W rankingu sił zbrojnych opublikowanym na amerykańskim portalu Globalfirepower.com Wojsko Polskie zajęło 18. pozycję wśród armii świata. Lista najlepiej ocenianych armii powstaje na podstawie ponad 50 wskaźników dotyczących zdolności do prowadzenia działań wojennych i wielkości konwencjonalnych sił zbrojnych. W ciągu zaledwie trzech lat przesunęliśmy się z pozycji 24 na 18. Według autorów opracowania wyprzedzamy m.in. Hiszpanię, Grecję i Szwecję.
Globalfirepower.com to niezależna zarejestrowana w USA domena, której autorzy od lat oceniają potencjał militarny armii świata. By określić miejsce w rankingu, pod uwagę biorą ponad 50 czynników (Power Index) dotyczących zdolności do prowadzenia działań wojennych i wielkości konwencjonalnych sił zbrojnych. Wskaźniki te pozwalają na porównywanie na przykład armii mniejszych z wojskami bardziej licznymi, które jednak nie dysponują nowoczesną technologią. Twórcy dokumentu analizują m.in. liczebność żołnierzy zawodowych, rezerwistów, wielkość uzbrojenia, wydatki na obronność, a także kwestie pozamilitarne, takie jak posiadanie surowców energetycznych (oraz możliwości ich importowania), liczbę mieszkańców i wysokość budżetu, czynniki geograficzne, społeczne i kulturowe oraz logistykę (ilość dróg i torów). Jeżeli chodzi o położenie geograficzne, nie odejmowano punktów państwom, które nie mają dostępu do morza, a tym samym nie mają własnej marynarki wojennej. Natomiast kraje uważane za potęgi morskie miały odejmowane punkty za posiadanie ograniczonych zdolności działania marynarki wojennej.
Niektórzy eksperci wojskowi wytykają, że ranking nie uwzględnia broni masowej zagłady, w tym broni atomowej, co powoduje, że pozycja poszczególnych państw w rankingu może być nieco zafałszowana.
Pewnym minusem listy jest również to, że jej twórcy opierają się tylko na liczbach dotyczących sprzętu, zapominając przy tym, że liczba 100 niemodernizowanych czołgów np. T-72 nie jest równa liczbie 70 zmodernizowanych T-72. Niestety, liczą się tylko sztuki.
Mimo tych uwag warto zauważyć wysoką pozycję Wojska Polskiego. Co więcej, z roku na rok przesuwamy się coraz wyżej. Jeszcze w 2010 roku Polska zajmowała miejsce 30. Natomiast w roku 2013 przeskoczyliśmy na pozycję 24. W następnym roku przesunęliśmy się o kolejne 6 państw. W tegorocznym raporcie uplasowaliśmy się na pozycji 18. To pokazuje, że eksperci dostrzegają pozytywne zmiany w polskim wojsku i coraz większe zaawansowanie technologiczne uzbrojenia, które wykorzystują nasi żołnierze.
Na czele rankingu – i to nie dziwi – znalazły się Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny i Indie. Za nami są jednak takie potęgi gospodarcze jak Australia, Arabia Saudyjska czy Iran. W tyle zostawiliśmy też większość europejskich państw – Hiszpanię, Grecję, Norwegię, Czechy, Bułgarię i Słowację.
Warto docenić wysiłek, jaki Polska włożyła w zwiększenie siły i potencjału militarnego naszej armii. Na pewno uczynili to twórcy rankingu, plasując Wojsko Polskie na 18. miejscu wśród armii świata.
komentarze