Mają systemem samoczynnego załadunku oraz przyczepy do przewozu kontenerów, których wojsko używa między innymi jako magazyny czy polowe szpitale. Armia kupiła 49 tak zwanych zestawów samozaładowczych. Dostarczy je firma Cargotec, z którą Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał umowę. Kontrakt wart jest 90 mln złotych.
Nowe pojazdy zostały kupione w ramach modernizacji parku samochodowego armii, który liczy kilkanaście tysięcy ciężarówek. Są potrzebne żołnierzom do przewożenia 20- i 10-stopowych kontenerów. Wykorzystuje się je na dużą skalę w armiach na całym świecie. Służą jako tymczasowe pomieszczenia socjalne i mieszkalne, lokuje się w nich polowe szpitale, przechowuje zapasy, broń i materiały wybuchowe. Kontenery bywają także wykorzystywane jako warsztaty obsługowo-naprawcze.
Do ich przewożenia żołnierze używają ciężarówek z systemami umożliwiającymi samoczynny załadunek kontenerów. Najpopularniejszym urządzeniami tego typu są MULTILIFT-y. Montuje się je najczęściej na rodzimych Jelczach. MON postanowił wyposażyć jednostki w dodatkowe zestawy do tego rodzaju transportu.
Dostarczy je firma Cargotec Poland Sp. z o.o., z którą Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał 9 kwietnia umowę na 49 zestawów samo załadowczych. Składają się one z samochodu dużej mobilności Jelcz 862 z systemem samozaładowczym MULTILIFT MK IV wraz z przyczepą PK 2-24-t do przewozu kontenerów.
Pojazdy mają być dostarczone w latach 2014 – 2015. Armia zapłaci za nie 90 mln zł. – W ramach umowy przewidziano również szkolenie z zasad użytkowania, eksploatacji i obsługi sprzętu, a także z zakresu napraw i obsługi pogwarancyjnej – wyjaśnia ppłk Małgorzata Ossolińska, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON.
Zakupione zestawy trafią w pierwszej kolejności do jednostek logistycznych wojsk lądowych oraz do pododdziałów logistycznych jednostek bojowych.
Wojsko dysponowało dotychczas 108 zestawami samozaładowczymi z przyczepami PK 2-24-t.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze