To jedne z najważniejszych na świecie targi sprzętu, uzbrojenia i umundurowania. Wystawa „Enforce Tac” jest skierowana przede wszystkim do służb mundurowych, ochrony i wojska. Jedynym polskim akcentem w Norymberdze była wystawa firmy Direct Action – producenta kamizelek i oporządzenia w postaci modułowych paneli piersiowych z kompletem niezbędnych kieszeni.
Wystawa „Enforce Tac” jest częścią targów „IWA Official Agences Day”. W 2012 roku stała się wystawą dwudniową, odbywającą się równolegle z pierwszymi dniami IWA. Od 2014 roku jest odrębną imprezą organizowaną przed targami „cywilnymi”. Wstęp na „Enforce Tac” jest zarezerwowany wyłącznie dla przedstawicieli służb mundurowych, firm związanych z nimi oraz dziennikarzy.
Część wystawców z „Enforce Tac” ma swoje stoiska także na IWA, ale nie wszystko, co jest pokazywane na wystawie „mundurowej”, można obejrzeć podczas „cywilnej”. Wynika to z niemieckich przepisów. O ile na IWA można zobaczyć „sztucer myśliwski kalibru 0,5 cala”, o tyle nie ma tam żadnej broni maszynowej, materiałów wybuchowych czy sprzętu typowo policyjnego.
SFP9 - pistolet niemieckiej firmy Heckler & Koch.
W tym roku jedną z największych atrakcji „Enforce Tac” była europejska premiera najnowszego pistoletu niemieckiej firmy Heckler & Koch, czyli SFP9. Broń ta już cieszy się dużym zainteresowaniem potencjalnych użytkowników i kupców, a ci, którzy mieli okazję z niej strzelać, twierdzą, że może stanowić dużą konkurencję dla popularnego Glocka i nie jest wyłącznie pistoletem P30 „na sterydach”. Oprócz niej HK zaprezentował sporą część swojej broni wojskowej, w tym G38, czyli HK416A5 z niemieckim oznaczeniem „resortowym”.
Szwajcarski B&T pokazał nowy pistolet maszynowy P26 i TP380, czyli samopowtarzalny pistolet (gdzieniegdzie zwany „karabinkiem” z uwagi na składaną kolbę) kalibru 9x17 mm wykonany głównie z polimerów.
Sig Sauer, kojarzący się dotąd głównie z doskonałymi pistoletami i nieco mniej doskonałymi karabinkami, zadebiutował z serią celowników elektrooptycznych, charakteryzujących się oryginalnym, agresywnym wzornictwem oraz mocno pancerną konstrukcją. Bardziej „standardowe” i mniej pancerne były za to celowniki optyczne tego samego producenta, również stanowiące nowość w jego ofercie.
Stoisko firmy Direct Action.
Polskim akcentem był debiut nowego producenta wyposażenia, firmy Direct Action – był to jedyny polski wystawca na „Enforce Tac”. Szkoda, bo przecież mamy w kraju firmy, które nie mają się czego wstydzić, a których produkty – np. karabinki MSBS z FB Łucznik-Radom czy monokulary noktowizyjne MU3M z PCO – wzbudzają zainteresowanie za granicą. Direct Action zaprezentowała kamizelki do przenoszenia płyt (skalowalne plate carriery) oraz oporządzenie w postaci modułowych paneli piersiowych (chest rig) z kompletem niezbędnych kieszeni. Co ciekawe, przy projektowaniu sprzętu służyli swoim doświadczeniem bojowym byli żołnierze JW GROM.
Sporo zwiedzających przyciągało stoisko niemieckiej firmy LOWA, na którym zaprezentowano nowe modele butów – lekkie obuwie taktyczne Innox, w wersji niskiej i średniej (do kostki). Buty lekkie i o ciekawym wzornictwie będą stanowiły dobre uzupełnienie oferty niemieckiej firmy, której obuwie cieszy się dużą popularnością w wojsku i służbach mundurowych na całym świecie.
Na „Enforce Tac 2015” było znacznie więcej ciekawych rzeczy, ale opisanie ich to materiał na duży artykuł, zapraszamy więc do rzucenia okiem na dołączoną galerię zdjęć.
autor zdjęć: Frag Out!
komentarze