Na dziesiątym miejscu zakończyły Polki start w pierwszej w tym sezonie sztafecie kobiet rozgrywanej podczas zawodów o Puchar Świata. Najlepszą zawodniczką w polskiej drużynie była starsza szeregowa Magdalena Gwizdoń. W austriackim ośrodku wojskowym w Hochfilzen triumfowały Ukrainki przed Niemkami i Francuzkami.
St. szer. Magdalena Gwizdoń była najmocniejszym punktem polskiej sztafety w Hochfilzen.
Na pierwszej zmianie w polskiej czwórce pobiegła kapral Krystyna Pałka. Zawodniczka z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego na strzelnicy musiała dobierać tylko jeden nabój (na pierwszym strzelaniu), ale słabo pobiegła i swój odcinek ukończyła dopiero na 13. pozycji ze stratą 54,3 s do prowadzących Białorusinek. Na drugiej zmianie w polskiej sztafecie zaprezentowała się st. szer. Magdalena Gwizdoń. Po drodze do strzelnicy na pierwsze strzelanie wyprzedziła dwie rywalki. Z pozycji leżącej nasza najbardziej doświadczona biatlonistka oddała jeden niecelny strzał. Drugie strzelanie miała idealne i Gwizdoń wybiegła ze strzelnicy na siódmej pozycji ze stratą 53,5 s do prowadzącej Ukrainki. Dobiegając do strefy zmian Polka odrobiła jeszcze cztery sekundy do najlepszej sztafety.
Po świetnym biegu Gwizdoń ostro ruszyła Weronika Nowakowska-Ziemniak. Niestety, na pierwszym strzelaniu Polka ledwie wybroniła się przed karną rundą (dobierała trzy naboje) i wybiegła ze strzelnicy na 11. miejscu ze stratą minuty i 19 s do biegnącej na czele Rosjanki. Na drugim strzelaniu Polka ryzykowała i strzelała szybko. Niestety, niecelnie. Musiała biegać jedną karną rundę i do strefy zmian dobiegła dopiero na 12. pozycji – tracąc do prowadzącej Ukrainki 2 min. Monika Hojnisz na obu strzelaniach dobierała po jednym naboju. Biegła bardzo dobrze, ale zdołała wyprzedzić tylko dwie rywalki. Ostatecznie Polki w stawce 23 sztafet zakończyły rywalizację na dziesiątym miejscu.
W sztafecie mężczyzn triumfowali Norwegowie przed Szwedami i Rosjanami. Biało-czerwoni wystąpili w odmłodzonym składzie. Na pierwszych zmianach pobiegli doświadczeni st. szer. Łukasz Szczurek i st. szer. Krzysztof Pływaczyk, a na trzeciej i czwartej Grzegorz Guzik i Rafał Lepel. Polacy musieli pokonać trzy rundy karne: jedną Szczurek i dwie Guzik. W stawce 27 sztafet biało-czerwoni wyprzedzili tylko reprezentantów Chin, Serbii, Korei Południowej i Wielkiej Brytanii.
Wyniki
Sztafeta kobiet 4x6 km
1. Ukraina (Julia Dżyma, Wita Semerenko, Walentyna Semerenko, Olena Pidruszna) 1 godz. 13 min 9,2 s (0 rund karnych, 3 dobierane naboje)
2. Niemcy (Franziska Preuss, Andrea Henkel, Franziska Hildebrand, Laura Dahlmeier) – strata 56,3 s (1+7)
3. Francja (Marie Laure Brunet, Sophie Boilley, Anais Chevalier, Anais Bescond) – 1.00,8 (0+7)
4. Rosja – 1.09,2 (1+9)
5. Norwegia – 1.49,7 (0+11)
6. Słowacja – 1.52,3 (1+11)
…
10. Polska – 3.00,3 (1+10).
Sztafeta mężczyzn 4x7,5 km
1. Norwegia (Vetle Sjastad Christiansen, Ole Einar Bjoerndalen, Tarjei Boe, Emil Hegle Svendsen) 1 godz. 19 min 50,8 s (0 rund karnych, 10 dobieranych naboi)
2. Szwecja (Christofer Eriksson, Bjoern Ferry, Fredrik Lindstroem, Carl Johan Bergman) – strata 19,3 s (0+5)
3. Rosja (Aleksiej Wołkow, Jewgenij Ustjugow, Anton Szipulin, Dmitrij Małyszko) – 21,1 (0+10)
4. Austria – 45,3 (0+10)
5. Francja – 58,3 (2+9)
6. Niemcy – 59,5 (2+6)
…
23. Polska – zdublowana (3+15).
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze