15 maja w obecności żołnierzy dywizjonu przeciwlotniczego 10 Brygady Kawalerii Pancernej podpułkownik Robert Nikonowicz przekazał dowodzenie dywizjonem swojemu następcy majorowi Piotrowi Jaraczewskiemu.
Uroczystość odbyła się na placu apelowym brygady. Dowódca 10 BKPanc pułkownik Maciej Jabłoński przybliżył sylwetki ustępującego i przejmującego obowiązki dowódców dywizjonu, a następnie podziękował podpułkownikowi Nikonowiczowi za sprawne dowodzenie pododdziałem przez dwa i pół roku, a majorowi Jaraczewskiemu życzył na nowym stanowisku powodzenia i odwagi w podejmowaniu nowych wyzwań.
Następnie zgodnie z ceremoniałem ustępujący dowódca przekazał proporzec dywizjonu swojemu następcy, po czym obaj wraz z dowódcą brygady podpisali protokół zdawczo-odbiorczy.
Po oficjalnej części uroczystości głos zabrał podpułkownik Nikonowicz, który w swoim przemówieniu serdecznie podziękował wszystkim żołnierzom, których codzienna służba i zawodowa sprawność złożyły się na bardzo dobre funkcjonowanie pododdziału. Ustępujący dowódca dplot wyraził swą wdzięczność oficerom, podoficerom oraz szeregowym żołnierzom. W swoim przemówieniu wymienił dowódców baterii, specjalistów obsługujących sprzęt artyleryjski i przeciwlotniczy, logistyków, kierowców i wielu innych, nie zapomniał także o sportowcach wywodzących się z dywizjonu, którzy niejednokrotnie przynieśli chlubę brygadzie. Kończąc, powiedział: – Pragnę zapewnić Was, że przekazuję dywizjon w dobre ręce. To był zaszczyt służyć razem z Wami i być Waszym dowódcą. Dziękuję.
Następnie głos zabrał major Jaraczewski, który powiedział: – 10 Brygada to jednostka specyficzna, o której mówi się w samych superlatywach. Taka opinia jest efektem ciężkiej pracy żołnierzy, żołnierzy, których już znam, gdyż mieliśmy okazję współpracować w ramach VIII zmiany PKW Afganistan, żołnierzy, którzy stoją tu dziś przede mną. Objęcie dowodzenia dywizjonem przeciwlotniczym to dla mnie zaszczyt i jednocześnie wielkie wyzwanie. Panie Pułkowniku, żołnierze dywizjonu: jestem przekonany, że z Waszym potencjałem dywizjon może wiele osiągnąć, czego Wam i sobie życzę.
Pod koniec uroczystości delegacja żołnierzy dywizjonu wręczyła szablę oficerską ustępującemu dowódcy dywizjonu podpułkownikowi Robertowi Nikonowiczowi. Od maja 2015 roku objął on obowiązki szefa obrony przeciwlotniczej 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Apel zakończyła defilada pododdziału.
18 maja w trakcie porannego apelu w obecności całego stanu osobowego 10 BKPanc dowódca brygady pułkownik Maciej Jabłoński wręczył mianowanie na kolejny stopień oficerski – podpułkownika – majorowi Piotrowi Jaraczewskiemu, a następnie osobiście zmienił oznaki stopnia wojskowego na mundurze żołnierza.
Podpułkownik Robert Nikonowicz – jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1995 roku w 128 pułku artylerii przeciwlotniczej (obecnie 1 pułk przeciwlotniczy w Czerwieńsku) jako dowódca obsługi PRWB OSA. W 1999 roku objął obowiązki oficera sekcji rozpoznania sztabu pułku, a następnie został oficerem kadrowym sekcji personalno-wychowawczej. Od 2004 do 2006 roku było szefem sztabu dywizjonu przeciwlotniczego, a następnie zastępcą dowódcy tegoż dywizjonu. Od 2013 roku pełnił obowiązki dowódcy dywizjonu przeciwlotniczego w 10 BKPanc. Od 20015 roku wyznaczony na stanowisko szefa obrony przeciwlotniczej 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Podpułkownik Piotr Jaraczewski – jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1995 roku w 128 pułku artylerii przeciwlotniczej (obecnie 1 pułk przeciwlotniczy w Czerwieńsku) jako dowódca obsługi wyrzutni. Rok później pełnił funkcję dowódcy plutonu – dowódcy obsługi w tymże pułku. Od 1999 do 2005 roku był dowódcą baterii, a następnie objął obowiązki oficera sekcji rozpoznawczej. W 2006 roku został szefem sztabu dywizjonu przeciwlotniczego, a w 2011 roku – szefem sekcji rozpoznania sztabu pułku. W 2015 roku objął obowiązki dowódcy dywizjonu przeciwlotniczego w 10 BKPanc.
Tekst: Katarzyna Przepióra
autor zdjęć: Katarzyna Przepióra
komentarze