moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

W Afryce coraz bardziej niespokojnie

Buntownicy w Republice Środkowoafrykańskiej zdobyli stolicę, a prezydent kraju uciekł. Po Mali to kolejne państwo na tym kontynencie, w którym rozgorzały walki, a Francja musiała wzmocnić swą obecność wojskową. Siłowe przejęcie władzy w Republice potępiły ONZ i Unia Afrykańska.


Rebelianci z ruchu Seleka, którzy kilka dni temu zajęli Bangi, stolicę Republiki Środkowoafrykańskiej, utworzyli własny rząd, a ich przywódca Michael Djotodia ogłosił się prezydentem.

Nowych władz nie uznała Unia Afrykańska. Republika Środkowoafrykańska została zawieszona w prawach członka tej organizacji. Wcześniej „niekonstytucyjne przejęcie władzy” w tym kraju potępił sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Francja zaś, USA i Czad wezwały rebeliantów, by respektowali porozumienie zawarte w styczniu w Gabonie. Zgodnie z nim do rządu weszli przedstawiciele opozycji oraz zwolennicy dotychczasowego prezydenta Francoisa Bozize. Premierem został Nicolas Tiangaye, adwokat i członek politycznej opozycji.

Rzecznik rebeliantów Eric Massi zapewnił: – Obecny premier pozostaje na miejscu, a jego gabinet będzie tylko lekko przetasowany. Również Djotodia stwierdził, że rząd Tiangaye będzie działał do czasu wyborów, które są planowane za trzy lata.

Seleka, która jest luźną koalicją pięciu grup rebelianckich, tłumaczy, że rozpoczęła ofensywę, ponieważ prezydent Bozize nie dotrzymywał pokojowej umowy. Nie chciał, jak zapisano w porozumieniu sprzed sześciu lat, między innymi włączyć dawnych rebeliantów do armii rządowej.

Rozpoczęli zatem walkę w grudniu 2012 roku i bardzo szybko opanowali północną część kraju. Zatrzymali się przed Bangi, ponieważ kilka krajów, w tym Republika Południowej Afryki, wysłały wojska, które wsparły rządy Bozize. Podczas walk o stolicę buntownicy starli się z około 400-osobowym kontyngentem wojsk z RPA, który próbował ich powstrzymać. Zginęło co najmniej 13 żołnierzy z tego kraju oraz kilku z sił pokojowych z państw środkowej Afryki. Wojskowi z RPA poprosili Francuzów o pomoc w opuszczeniu RŚA. W Bangi pozostają liczące około tysiąca żołnierzy regionalne siły pokojowe FOMAC.

Francja, której 250 żołnierzy znajduje się w rejonie lotniska w Bangi, wysłała tam kolejnych 300 z Gabonu. Mają zapewnić ochronę francuskim obywatelom oraz placówkom dyplomatycznym w RŚA. Szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabiusz uznał, że nie ma potrzeby ewakuowania 1200 osób.


Przylot wojsk francuskich do Bangi. Reżyseria: Pascal Dupont. Produkcja: Studio Beta Prod 32. Zdjęcia: EMA/ECPAD. Muzyka: SaaKHans.

Początkowo los Francoisa Bozize był nieznany. Władze Konga przyznały jedynie, że do ich kraju przyjechali tylko członkowie najbliższej rodziny prezydenta. Pojawiły się jednak informacje, że Bozize z dwoma córkami i adiutantem przybył do Batouri we wschodnim Kamerunie. – Tak, wylądował tam – potwierdził Edgard Alain Mebe Ngo'o, kameruński minister obrony.

Francois Bozize za czasów dyktatury samozwańczego cesarza Jeana-Bedela Bokassy w latach 1977–1979 był generałem. W 2003 roku dokonał puczu. Swoją władzę utwierdził w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Wygrał też kolejne w 2011, które zbojkotowała opozycja. Dwa lata później rozpoczęła się zbrojna rebelia, którą udało się wówczas Bozize stłumić dzięki militarnemu wsparciu Francji. Teraz Paryż zachował neutralność.

Francuzi Republikę Środkowoafrykańską, która była ich kolonią, nazywają „Kopciuszkiem”. Jednak ze względu na słabość wewnętrzną i niezdolność do ochrony swych granic kraj ten bywa określany jako „państwo widmo”. Choć posiada wiele bogactw naturalnych, w tym diamenty, złoto, rudę żelaza, kaolin, mangan, miedź i uran, z powodu braku sprawnej władzy jest bardzo ubogi. Od uzyskania niepodległości w 1960 roku w Republice Środkowoafrykańskiej dochodziło do wielu rebelii.

Źródła: Reutes, BBC News, RFI, AFP, Xinhua

WR

autor zdjęć: Wikipedia/Martin H.

dodaj komentarz

komentarze

~scoobydoopoznan
1364390520
Każdy ma prawo walczyć ... . scooby.
5C-16-3D-92

Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Brytyjczycy na wschodniej straży
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Mity i manipulacje
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kolejny kontrakt Dezametu
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Marynarze mają nowe motorówki
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Zasiać strach w szeregach wroga
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Polski „Wiking” dla Danii
Mundurowi z benefitami
Męska sprawa: profilaktyka
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Sportowcy na poligonie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Sukces Polaka w biegu z marines
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Szansa na nowe życie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Starcie pancerniaków
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Rusza program „wGotowości”
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Abolicja dla ochotników
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Kircholm 1605
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Marynarze podjęli wyzwanie
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Standardy NATO w Siedlcach
Pięściarska uczta w Suwałkach
Arteterapia dla weteranów
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Kaman – domknięcie historii
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
„Road Runner” w Libanie
Niespokojny poranek pilotów
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Koniec dzieciństwa
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Nie daj się zhakować
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Nowe zasady dla kobiet w armii
Odznaczenia za wzorową służbę
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Wellington „Zosia” znad Bremy
Inwestycja w bezpieczeństwo
Pomnik nieznanych bohaterów
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO