Tytuł wicemistrza świata w rzucie dyskiem wywalczył w Moskwie starszy kapral Piotr Małachowski. Polak w finale przegrał tylko z Niemcem Robertem Hartingiem, który po raz trzeci z rzędu zdobył złoty medal mistrzostw świata. W biegu na 800 m szeregowy Marcin Lewandowski zajął czwarte miejsce.
Kilka minut przed rozpoczęciem finału rzutu dyskiem na moskiewskich Łużnikach zagrano Mazurka Dąbrowskiego. Na najwyższym stopniu podium stanął zwycięzca konkursu rzutu młotem Paweł Fajdek. Wszyscy sympatycy lekkiej atletyki kibicujący biało-czerwonym wierzyli, że Piotr Małachowski, nazywany przez kolegów „Machałkiem”, pójdzie w ślady młodszego kolegi z rzutni i też wywalczy złoto. Przed mistrzostwami świata w Moskwie kapral z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego mógł pochwalić się najlepszym wynikiem uzyskanym w tym sezonie. Był w bardzo dobrej formie i zapowiadał, że w Moskwie pośle dysk na odległość ponad 70 metrów. Niestety, nie udało się przekroczyć tej granicy. Uzyskał wynik 68,36 m. Wystarczył on jednak do zdobycia srebrnego medalu. Niemiec Harting wyprzedził Polaka o 75 cm. Brązowy medal, z wynikiem 65,19 m, wywalczył Estończyk Gerd Kanter.
Po pierwszej serii prowadzenie w konkursie objął Kanter, który posłał dysk na odległość 64,90 m. Małachowski, który wylosował drugi numer i jako drugi pojawił się w kole, uzyskał wynik 64,49 m. W pierwszej kolejce lepszy rezultat od „Machałka” uzyskał tylko Estończyk. Natomiast Harting, który startował z numerem pierwszym, rozpoczął konkurs od rzutu na odległość 62,16 m. Dalej rzucił od niego drugi z Polaków Robert Urbanek, który z wynikiem 63,58 m zajmował piątą lokatę. Po drugiej próbie prowadzenie objął Harting. Niemiec posłał dysk na odległość 68,13 m, a Małachowski miał nieudaną próbę. W trzeciej kolejce dysk Hartinga zatrzymała siatka ochronna, „Machałek” uzyskał 65,09 m, a Urbanek 64,32 m. Na półmetku rywalizacji prowadził Harting przed Kanterem, Małachowskim, Niemcem Martinem Wierigiem i Urbankiem.
W czwartej serii Harting poprawił swój najlepszy wynik – posłał dysk na odległość 69,11 m. Kanter spalił swoją próbę, a Małachowski rzutem na 67,18 m awansował na drugą pozycję. W piątej kolejce „Machałek” znów się poprawił – uzyskał wynik 68,36 m. Harting, który miał rzucać po Polaku nie wszedł do koła. Najwyraźniej oszczędzał siły na ostatni rzut, który mógł mu zapewnić złoto, gdyby Małachowski w ostatniej próbie uzyskał lepszy wynik od niego. Polakowi jednak nie udało się w szóstej kolejce pokonać Niemca – rzucił dysk na odległość 67,21 m. Harting, będąc już pewnym złotego medalu, zakończył rywalizację dyskoboli wynikiem 69,08 m. Drugi z Polaków Robert Urbanek zajął w konkursie szóste miejsce, które zapewnił sobie rzutem z trzeciej kolejki.
Szer. Marcin Lewandowski (na drugiej pozycji) podczas biegu na dystansie 1500 m na tegorocznych mistrzostwach Polski w Toruniu.
W finale biegu na 800 metrów złoty medal, z wynikiem 1 min 43,31 s, wywalczył Etiopczyk Mohammed Aman. Drugi był Amerykanin Nick Symmonds (1.43,55), trzeci Ayanleh Souleiman z Dżibuti (1.43,76), czwarty szer. Marcin Lewandowski (1.44,08), piąty Brytyjczyk Andrew Osagie (1.44,36), a szósty Amerykanin Duane Solomon (1.44,42). Szeregowy z bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego pobiegł w Moskwie najszybciej w tym sezonie i po raz drugi w swojej karierze zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata (czwarty był również w 2011 roku).
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
komentarze