moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kiermasz w sercu bazy

Odbyła się druga edycja kiermaszu rękodzieła i wytwórczości kobiet afgańskich. Grupa dwudziestu trzech kobiet przez dwa dni zapoznawała mieszkańców bazy w Ghazni z rzemiosłem i rękodziełem oraz innymi formami drobnej przedsiębiorczości.

Pierwsza odsłona przedsięwzięcia miała miejsce w czasie XII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie, w marcu 2013 roku. Wyzwaniem była organizacja drugiej edycji, ponieważ pierwsza zakończyła się sukcesem, a oczekiwania wzrosły. Założeniem specjalistów z polskiego Zespołu Odbudowy Prowincji (PRT) była aktywizacja kobiet afgańskich oraz promowanie ich aktywności zawodowej. Partnerami przy tym przedsięwzięciu była Fundacja Social and Vocational Organization od Woman Carpet Weaving of Ghazni Province (SVOWCW) oraz lokalna Izba Handlowa.

− Nie jest to łatwe w Ghazni  w prowincji, w której pozycja społeczna kobiet w sferze publicznej jest dość wątła − mówi Aleksandra Zamojska, specjalista ds. kulturowych PRT, organizatorka kiermaszu. − Po doświadczeniach z poprzedniego kiermaszu prowadziliśmy regularne spotkania z kobietami, by w bardziej efektywny sposób mogły prowadzić handel z klientami z innego kręgu kulturowego. Jest to szczególnie ważne, ponieważ większość spośród sprzedających jest analfabetkami i gospodyniami domowymi − kontynuuje Aleksandra Zamojska.

Kolejnym, nie mniej istotnym założeniem organizatorów kiermaszu, było zapoznanie pracowników i żołnierzy bazy Ghazni z miejscową kulturą i poszerzenie wiedzy etnograficznej o przestrzeni, w której funkcjonują.

Obserwując to, jakie towary można było kupić, ich różnorodność i jakość, można stwierdzić, że założenia przyjęte w PRT zostały zrealizowane. Na tymczasowym bazarze, zorganizowanym w hangarze Samodzielnej Grupy Powietrzno Szturmowej (SGPSz), największą popularnością cieszyły się tradycyjne afgańskie potrawy: lokalny chleb (nan), qoroot, noqle, rodzynki, migdały i bolani. Nie mniejsze wzięcie miały ręcznie haftowane obrusy, chusty, narzuty i pościel. Jak zawsze ciekawość kupujących wzbudzały tradycyjne ubiory kobiet afgańskich suknie i burki. Również stroje, w które ubrane były handlarki odróżniały się od tych noszonych lokalnie, np. patriotycznymi elementami, haftowanymi flagami i ozdobami w kolorach afgańskiej flagi. To typowa manifestacja kobiet świadomych swojej narodowości i popularna wśród zorganizowanych zawodowo, identyfikujących się z lokalnym rządem.

 Słyszałem o popularności kiermaszu organizowanego w czasie XII zmiany i z zaskoczeniem przyglądałem się frekwencji i zainteresowaniu mieszkańców bazy Ghazni mówi kpt. Cezary Godlewski, szef grupy ds. administracji. Nie tylko Polacy, ale i Amerykanie, zarówno żołnierze, jak i pracownicy cywilnego personelu, przeglądali dostępne towary i chętnie je kupowali. Okazało się, że nawet lustro w różowej haftowanej oprawie znajdzie swojego nabywcę. Tym sposobem polscy piloci zdobyli kolejną rzecz do upiększenia swojego miejsca, w którym mieszkają  kontynuuje kpt. Godlewski.

Istotną sprawą, jak się okazało w czasie rozmów ze sprzedawczyniami, była możliwość pobytu w czasie kiermaszu wraz ze swoimi dziećmi. Podkreślały swoją wdzięczność za to, że mogły czuć komfort możliwości swojego rozwoju bez zaniedbywania najbliższych i burzenia tradycyjnego modelu rodziny. W trakcie dwóch dni bazaru, specjaliści PRT nie zapomnieli również o tych kilku małych towarzyszach swoich mam i sióstr.

 Staramy się mieć zawsze jakieś zabawki, wymyślić proste zabawy, które uprzyjemnią dzieciom pobyt w bazie a mamom pozwolą odetchnąć i swobodnie handlować mówi Edyta Górlicka, specjalista ds. rozwoju drobnej przedsiębiorczości PRTTak się stało i tym razem. Uwielbiam patrzeć na uśmiechnięte buzie dzieci bawiących się z nami w klasy, rysujących na ziemi kredą czy przerzucających się pluszakami. Wydaje mi się, że przez te kilka chwil znajdują się w innym, bardziej magicznym świecie i zapominają, w jakim miejscu żyją. Nie ma czegoś piękniejszego niż uśmiech dziecka i skoro nie możemy być przy swoich pociechach, to dajemy innym namiastkę miłości, zwłaszcza, że wychowują się w kraju, w którym trudno o pokój i stabilizacjękończy Edyta Górlicka.

Zadowolenie z kiermaszu jest nie tylko po stronie organizatorów, ale również wśród samych kobiet, które przez dwa dni handlowały na terenie bazy Ghazni. Przyszło się o tym przekonać po kilku dniach, na spotkaniu zorganizowanym w PRT. Po kiermaszu zaaranżowałam spotkanie z paniami, które handlowały w FOB Ghazni. Były bardzo zadowolone z przyjęcia, jakie przygotowali im mieszkańcy bazy i organizatorzy mówi Rahela, szefowa Fundacji SVOWCW. €Bardzo zadowolone były również z uzyskanego utargu, który mogą przeznaczyć na podreperowanie domowych budżetów. Jak same opowiadały, satysfakcję miały tym większą, bo w większości towary wykonały same, we własnych domach kontynuuje Rahela. 

Nie obyło się również bez kłopotów w fazie przygotowań do kiermaszu. Moje podopieczne to w większości proste i niewykształcone kobiety, zajmujące się gospodarstwami domowymi, które nie przywiązują uwagi do terminowości i zorganizowanego działania. Tym większe moje zadowolenie, że wszystkie kobiety stawiły się na czas w umówionym miejscu i mogłyśmy sprawnie i bez problemów wejść do bazy, żeby handlować podsumowuje szefowa Fundacji.

Polski Zespół Specjalistów PRT w tym roku kończy swoją ponad pięcioletnią działalność i w związku z tym nie planowana jest już kolejna odsłona kiermaszu. A szkoda, bo z tego, co zauważyliśmy to było pouczające wydarzenia dla obu stron podsumowuje ppłk Marek Klimasara, szef PRT.

Źródło: Dariusz Lewtak

PZ

autor zdjęć: Dariusz Lewtak

dodaj komentarz

komentarze


Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
 
W obronie wschodniej flanki NATO
Husarz na straży nieba
Medyczne wnioski z pola walki
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Odliczanie do misji na Łotwie
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
Wiedza na czas kryzysu
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
Sojuszniczy ogień z HIMARS-ów
Pierwszy polski technik AH-64
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Pierwsi na oceanie
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Pływacy i maratończycy na medal
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
NATO on Northern Track
Pytania o europejską tarczę
Awanse na Trzeciego Maja
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Wioślarze i triatlonistka na podium
Więcej hełmów dla żołnierzy
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Tragiczne zdarzenie na służbie
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Polki pobiegły po srebro!
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
Zmiany w dodatkach stażowych
NATO na północnym szlaku
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
Konkurs MON-u na pracę o cyberbezpieczeństwie
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
Daglezje poszukiwane
Ameryka daje wsparcie
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
25 lat w NATO – serwis specjalny
Posłowie dyskutowali o WOT
Pilecki ucieka z Auschwitz
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Czarne oliwki dla sojuszników
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO