O tym, jak ważny jest dla nich sport, jak sobie radzić z porażkami i upadkami oraz o roli wojska w ich życiu opowiadali weteran st. sierż. Tomasz Rożniatowski, szpadzistka kpr. Magdalena Piekarska-Twardochel i muzyk Dominik Grabowski „Doniu”. Wszyscy wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym przez Fundację Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa.
– Gdyby nie to, co wydarzyło się w Afganistanie, nie dostałbym pewnie kilku szans od życia; okazało się, że trzeba było upaść, aby się podnieść i osiągnąć sukces – mówił podczas spotkania zorganizowanego przez Fundację Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa st. sierż. Tomasz Rożniatowski, weteran, który w wyniku obrażeń odniesionych podczas IX zmiany PKW Afganistan w 2011 roku stracił rękę.
Z misjonarzem spotkała się młodzież z klas mundurowych i szkół o profilu sportowym, a także przedstawiciele Dowództwa Garnizonu Warszawa, Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa, Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego oraz żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.
Jak podkreślał st. sierż. Rożniatowski, dziś dla niego każde, nawet małe osiągnięcie jest sukcesem. – Uważam, że na wszystko przyjdzie czas i cieszę się, że tu jestem i dostałem od losu nowe życie – zaznaczył żołnierz. Zwrócił uwagę, że dla sukcesu trzeba czasem wyjść ze swojej strefy komfortu. – Tak jak ja, kiedy zacząłem występować na scenie razem z raperem Dominikiem Grabowskim „Doniem” – dodał podoficer. Panowie wspólnie napisali i nagrali m.in. piosenkę „Walkę mamy we krwi”, którą zadedykowali weteranom misji zagranicznych.
– Trzeba pamiętać, że na każdy sukces trzeba ciężko zapracować, choć w social mediach tego nie widać – podkreślił z kolei podczas spotkania w Klubie DGW Dominik Grabowski. Wskazał, że warto z każdej porażki starać się wyciągać jakąś korzyść i przekuć ją w sukces. – W każdym z nas jest jakaś pasja i powinno się ją pielęgnować – apelował muzyk.
Gościem Fundacji PGZ była także kpr. Magdalena Piekarska-Twardochel, szpadzistka, medalistka mistrzostw świata i Europy, olimpijka z Londynu i Tokio. – Porażki są częścią sukcesu, walczymy i trenujemy, aby wygrywać, ale zdarzają się też upadki – zaznaczyła. Jak dodała, są nam potrzebne, bo to tak naprawdę one budują nasz sukces.
Rozmówcy mówili także o znaczeniu sportu w ich życiu. – Sport mnie ukształtował, był dla mnie terapią, pomógł zaakceptować siebie, a potem również pokonać chorobę i wrócić do szermierki – opowiadała kpr. Piekarska-Twardochel. W 2018 roku zdiagnozowano u niej nowotwór. – Potraktowałam chorobę jak przeciwnika i to sportowe zacięcie pomogło mi w walce z nią – wspominała. Dzięki temu rok po zakończeniu chemioterapii szpadzistka zdobyła drużynowo złoty medal mistrzostw Europy w 2020 roku.
Sport pomógł także st. sierż. Rożniatowskiemu podnieść się po wypadku na misji. – Nauczył mnie dyscypliny i motywacji – podkreślał podoficer. Dziś biega, pływa, nurkuje, jeździ na rowerze, trenuje siatkówkę na siedząco, wioślarstwo na ergometrze oraz taekwondo. Jest złotym medalistą zawodów weteranów poszkodowanych Invictus Games 2022 w piłce siatkowej.
Oboje żołnierze podkreślali, że po chorobie i wypadku wojsko dało im szansę i nie odwróciło się od nich. Dziś służą w Centralnym Wojskowym Zespole Sportowym. – Po zakończeniu kariery zawodniczej mogę się nadal realizować i rozwijać, służąc w sekcji współpracy i komunikacji – opowiadała szpadzistka.
Z kolei st. sierż. Rożniatowski po wypadku ukończył kurs podoficerski i wrócił do służby na stanowisku z kategorią „zdolny z ograniczeniami”. W 2023 roku został laureatem Buzdygana – nagrody „Polski Zbrojnej” za determinację w walce o powrót do aktywnego życia i inspirowanie innych w podobnej sytuacji.
Spotkanie było jednocześnie okazją do promocji wydanej niedawno książki „Walkę mamy we krwi” autorstwa podoficera i „Donia”. – Opisujemy w niej wspomnienia, upadki i powroty, a nasze historie, mimo różnic między nami, w wielu miejscach się przenikają – zaznaczył st. sierż. Rożniatowski. Dominik Grabowski dodał, że chcieli dzięki tej publikacji podzielić się wspomnieniami i szczerze podejść do różnych etapów w swoim życiu. – Każdy z nas zderzył się ze ścianą i musiał się pozbierać, nauczyć się upadać i znaleźć energię do powstania – mówił muzyk.
Podczas spotkania raperzy wykonali dwie swoje piosenki: przebój „Walkę mamy we krwi” i najnowszy utwór „Wzlot, upadek i powrót” promujący książkę.
Fundacja Polska Grupa Zbrojeniowa prowadzi autorskie programy społeczne o charakterze edukacyjnym, sportowym, kulturalnym lub charytatywnym. Jej głównym zadaniem jest wsparcie środowisk i inicjatyw wpisujących się w służbę ojczyźnie.
autor zdjęć: Anna Dąbrowska
komentarze