Z okazji Święta Kawalerii Polskiej ulicami stolicy przejechała Szwadron Kawalerii Wojska Polskiego oraz rekonstruktorzy ze stowarzyszeń kultywujących tradycje polskiej jazdy. Potem współcześni ułani złożyli kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego i uczestniczyli w apelu pamięci.
– Polska kawaleria w okresie 20-lecia międzywojennego miała okres swojej świetności, ale jej legenda i chwała trwa nadal – mówił gen. bryg. Wiesław Grudziński, dowódca Garnizonu Warszawa pod pomnikiem Jazdy Polskiej w czasie kawaleryjskiego apelu pamięci. Dodał, że dziś zadania konnicy pełnią kawalerzyści na czołgach i śmigłowcach. Odniósł się w ten sposób do dziewięciu jednostek pancernych i powietrzno-desantowych dziedziczących tradycje kawalerii m.in. 25 Brygady Kawalerii Powietrznej czy 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Zebrani pod pomnikiem żołnierze Batalionu Reprezentacyjnego WP, Szwadronu Kawalerii WP i rekonstruktorzy odtwarzający przedwojenne pułki ułanów uczcili pamięć kawalerzystów, którzy walczyli o niepodległą Polskę. – Ta uroczystość ma dla mnie wielkie znaczenie, tym bardziej, że zasiadałem w komitecie budowy tego pomnika – powiedział kpt. Janusz Ginalski, weteran kampanii wrześniowej, ułan Kłobuckiego Pułku Obrony Narodowej.
Dowódca stołecznego garnizonu wręczył też odznaki okolicznościowe Szwadronu Kawalerii WP.
Wcześniej 140 kawalerzystów ze Szwadronu Kawalerii WP i 30 oddziałów stowarzyszeń kawaleryjskich przemaszerowało ulicami Warszawy od ul. Kozielskiej do Łazienek. – Przyszłam z wnukiem i poczułam się jak przed wojną – powiedziała ponad 80-letnia pani Leokadia, oglądając maszerujących ułanów.
Święto Kawalerii Polskiej upamiętnia zwycięstwo w bitwie pod Komarowem w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. 1 Dywizja Jazdy pokonała wówczas bolszewicką Armią Konną Siemiona Budionnego. Święto ustanowił rozporządzeniem z 2009 roku minister obrony narodowej.
***
Odznaki okolicznościowe Szwadronu Kawalerii WP otrzymali:
Rtm. Zygfryd Bernard, w czasie II wojny ułan 3 szwadronu Zgrupowania Stołpecko-Nalibockiego Armii Krajowej
Kpt. Janusz Ginalski, we wrześniu 1939 r. ułan Kłobuckiego Pułku Obrony Narodowej
Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa
Marcin Szczypiorski, prezes Polskiego Związku Jeździeckiego
st. chor. sztab. w st. spocz. Jan Kowalczyk, mistrz olimpijski w skokach przez przeszkody z 1980 r.
chor. sztab. w st. spocz. Marian Kozicki, srebrny medalista olimpijski z Moskwy z 1980 r. w skokach przez przeszkody (w konkursie drużynowym)
st. szer. Damian Lisowski, ułan Szwadronu Kawalerii WP
***
Pomnik Jazdy Polskiej upamiętniający jej dokonania miał pierwotnie stanąć na skarpie Trasy Łazienkowskiej. Z powodu niestabilnego podłoża zdecydowano, że stanie na skraju Pola Mokotowskiego. Monument został odsłonięty 3 maja 1994 r. Rzeźba autorstwa Mieczysława Naruszewicza przedstawia dwóch jeźdźców na koniach: piastowskiego woja oraz kawalerzystę. Symbolizuje początek i koniec polskich formacji konnych.
autor zdjęć: Seweryn Sołtys
komentarze