przetarg na wykonanie prac został właśnie ogłoszony przez 1 Regionalną Bazę Logistyczną z Wałcza, a czteroletnia umowa jest warta kilkadziesiąt milionów złotych.
Bojowe wozy rozpoznawcze BWR-1, znajdujące się w wyposażeniu kilku brygad zmechanizowanych i 18 Pułku Rozpoznawczego, z przyczyn technicznych wymagają już remontów (dotyczy to szczególnie mocno wyeksploatowanych podwozi). Polska armia chce nie tylko przywrócić im sprawność, ale również, korzystając z okazji, unowocześnić. Radiostacje, przyrządy optoelektroniczne, a przede wszystkim radary pola walki zostaną wymienione na urządzenia nowszego typu.
Kilka dni temu 1 Regionalna Baza Logistyczna z Wałcza ogłosiła przetarg na wykonanie w latach 2016–2019 „remontu z modyfikacją” BWR-1 S/D. Firmy zainteresowane udziałem w postępowaniu mają czas do 13 maja na zgłaszanie się do 1 RBLog.
Niestety, na razie logistycy nie ujawniają, jakie dokładnie podzespoły BWR-1 zostaną, w ramach modyfikacji, wymienione na nowe. – Zamawiający podjął decyzję o prowadzeniu tego postępowania jako przetargu ograniczonego w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa, co oznacza, że dane dotyczące liczby pojazdów oraz zakresu planowanej modyfikacji nie mogą być na tym etapie ujawnione opinii publicznej – wyjaśnia ppłk Marek Chmiel, rzecznik prasowy Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP.
Ponieważ jednak przetarg został ogłoszony jedynie na „modyfikację” BWR-1, oznacza to, że w wozach nie zostaną dokonane poważniejsze usprawnienia, które kwalifikowałyby prace jako „modernizację”. W konsekwencji można spodziewać się, że nowe radary pola walki trafią do pojazdów w późniejszym terminie. Dlatego również czteroletnia umowa na modyfikację BWR-1 warta jest jedynie kilkadziesiąt milionów złotych.
Polska armia posiada obecnie w swoim wyposażeniu dwa typy gąsienicowych bojowych wozów rozpoznawczych – BWR-1. Są to wyprodukowane w Rosji modele BWR-1D (22 sztuki), które trafiły do naszych sił zbrojnych w 1987 roku oraz BWR-1 Svatawa (16 sztuk), sprowadzone do Polski na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Oba typy BWR-1 uzbrojone są w 73-milimetrowe armaty 2A28 Grom. „Sercem” ich radioelektronicznego systemu rozpoznawczego są radiolokacyjne stacje obserwacji pola walki PSNR-5K, umożliwiające obserwację pojazdów oddalonych maksymalnie o 15 kilometrów, a żołnierzy o maksymalnie 6 kilometrów.
autor zdjęć: kpt. Grzegorz Mikołajczyk
komentarze