Będą mogli legitymować osoby cywilne, prowadzić kontrolę osobistą, a w razie konieczności użyć środków przymusu bezpośredniego, a nawet broni. Od poniedziałku przez dziesięć dni takie uprawnienia będą mieć żołnierze Żandarmerii Wojskowej. Razem z policjantami zadbają o bezpieczeństwo w trakcie obchodów Dnia Niepodległości i odbywającego się w Warszawie szczytu klimatycznego.
Zarządzenie w tej sprawie wydał pod koniec października premier Donald Tusk. – Wstępna kalkulacja sił i środków przewiduje, że skutecznym sposobem eliminacji potencjalnych zagrożeń na terenie RP będzie wykorzystanie do wsparcia działań Policji sił i zasobów Żandarmerii Wojskowej. Projekt ten będzie również testem dla służb odpowiedzialnych za stan bezpieczeństwa i porządku publicznego – uzasadniał szef rządu.
Zgodnie z dokumentem od 11 do 22 listopada żandarmi będą mieli uprawnienia identyczne jak policjanci. Co to oznacza? – Będą mogli podejmować praktycznie wszystkie czynności, które wykonuje Policja, by zapewnić bezpieczeństwo obywateli i państwa – mówi mjr Michał Chyłkowski z ŻW. Żandarmi będą mogli legitymować osoby cywilne, dokonywać kontroli osobistej, sprawdzać bagaże, zatrzymywać tych, którzy będą stwarzać zagrożenie dla innych. W razie konieczności będą też mieli prawo użycia środków przymusu bezpośredniego.
Wspólną pracę z Policją żołnierze rozpoczną już 11 listopada. Najpierw zadbają o bezpieczeństwo podczas obchodów Święta Niepodległości w wielu miastach całej Polski. – Najwięcej żołnierzy będzie zabezpieczać uroczystości wojskowe w Warszawie, głównie na pl. Piłsudskiego. Wspólnie z funkcjonariuszami Biura Ochrony Rządu będziemy pilnować bezpieczeństwa podczas Marszu Prezydenckiego na trasie od pomnika Piłsudskiego do Belwederu – wyjaśnia mjr Chyłkowski.
Tego samego dnia w Warszawie rozpoczyna się 9 Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatycznych. Międzynarodowe spotkanie potrwa do 22 listopada. W tym czasie pracę policjantów każdego dnia będzie wspierać ponad 600 żandarmów. Mieszane patrole pojawią się w rejonach obiektów MON i jednostek wojskowych, a także przy węzłach komunikacyjnych, np. w okolicach dworców kolejowych i portów lotniczych. – Większość z nas będzie wspierała działania Policji w stolicy. Ponieważ jednak do służby w Warszawie zostaną skierowani policjanci z całej Polski, my będziemy kierowani też do innych miejscowości, żeby wzmocnić tamtejsze służby – tłumaczy mjr Chyłkowski.
Uprawnienia policyjne żandarmi otrzymywali już wcześniej, np. w czasie klęsk żywiołowych i dużych imprez. W czerwcu ubiegłego roku 1200 z nich wspólnie z Policją i Strażą Graniczną zabezpieczało odbywające się w Polsce piłkarskie mistrzostwa Europy. Zapewniali bezpieczeństwo m.in. w miastach gospodarzach turnieju. W ostatnim tygodniu 600 żandarmów wsparło policyjną akcję „Znicz”. |
autor zdjęć: Sylwia Guzowska
komentarze