Amerykańska superprodukcja „Grawitacja”, norwesko-szwedzki dramat „Śniegi wojny”, reportaż z pokazów Air Show 2013. Co je łączy? Wszystkie będzie można obejrzeć podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Lotniczych, który we wtorek rozpoczyna się w Warszawie.
„Lotnicza” produkcja portalu polska-zbrojna.pl. Niestety, nie bierzemy udziału w konkursie...
Fly Film Festiwal jest organizowany po raz czwarty. Po raz pierwszy jednak będzie gościł w warszawskim kinie „Kultura”. – Zawsze byliśmy otwarci na ciekawe pomysły, a ten do nich na pewno należy – podkreśla Karolina Adelt-Paprocka, szefowa „Kultury”.
Festiwalowe pokazy rozpoczną się we wtorek i potrwają przez cztery dni. Wstęp na wszystkie jest wolny. Piątego odbędzie się gala podsumowująca imprezę, podczas której autorzy najlepszych filmów odbiorą nagrody. – Zostaną one przyznane w kilku kategoriach: za film fabularny, dokumentalny, reportaż oraz film amatorski. Dodatkowo nagrodzimy autora najlepszych zdjęć lotniczych – wylicza Armanda Rutkowska, przedstawicielka organizatorów festiwalu. Zwycięzców wyłoni jury, któremu przewodniczy znany aktor i miłośnik lotnictwa Karol Strasburger. Swoją nagrodę przyzna również publiczność.
Impreza została podzielona na cztery bloki tematyczne. Każdego dnia widzowie będą mogli obejrzeć filmy poświęcone innej tematyce: astronautyce, historii lotnictwa, lotnictwu cywilnemu i akrobacji, a także lotnictwu wojskowemu. W programie znalazł się przedpremierowy pokaz amerykańskiej superprodukcji „Grawitacja” w reżyserii Alfonso Cuarona. Film opowiada historię dwojga astronautów, którzy po katastrofie na stacji kosmicznej walczą o przetrwanie. Główne role zagrali Sandra Bullock i George Clooney. Zupełnie inną produkcją jest norwesko-szwedzki dramat „Śniegi wojny”. Jego scenariusz powstał na podstawie autentycznej historii z czasów II wojny światowej. W 1940 roku nad Norwegią zostały zestrzelone samoloty brytyjski i niemiecki. Wrogowie, by przeżyć srogą zimę na pustkowiu, są zmuszeni do współpracy. Podczas festiwalu zostanie też zaprezentowana komedia Pedro Almodovara pt. „Przelotni kochankowie” oraz „Operacja świt” Wernera Herzoga, film, którego akcja dzieje się podczas wojny w Wietnamie.
Ale to zaledwie część atrakcji. Każdego dnia widzowie będą mogli obejrzeć także sporą dawkę dokumentów. Wśród nich znalazł się film „Skrzydła nad Polską: F-16 Fighting Falcon”, poświęcony pilotom legendarnych „Jastrzębi”. Seans zostanie wzbogacony spotkaniem z jednym z bohaterów produkcji – płk. Dariuszem Malinowskim. Sporą gratką dla miłośników lotnictwa będzie też zapewne filmowy reportaż z tegorocznych pokazów Air Show w Radomiu.
Pasjonatów historii z kolei zainteresują zapewne filmy przedstawiające m.in. historię 32 Pułku Lotnictwa Rozpoznawczego, a także opowieść o polskich samolotach, które we wrześniu 1939 roku zostały zestrzelone pod Radomskiem. Każdego dnia będą prezentowane też zakwalifikowane do konkursu filmy amatorskie.
– Filmy zostały wybrane spośród 120 propozycji – informuje Armanda Rutkowska. Wstęp na wszystkie seanse jest darmowy.
Przygotowania do tegorocznego festiwalu trwały od kilku miesięcy. Projekt został zainaugurowany jeszcze w maju. Wówczas to w krakowskim Muzeum Lotnictwa odbyła się impreza, podczas której wystąpił m.in. gen. bryg. pil. Stefan Rutkowski, były szef Wojsk Lotniczych. Miesiąc później w Dęblinie został przedstawiony program festiwalu. Okazją była 88 rocznica założenia tamtejszej Szkoły Orląt.
Armanda Rutkowska przekonuje, że festiwal to impreza pionierska w skali nie tylko Polski. – Naszą ambicją było stworzenie wspólnej platformy dialogu i rozrywki dla wszystkich pasjonatów awiacji, a także filmowców, którzy swoją twórczość poświęcili tematyce lotniczej – podkreśla. W tej układance bardzo istotne miejsce zajmują polskie tradycje lotnicze, mające z górą sto lat. Według Rutkowskiej, jednym z zamierzeń organizatorów jest właśnie pokazanie dokonań rodzimej awiacji, a także kultywowanie pamięci o historii naszego lotnictwa wojskowego.
Pełny program festiwalu dostępny jest na stronie internetowej.
komentarze