Profesjonalne współdziałanie pododdziałów ogólnowojskowych z pododdziałami specjalistycznymi rodzajów wojsk zaowocowało zatrzymaniem przeciwnika na rubieży obrony. Po przegrupowaniu sił i środków przystąpiono do przygotowania kontrataku walczących pododdziałów.
– Ćwiczenie „Ryś-15” jest jednym z największych tegorocznych zamierzeń szkoleniowych 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. W trakcie ćwiczenia 7 Brygada Obrony Wybrzeża i 5 Pułk Artylerii są poddane sprawdzianowi prowadzenia działań taktycznych. Ćwicząc poszczególne zagadnienia doskonalimy elementy współdziałania pododdziałów ogólnowojskowych i specjalistycznych. Niezwykle przydatny jest pakiet grafiki operacyjnej, który zobrazowuje realne działanie wojsk w wirtualnym świecie, co pozwala na ocenę już na etapie planowania walki. Nie bez znaczenia jest również możliwość wykorzystania samolotów z 3 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego i śmigłowców z 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych – zaznaczył dowódca 12 Dywizji gen. bryg. Andrzej Reudowicz.
Czwartkowe manewry rozpoczęły się od pozorowanego działania pododdziałów rozpoznawczych przeciwnika na Radowie, który rozpoczął natarcie wykonując ogniowe przygotowanie ataku i uderzając lotnictwem.
Dzięki wezwanemu wsparciu artyleryjskiemu pododdziały 7 Brygady Obrony Wybrzeża powstrzymały przeciwnika. Celny ogień przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike zatrzymał nacierające wojska i pozwolił przejąć inicjatywę w walce.
Podsumowując czwartkowe działania generał Reudowicz stwierdził, że „na końcową ocenę trzeba jeszcze poczekać do zakończenia ćwiczenia, ale na obecną chwilę jest dobrze”.
Tekst: por. Błażej Łukaszewski
autor zdjęć: sierż. Łukasz Drażniuk
komentarze